karina22 z Erykiem zero niczego,bóli brzucha, mdłości...jakbym niebyła w ciazy...a teraz nawet juz nogi i kregosłup mnie boli (z Erysiem w ciazy dopiero w 8 miesiacu mnie piety bolały od ciezkosci...a przybyło mnie jakies 28kg
)...kurde dowiem sie dopiero za 2 tyg jaki termin bo mam wrazenie ze juz dłuzej jestem w ciazy bo kurde ja serio ruchy czuje
co jest niemozliwe mimo ze w drugiej ciazy wczesniej sie czuje ruchy no ale nie az tak wczesnie
i rosneeeeeeeee juz...
[ Dodano: 2008-06-28, 20:56 ]
a teraz sama niewiem czy mam mdłosci...tez raczej niemam...tylko brzuch mnie bolał ale juz nieboli i tyle...
ten tydzien był spoko, moj M mial wolne tzn zwolnienie bo to koalnko skrecil wiec sie Eryczkiem pozajmowal a ja moglam leniuchowac a teraz od pon do pracy,a moje dziecko takie mega aktywne...ale 16 do Pl lecimy a po przylocie nowa chałupka juz bedzie z ogrodkiem wiec Eryka na ogrodek a ja bede siedziec i niebede musiala na dlugieeeee spacery latac bo takto latam bo mi młodego szkoda ze w bloku siedzi i zeby niesiedzial to latam
kurdzielek z Erykiem w ciazy to ja tyle km na nogach zrobiłam a teraz mi sie niechce
pochodzilam dzis troche z kolezanka po sklepach i sie zmeczylam...co chodzenie po sklepach mnie niemeczyło nigdy
ale Eryczek znowu bogatszy w pare pierdółek
juz niemoge sie doczekac az bede i kiecuszki małe mogła kupowac heh