WIOSENNE DZIECI-Marzec-Kwiecień-Maj 2012!

[evvelka]

Ja też bardzo sie ciesze z faktu, ze zostane mamusia za pare miesiecy ale jestem wkurzona na siebie i swoje wkrety..ciagle sie zamartwiam i wkrecam sobie ze cos jest nie tak... wiem czubek jestem :P ale nic nie poradze.. chyba zaczne meliske pic :P

[iw_rybka]

monia-80, zdrowka zycze

evvelka, ja ci juz pisalam,nie swiruj

Uwielbiam byc w ciazy!

- hehe,to uwazaj,bo to wciaga,spojrz - ja juz w 3 chodze

Ja dzis mialam ochote na Kubusia i dostalam zgage,fuj

[kingoza]

a do mnie dopiero zaczyna docierac fakt ze bede mama jak ja sobie dam rade
skad ja bede wiedziala ze dziecko placze bo :
a) boli go cos
b) jest glodne
c) bo marudzi

[monia-80]

Kingoza to pod tym wzgledem jestem przerazona! Pierwsze tygodnie bedziemy u tesciowej mieszkac a ona lekarka, wiec mam nadzieje, ze bedzie pomocna ;) aaa i swoja 3ke dzieci wychowala - wiec doswiadczona.

evvelka - zamarwianie nic dobrego nie da! Trzeba sie cieszyc i myslec o pozytywach!

iw-rybka - juz mysle o tym, ze bedzie trzeba sie o rodzenstwo dla brzuszkowego dziecka (nie znam plci, wiec nie moge po imieniu mowic) postarac :)

i pomyslec, ze ja nie planowalam byc mama, nawet nie chcialam...

[riterka]

kingoza, ostatnio przeglądając allegro rzuciło mi się w oko urządzenie to się chyba nazywało "dekoder" płaczu dziecka a tak na poważnie to bardzo szybko się nauczysz i poznasz swoje dziecko dasz radę tyle kobiet daje

[dzwoneczek82]

hej

dzionek leniwie minął...wybyczyliśmy sie do woli... a jutro jadę zrobic badanko na Cumbsa...a w czwartek jadę wypić glukozkę...

sylwia ja mam tylko jedną siostrę o 14 lat starszą...kiedyś chodziłam za nią jak kaczuszka za mamą...a teraz też nie potrafimy zbytnio sie dogadac...róznimy sie w wielu kwestiach...lepiej sie dogaduje z 20-letnim jej synem...niż z nią...No cóż...myśle ze nie tylko o wiek chodzi ale również o charakter człowieka...mam w pracy koeżankę w jej wieku...i jakoś nieźle mi sie z nią dogaduje...nie czuje sie tak spieta jak przy siostrze...

Uwielbiam byc w ciazy!

w pierwszej też uwielbiałam...a teraz to wolałabym już urodzić..mimo ze ciążę przechodze bezobjawowo...ale z coraz wiekszym brzuszkiem cięzko mi nadąrzyć za synkiem...

pomyslec, ze ja nie planowalam byc mama, nawet nie chcialam...

czesto tak bywa...

kingoza mam konto ....i rośniesz kobieto... oczywiście dzidziuś w Tobie

kolorowych snow

p.s. co do snow...to czasem bywają prorocze gdy zaszłam w ciążę z Dawidkiem sniło mi sie ze urodziłam synka...potem gdy starałam sie o drugie dziecię...sniła mi sie ciąża i ze znow urdziłam syna...no i jak tu nie wierzyc we sny hehe

[ Dodano: 01-11-2011, 21:22 ]
evvelka, co do brakow objawow...to tym sie nie martw...ja w obu ciążach nic nie czułam...do momentu pierwszych ruchow i powiekszającego sie brzuszka...tez nie raz tym sie martwiłam..ale widocznie taka nasza natura...tylko sie cieszyć...

[kingoza]

riterka moja mama tez mi tak mowi ale ja i tak sie obawiam ..
dzwoneczek wyslij na prv namiary wiem ... ze rosne .. musze kupic nowy stanik bo piersi mi urosly podwojnie

[monia-80]

A ja nie mam rodzenstwa za to moj amz ma dwie siostry :) Jedna 5 lat starsza - ma juz meza i dziecko a druga 5 lat mlodsza i niedawno sie zareczyli, w przyszlym roku w sierpniu slubuja :) mam nadzieje, ze na ich weselu bede mogla sobie potanczyc i jakis dobry czlowiek - moja mama zajmie sie naszym malym dzieckiem ;) Obie kocham jak wlasne! I kloce sie z nimi tez jak z wlasnymi ;) ale to wg mnie wynika z tego, ze bylysmy mlode jak sie poznalysmy ;)

[Myszka_]

Witam wieczoową porąj
ja tez mam zdjęcia brzuszka z soboty, ale jakoś nie podrodze mi je wrzucić

brzuszki piekne i jakie wszytskie zgrabne

mnie znów głowa boli - bardzo i zaraz idę sie położyć, rano do pracy zwlec się trzeba

dobrej nocy kochane

[ Dodano: 01-11-2011, 22:12 ]
co do rodzeństwa mam dwoje, brat niespełna rok młodszy i siostra równe 7 lat młodsza
z bratem mimo, że biliśmy się nieraz i to porządnie to wszytsko byśmy dla siebie zrobili z siostrą dopiero teraz zaczynam się dogadywać, choć często mnie wkurza - różnice wynikające z wychowania... długo by tłumaczyć...

ale ogólnie jest ok i nie wyobrażam sobie że mogłabym ich nie mieć i zawsze chciałam mieć na pewno z 2 dzieci - mam nadzieję, że mimo róznicy wieku będzie ich łączyć coś więcej poza nazwiskiem

[Sylwia]

Moni26 nie to nie o to chodzi.. dzwonilam do zusu i pytalam.. pienieniazki wysla w next tygodniu..tak pozno bo moj szef nawalil i i za pozno im moje dokumenty dostarczyl.. ta kobieta w zusie wszystko mi wyjasnila.. :)