Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

18 mar 2008, 13:35

hej.U nas też dziś pomidorówka :ico_oczko: juz zjedzona przez Joachimkowa buźkę.

Pewnie ćwiczcie,trzeba się przygotować na nadejście wiosny :-) ja dziś na siłkę wreszcie idę.Znowu miałam 4 dni przerwy,ale energi się nazbierało więc ostro ją sporzytkuję.

U mnie mały już niezliczoną ilość razy spadał na głowę.Raz nawet przekoziołkował z łożka na podłogę.Kiedyś się dziwiłam,że dzieci takie poobijane,albo wypadają przez okno, bo matki je same sobie zostawiają ,ale teraz już wiem.Nie sposób mieć oczu dookoła głowy a dzieci szybsze niż lot błykawicy i nie upilnujesz.

Awatar użytkownika
Ela28
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 894
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:35

18 mar 2008, 13:51

ja też kiedyś myślałam - matka zaniedbuje dziecko - dlatego wypadło przez okno, poparzyło się, poobijało, połamało, a teraz też już rozumiem jak to jest...
tak samo jak nie rozumiałam jak można mieć bałagan w domu albo siedzieć w domu z dzieckiem i być zmęczonym - bo niby czym? ;)

mazia***
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1232
Rejestracja: 04 paź 2007, 17:13

18 mar 2008, 14:00

Macie racje z tym naszymi dziećmi że są szybsze niż lot błyskawicy, cos o tym wiem. I dlatego uważam że jeszcze bardziej powinniśmy nanich uważać i niezostawiać otwartego okna przy dziecku.Ja mam bardzo wysoko okna, i naprawde by musiała martyna chyba wejść na jakąś komode żeby się z niego wychylić nie mówiąć już o matyldzie. Ale i tak nie otwieram okna kiedy one się bawią w tym pokoju. A guz czy siniak to normalka, nikiedy aż mi wstyd że makusia ma takie nogi poobijane.

Awatar użytkownika
Ela28
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 894
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:35

18 mar 2008, 14:08

jak byłam mała to wiecznie miałam strupy na kolanach bo biegałam i się przewracałam ;) a JAś na razie ma mnóstwo siniaków na nogach

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

18 mar 2008, 14:10

Widocznie to już tak musi być że dzieci nam się rozbijają sine są i w fioletowe łatki :ico_oczko: a my musimy przeżywać i się obwiniać ze znowu guz .... nasza nogi to ma cały czas poobijane bo jak w sypialni wchodzi do okna to tam uderza kolankiem albo o łóżko albo o parapet. Teraz już tak nie robi ale jak tylko skończyła roczek to zeskakiwała z łóżka jak szczupak wprost z łózka na podłogę i kilka razy lądowała na czubku głowy :ico_olaboga: .

Awatar użytkownika
Mery31
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1139
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:35

18 mar 2008, 14:16

A czym starsze dzieciaki to więcej pomysłów mają, Kornel mi drzwi otwiera jeszcze jak zacznie z łózeczka wyłazić, narazie nie pokazujemy mu , ze mozna prątki wyjąc, choć raz przez przypadek to zrobił, a jak zaczną go schody inetesować to dopiero bedzie, latem na dworze napewno nie raz się przewróci, ach teraz to się zacznie dopiero kombinowanie, z oka spuścić nie można, jeszcze on jest taki szybki, u tesciowej spał sobie w łózeczku turystycznym i ono było przy meblach , tam jest takie szklana szafka, zamkn ełysmy ją z teściową i owinęłyśmy gumka za uchwyty, zeby nie otwierał, mysłaysmy, ze spi tak długo wchodzimy a te drzwiczki od szafki otwarte, uchwyt wyrwany i kieliszki z półki w ręku, dobrze, ze cycka miał w buzi bo by jeszcze ugryzł i tak samego nie mozna zostawić nawet jak śpi, teraz jak pojedziemy to muszę wszystko zabezpieczyć

[ Dodano: 2008-03-18, 13:20 ]
jeszcze teściowej listwe zze ściany wyrwał, bo mu drzwi nie pozwoliłysmy otwierać, ona ma na narożnikach ścian takie listwy przyklejone i Kornel doszedł pociagnął i odkleił, ciekawe co w świeta zbroi

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

18 mar 2008, 14:24

My w dzień szczebelki z łóżeczka mamy wyjęte i ona sobie wchodzi i wychodzi tylko na noc wkładam bo Niki kładzie się raz w oprzek raz po przekątnej i czasami przez sen podsówa się do brzegów łóżeczka tak żeby głowa dotykała szczebelków i boje się że mogła by wypaść. Fakt uważać trzeba niesamowicie bo nigdy nie wiadomo co im do głowy wpadnie :ico_olaboga: . Niki jak widzi że gdzieś da rade wejść to odrazu tam włazi ostatnio stała na szklanej ławie myślałam że zawału dostane.

Dziewczyny nie szykujecie święconek :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Mery31
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1139
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:35

18 mar 2008, 14:26

Kornel na nogach jakoś siniaków nie ma za to często głową się uderza

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

18 mar 2008, 14:28

Nic przyszedł do mnie mój brat więc zmykam zajmie się Nikolcią a ja zajme się pieczeniem ciasta :-) później poczęstuje - zmykam.

Awatar użytkownika
Mery31
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1139
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:35

18 mar 2008, 14:29

Jejku Edulitko- to Kornel narazie mi nie włazi nigdzie oprócz foteli i wersalki, spryciula z tej Nikoli, a święconke nie wiem czy szykować bo do teściowej jedziemy rano w sobotę i własnie się zastanawiam czy robić

[ Dodano: 2008-03-18, 13:32 ]
Fajnie masz mnie nikt nie odwiedza :ico_placzek: czekam na ciacho

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości