Strona 27 z 437

: 30 maja 2007, 21:12
autor: Ika202
To ja też niczka85@wp.pl
a co do usg $d to u nas kosztuje ono 200zl i tez na nie idę w lipcu i już się doczekać nie mogę

: 30 maja 2007, 21:49
autor: Agata27
hmm mnie piersi bolaly na poczatku ciazy tak max. do 12 tygodnia teraz jest ok -choc sa jakby napompowane :-D , ale w koncu takie pelne i nie malutkie jak przed ciaza - w koncu ladnie leza bluzeczki na ramiaczkach. mi z brodawek nic nie wypływa, ale za to schodzi mi (tak jakby sie łuszczy)skóra na brodawkach na samym szczycie :ico_noniewiem: - no ale na to jest rada - oliwka lub jakis kremik natluszczajacy. Mysle, ze to indywidualna sprawa z tym bolem piersi czy brodawek - moze niedlugo przejdzie - mi za to nie przechodza wymioty - dzis znow kolacja znalazla sie w wc :ico_zly: a to przeciez polowa 17 tygodnia - a wy w ktorym tygodniu jestescie? mocno widac juz Wam brzuszki??

: 31 maja 2007, 09:55
autor: pontoniczek
Ja mam 14tydz a mam brzuch taki jak moja siostra, która jest w 6 m-cu!!! :ico_szoking:
No z tym że ona jest chuda jak patyk a ja mam jeszcze tłuszczową warstwę ochronną ale tak czy tak brzuszek jest naprawdę duzy... :-)

: 31 maja 2007, 13:11
autor: kilolek
Ja w 18 tyg też mam brzuch jak balon. Wszyscy się dziwią, że taki wielki.
Na usg 3d/4d wybieram się na początku lipca, ale ostatnio zaczęłam się wachać. Jest taki wątek na 9 misiącach i dziewczyny tam wklejają zdjęcia z tego usg i pewnie jestem jakaś dziwna, bo wszyscy się nimi zachwycają, a dla mnie wyglądają... koszmarnie! Myślę, że jakbym zobaczyła taki obraz na monitorze to bym się mocno przeraziła. Te czarno-białe są ładniutki i słodkie choć niewiele widać tzn nie są tak wyrażne ale te kolorowe... Wszystkie te dzieci są takie "guzowate" i te twarzyczki bez grama tłusdzczyku (sama skóra i kości) troszkę (sory za porównanie) jak z Oświęcimia.
Boje sie zobaczyć swoje dziecko takim. Dla mnie ono jest ślizniutki, głaciutki i okrąglutki. Chyba mam jakiś kryzys.

: 31 maja 2007, 14:42
autor: mambii82
Hejka Dziewczyny
Kilolek od piątku mam egzaminy :ico_placzek: w piątek ekonometria, w sobotę zarządzanie strategiczne i operacyjne oraz metody organizacji i zarządzania. Koszmar, ale mam ściągi. hehe i trochę w głowie. Mam nadzieje, że jakoś pójdzie.
Co do tego swędzenia to stosuje niebieski balsam nivea i fissan na rozstępy. Zauważyłam, że tak zaczęło mnie swędzieć jak mi brzuszek wystrzelił do przodu, bo wyobraźcie sobie, że do ślubu prawie nic po mnie nie był widać. Teraz już jest taki okrąglutki. :ico_szoking:
Kilolek co do USG 3D i 4D, to się zastanów. Lipiec tak jak pisałaś będzie juź dla Ciebie i dzidzia za późno. Mój gin mi tłumaczył, że takie USG najlepiej robić jak jest się od 20 do 24 tyg.ciąży. To dlatego, że dzidziuś jest odpowiednio wielki, wszystkie narządy są dobrze wykształcone i bobasek jeszcze mieści się cały na ekranie. No mówił mi też, że podczas takiego USG jak się wcześniej umówisz z lekarzem to on zrobi wszystkie pomiary naczynek i tego czy krew dobrze krąży a podobno jest to bardzo ważne w tych tygodniach. Mój gin zaproponował, żebym poszła na USG prenatalne, które sprawdza wszystko co trzeba i przy okazji tego USG robi się od razu 3D i 4D, taką opcję mam w Rudzie śląskiej w Centrum Badań Prenatalnych. http://www.genom.pl/ Całe badanie będzie nas kosztowało ok 290 zł ze zdjęciami i płytką i oczywiście z tym badaniem. Wyobraźcie sobie,że umawiałam się tam jakiś miesiąc temu na 20czerwca (bo wtedy jest u mnie 21 tydzień, zresztą tak pielęgniarka mnie zapisała bo powiedziała, że to będzie najlepszy termin dla dzidzi, żeby ją podglądać) i już zostały tylko 2 godzinki wolne. Ciekawa jestem czy tyle kobiet decyduje się na takie badania. Ja się zdecydowałam bo chcę być pewna, że dzidzia jest zdrowa. Także Kilolek musisz się zastanowić, żeby nie przespać terminu. Może przedzwoń do poradni tam gdzie będziesz ewentualnie robiła takie badanko i spytaj się kiedy powinnaś je zrobić. :-D Ja zrobiłam tak jak mi kazano :ico_haha_01:

