Wisienko Super cię znów usłyszeć

A kiedy zaczynasz prace? Bo ja 1 października, tak ni w pięc ni w dziesięc w środku tyg. Ale damy rade, silne babki jestesmy. A jak trochu do ludzi wyjde to będe mieć wiecej energii.
Janiolek Jutro nie mam niestety samochodu, bo Marek zabiera mój a swój oddaje do naprawy bo mu alternator poszedł, więc znów muszę przesunąć

sorki.
Co do smoczka to Tosia uzywa do spania, był okres że wogóle nie chciała ale głupia mama wpychała i znów się przyzwyczaiła, niemniej usnie bez smoczka ale z nim idzie to sprawniej.
Marta Ja nie za bardzo mogę tak z tym L4 bo ja mam ramowy program stażu które muszę zrealizować z dyżurami włącznie, bo jak nie to mi nie dadzą pełnego prawa wykonywania zawodu. A przedłużać tak staż w nieskończoność też bez sensu, więc jakoś sobie dam rade mam nadzieje.
Ale klops z tym waszym mieszkaniem

mam nadzieje, że uda wam się jednak coś szybko znalexć przed październikiem.
Sylwia No widze, że nocke mieliście nie za fajna. Tosia tez sie dziś obudziła z przesikana pieluchą bo ona się tak wierci w nocy, że normalnie szok
Yvone Wielkie brawa dla Amelki i mamusi za pierwszy dzieńw żłobku

Oby nastepne były lepsze.
A ja padam ze zmęczenia, ale jakoś nie moge sie zebrac,żeby iść spać. Pojechałam na to lotnisko i całoś zajeła mi 3 h bo takie korki ogromne dosłownie wszędzie

, wymęczyło mnie to a jeszcze Tosia po powrocie troche szalała i spac poszła dopiero po 21 ale przynajmniej bez ceregieli.
Idę suszyć sobie włoski, słodkich snów!