Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

11 lip 2011, 14:24

witam
sorki że się wtrącę :ico_sorki:

beti zgadzam się z tobą,jeśli dziecko ładnie przybiera na wadze i nie chudnie to nie ma co budzić na karmienie,niech spi skoro tego potrzebuje,a jak zgłodnieje to na pewno da znać :ico_oczko: więc Malinkax33 nie stresuj się tylko korzystaj z tego jak długo śpi i zrób coś dla siebie w tym czasie :-)

co do czopu to taki przed zbliżającym się porodem,wygląda jak galaretka lekko różowa,brązowa,po prostu podbarwiona krwią :ico_sorki: mi odchodził czop dopiero jak dostałam skurczy,tzn skurcze zaczęły się o 17 a czop zaczął odchodzić po 21 a o 5 rano już urodziłam :ico_oczko:

trzymam za was kciuki dziewczyny :ico_brawa_01:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

11 lip 2011, 16:01

nina Milenka na razie spoko, chce calowac, glaskac, nosic :ico_szoking: tego ost oczywiscie jeszcze nie pozwalam :ico_nienie: przejmuje sie dlaczego ona kwiaka, albo jak widzi ze znow przy cycu to pyta czy znow glodna, jak przebieram pampa to ciekawa czy zrobila zolta kupke..takze spoko, zaspokaja swoja ciekawosc..ale jest tez zlosliwa i czasem specjalnie jak ja prosimy zeby nie krzyczala, albo zeby nie wlaczala glosnej zabawki to ona specjalnie na przekor..no ale trzeba reagowac spokojem..

dzis byla u nas polozna znow, obejrzala chrosteczki co sie Kalince pojawily kolo szyjki i na nadgarstkach, odkazila wacikiem ze spirytusem, ze niby to sa potkowki i trzeba je wysuszac, ale nadal mam obserwowac czy gdzies nowe nie powstaja...troche sie tym zmartwilam bo bratowa zasiala ziarnko niepewnosci ze to moze byc gronkowiec :ico_olaboga: ale polozna stwierdzila ze raczej nie :ico_noniewiem:

poza tym moje dziecko praktycznie od rana na cycu i nie wiem czy glodna caly czas czy spragniona i tez polozna powiedziala ze moge sprobowac sie dac napic przegotowanej wody niegazowanej - jak wypije tzn ze chce jej sie pic i przy takich upalach jak mamy teraz moge ja przepoic woda, zeby pokarm zdazyl sie nagromadzic, a jakbym chciala sprawdzic czy jest glodna to mam dac oba cyce i jak nadal bedzie bladzic i szukac i plakac itp to mam zrobic troche mleka do butli i podac i jak wypije wiekszosc tzn ze glodna, a jak pociumka z 5-10 ml tzn ze bez sensu dawac sztuczny pokarm i przywyczajac do butli :ico_noniewiem:
takze teraz bede obserwowac..
a dzis zwazylam sie z nia i potem sama i wyszlo mi ze wazy 3,5 kg - ubranko i suchy pamp, a to by znaczylo ze dosyc ladnie przybiera, ale umowilam sie z polozna na piatek i ma przywiezc wage zeby sprawdzic :-)

Malinka bardzo szybko odpadl jej pepus, a smarujesz go czyms? Kalince odpadl w piatek czyli w 9 dobie o ile dobrze licze :ico_noniewiem: ale jeszcze krewka wychodzi i mam teraz go odkazac, bo wczesniej niczym nie robilam :ico_noniewiem:
a podajesz Malej smoczek?
i jak sie w koncu nazywa - Oliwia czy Liwia?