: 31 maja 2007, 17:48
autor: Agata27
ja robilam testy prenatalne test 3D i test PAPPA z krwi - w instytucie genetyki w Łodzi - i moj ginekolog mowil, ze najwiekszy procent wykrywania wad genetycznych jest miedzy 12-14 tyg ciazy - tak tez robilam - widac co lekarz to inna opinia a jesli chodzi o 3D i 4D to faktycznie najlepiej robic kolo 20 tyg jest to zwiazane z rozwojem dziecka i jego narzadow - choc ja teraz w 17 tyg mialam to usg genetyczne ( cos podobnego , ale bardziej szczegolowe) - w Poznaniu na oddziale wad genetycznych plodu i powiem Wam, ze tez bylo wszystko widac szczegolowo - tylko serduszko musi podrosnac i dlatego jade tam ponownie w lipcu by sie upewnic. Jednak ja jetem zdania, ze nie ma co przesadzac z tym badaniami ja sie za bardzo rozpedzilam i troche mnie to nerwow kosztowalo. Zupelnie nie potrzebnie. Podzielam zdanie jednego z lekarzy , ktory powiedział mi, ze jesli na zwyklym usg wszystko jest ok to nie ma potrzeby robienia bardziej specjalistycznych badan - no i oczywiscie jesli wiek ciezarnej nie jest za wysoki i nie bylo wad genet. w rodzinie.
Fajnie jest tak podgladac dzidzie na ekranie - jesli macie taka mozliwosc to polecam.

: 31 maja 2007, 19:44
autor: Agnieś81
ojjjj!!!!!!!
ale dawno mnie tu nie było. ostatnio nie mam czasu na nic! nawet dla siebie :ico_placzek: ale jak na razie dobrze się czuję i jakoś leci.
co do imion to jeszcze nie wiemy, tzn nie mamy wspólnych typów. musimy jeszcze tą sprawę przedyskutować!
Moje Maleństwo zrobiło mi na dzień mamy cudny prezent - dużego kopniaka. Już od jakiegoś czasu coś czułam, ale właśnie w teń dzień wyraźnie JE poczułam. lekarz trochę się zdziwił, że tak wcześnie (15 t.c.), ale powiedział, że to możliwe. mąż oczywiście też je poczuł, bardzo się ucieszył. w pierwszej ciąży pierwsze ruchy poczułam w 19 t.c. a tu proszę - miesiąc wcześniej!
jak na razie przytyłam 3,5 kilo, mój brzuszek już trochę widać, bioderka też mi się zaokrąglają!
dziewczyny, macie kłopoty z koncentracją? bo ja ostatnio o wielu rzeczach zapominam. już nie raz wracałam do domu, bo nie wzięłam kluczyków do auta, czy przygotowanej kanapki. przeczytałam gdzieś niedawno, że to zdarza się w drugim trymestrze. ale w pierwszej ciąży tego nie miałam.

: 31 maja 2007, 20:25
autor: Agata27
ja jestem w pierwszej ciazy w polowie 17 tygodnia i nie mam klopotow z koncentracja a raczej wrecz przeciwnie pamietam i nawet na zakupy ostatnio nie pisalam kartki, bo jakos udało mi sie zapamietac co potrzeba do domu...to raczej kwestia indywidualna, ale ja raczej zawsze bylam dosc zorganizowana i jak na razie to sie nie zmieniło...co do ruchow dzidzi to faktycznie w 2 ciazy duzo wczesniej mozna je poczuc -moja kolezanka ma identycznie jak Ty - tez mniej wiecej miesiac wczesniej...ja nadal nic nie czuje , nawet mezowi mowie by sie wsluchal, ale mowi, ze nawet burczenia nie slyszy :)) chyba mam jeszcze czas :) mysle, ze za ok. 2 tyg sie to zmieni...super, ze udalo Ci sie tak malo przytyc ja mam juz prawie 5 kg do przodu...na szczescie przed ciaza mialam dobra wage, wiec mysle, ze uda mi sie do niej wrocic. Napiszcie dziewczyny jak czesto do tej pory mialyscie zlecane przez swoich lekarzy badania - tzn. krew, mocz - no i czy za kazdym razem macie badana glukoze na czczo? bo ja mialam robiona ja tylko za pierwszym razem i wyszla ok - a 2 raz juz mi kazal zrobic tylko podstawowa morfologie plus mocz, za to toksoplazmoze mialam juz robiona 2 razy, rozyczke jeden raz. Pozdrawiam.

: 01 cze 2007, 08:37
autor: pontoniczek
aaaaaa!!! jaaasna nonono!! PIERWSZE ROZSTĘPY!!!!!!! :ico_szoking:

: 01 cze 2007, 09:50
autor: kilolek
pontoniczku biedny, nie łam się. Niektóre znikają po ciązy :-)

Mamabi, ja właśnie jestem zapisana na 24 tydzień, tak mi lekarz polożna poleciły.
One mówią, że najkorzystnieje do 25 tyg.

Agata, ja mam morfologe co drugi miesiac, mocz co miesiac, glukoze na samym poczatku (czytałam ze robi sie przy pierwszym badaniu, a potem ok. 20 tyg) toksoplazmoze (raz, bo ja już przechodziłam), różyczki jeszcze nie miałam, ale miałam szereg jakiś badań, których nazwy nie znam, jakieś Atp i tym podobne, całe szeregi dziwnych literek :-D Przestałam się w to zagłebiać, bo i tk nic już nie pojmuję.
Przed ciążą też byłam bardzo zorganizowana, nigdy o niczym nie zapominałam, każdy mógł na mnie polegać, a teraz nonono, zmieniłam się w kretyna! Nic nie rozumiem, o niczym nie pamiętam