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

11 lip 2011, 16:04

aniawlkp86
mi odchodził czop dopiero jak dostałam skurczy,tzn skurcze zaczęły się o 17 a czop zaczął odchodzić po 21 a o 5 rano już urodziłam :ico_oczko:
mi wszystko odeszło (czop, wody) w momencie urodzenia dziecka. Dlatego nie wiem za bardzo jak to może wygladać :-D Zabawne, bo spodziewam sie drugiego dziecka, ale jak akcja miała by sie zacząć spontanicznie w domu, to nie wiem czego dokładnie sie spodziewać :ico_haha_01: :ico_haha_01:
ladybird masz bardzo fajna ta połozna, taka widac do rzeczy. Konkretnie doradza a nie opowiada jakies wyidealizowane historie. Super
Ostatnio zmieniony 11 lip 2011, 16:08 przez beti, łącznie zmieniany 1 raz.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

11 lip 2011, 16:06

acha a z tym moim odpoczywaniem to nie jest tak ze szaleje ze sprzataniem itp napisalam tylko ze po umyciu podlog i powieszeniu prania znow zaczelam krwawic, wiec nie warto sie przeforsowywac, a o mozliwosci wypadniecia macicy itp to tez slyszalam i zdaje sobie sprawe z negatywnych konsekwencji nie uwazania na siebie..maz mnie w wielu rzeczach wyrecza.. :ico_oczko:
ale nie myslalam np ze bedzie sie bal wziac Mala na rece bez rozka :ico_szoking: stwierdzil ze ona taka mala i sie boi i pampa tez jeszcze nie zmienial, bo sie boi ze zle chwyci i cos jej zrobi :ico_szoking: :ico_haha_01: ale dzis sie przelamal i wzial ja do odbicia, ale od razu przyszedl pytac czy dobrze ja trzyma :ico_haha_01: tatus... :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

11 lip 2011, 17:24

ladybird23, Liwia :)
położna powiedziała,że suszyc po kapieli gazikiem jałowym i tylko tyle.
ładnie zaschniety nic nie leci ni krew ni ropa...
sama sie dziwie, jutro u nas bedzie pewnie położna to sie dowiem :ico_sorki:

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

11 lip 2011, 19:51

Zabawne, bo spodziewam sie drugiego dziecka, ale jak akcja miała by sie zacząć spontanicznie w domu, to nie wiem czego dokładnie sie spodziewać

to tak samo jak ja, niweiem co by mogło mnie zaniespokoić... bo w piuerwszej ciąży jak jak już pisałam biegsłam do ostatnioego dnia a nawet i dłużej i nic mnie nie bralo i zadnych oznak nie miałam , nawet lekarze pytali mnie gdzie się podziały moje wody płodowe :ico_puknij:
A wogóle to cześć. U nas dziś straszna duchota była bo rano cos tam popadało a potem przygrzalo tak konkretnie ,ze nie było czym oddychac. wyszłam chwilkę z Kubą na spacer to w koncu spędzilismy 2 godziny pod blokiem z dziecmi to potem jak przyszliśmy to padł z tego upału no i jak wyszlismy po 17 to bylismy jakies 2,3 minuty i ugryzła go osa :ico_placzek: krzyczu i płaczu było na cale podwórko i tyle było zabawy.. nie dal sobie niczym obłozyc ale na siłe przyłozyłam cebulę ( bo gdzieś mi się o uszy obiło ) i trochę ulzyło, potem zabandazowałam z kwaśną wodą i chyba teraz jest lepiej bo już bylismy na spacerze i na lodach... ale normalnie masakra jak nie urok to sraczka!!!! Juz do obrzydzenia z tym wszystkim!!!
A ja musze miec siły na wszystko bo mąz w pracy na II zmianie , choc powiem wam, ze już teraz to nawet chodzic mi się niecche bo mnie ciągnie brzuch do dołu i boli w kroczu i w pachwinach, a brzuchol dalej wysoko!!!!

[ Dodano: 11-07-2011, 19:53 ]
A co do lakatatora to zdecydowalam się w końcu na Medelę..

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

11 lip 2011, 20:13

zirafka,
A co do lakatatora to zdecydowalam się w końcu na Medelę..
myślę, że ebdziesz zadoolona, bo to naprawde stara dobra firma i jak na razie najlepsza na rynku.
Malinkax33,
położna powiedziała,że suszyc po kapieli gazikiem jałowym i tylko tyle.
no właśnie, ja tez nic kompletnie nie robiłam, oprócz utrzymywania w suchości. Na 4 dzien juz odpadł :-D To chyba rzeczywiście najlepszy sposób na pępuś :-D

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

12 lip 2011, 09:37

Hej kobietki! U nas dziś ponura pogoda. Wczoraj było cieplutko cały dzień, także poszłam sobie na plażę i nawet się troszkę opaliłam :ico_brawa_01:. Popływałam też chwilę w jeziorku, a potem mnie tak tknęło, że może już nie powinnam, co myślicie dziewczyny? Jakoś tak bezmyślnie weszłam, a nie chcę żadnej bakterii załapać :ico_noniewiem:. Przyszłam do domku to się dokładnie wymyłam i tak się zastanawiam czy nic nie zaszkodzę sobie hmmm. Później u nas burza była, a po burzy zamiast chłodniej to w nocy było strasznie duszno, że nawet mąż nie mógł zasnąć, więc wstawiliśmy sobie wiatraczek do sypialni i było o niebo lepiej.
A w sobotę będę miała już kołyskę dla synka :ico_brawa_01: już się nie mogę doczekać :-) A najpóźniej za dwa tygodnie będę miała już maluszka w domu :ico_olaboga:. Teraz śnią mi się takie głupie sny, że masakra. Zamiast odpoczywać w nocy to wychodzi mój stres przed tym wszystkim...
Dobra lecę trochę ogarnąć domek... Miłego dnia wszystkim!!!

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

12 lip 2011, 10:51

witam
u nas tez duszno, ale moj malzonek wczoraj sprawil sobie klimatyzator i jak go zalaczyl to zrobil piekne powietrze w domu, dzis bedzie go montowal na stale :-)
polozna powiedziala ze takie chlodniejsze powietrze jest o wiele lepsze :-)

nina a procz kolyski masz normalne lozeczko?bo czytalam ze taka kolyska to gora 2-3 m-ce posluzy a potem juz jest niebezpieczna dla dzidzi :ico_noniewiem:

malinka a jak twoj P. reaguje na Mala? jak tesciowa?

teraz tez powazniej mysle o laktatorze, bo inaczej nie da sie wyjsc z dzieckiem z domu nie mowiac wyjsc bez niego..polozna mowila zeby samemu prosto do butli sciagac, ale jak to robic?sciskac piers?przeciez to bedzie trwalo wieki :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

12 lip 2011, 11:40

Popływałam też chwilę w jeziorku, a potem mnie tak tknęło, że może już nie powinnam, co myślicie dziewczyny?
no to musze przyznac kochana , ze jestes bardzo odważna... ja bym sie nie zdecydowała chocbym dobrze sie nawet czuła, teraz bardzo łatwo o jakieś zakażenie tym bardziej w jeziorze... ja na basen zaprzestałam chodzić bo lekarz powiedział , ze teraz to już nie za bvardzo bezpieczne. No ale może nic nie złapałaś, oby...

A wogóle to cześć. U nad dziś duchota i cięzko się oddycha... dobrze, ze teściowa przyniosła gołąbki to obiad na 2 dni mam z głowy.
teraz tez powazniej mysle o laktatorze, bo inaczej nie da sie wyjsc z dzieckiem z domu nie mowiac wyjsc bez niego..polozna mowila zeby samemu prosto do butli sciagac, ale jak to robic?sciskac piers?przeciez to bedzie trwalo wieki

myślę, ze to ulga dla mamy taki laktator bo ściągania ręcznego tez sobie nie wyobrażam... ja juz zamówiłam laktator tak wiec za kilka dni będę go miała.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość