Hej dziewczynki
Kilolek główka do góry, jakoś sobie poradzicie z tym problemem, tylko szkoda, że właśnie teraz to wyszło. Pamiętaj, że nie wolno się stresować bo źle wpływa to na dziecko i Twoje samopoczucie, usiądźcie z mężem i rozważcie wszystkie możliwe rozwiązania, może coś się uda wymyślić.
Nie wiem jak u Was ale ja mam za oknem brzydką pogodę. brrr. Kropi deszcz i jest nieprzyjemnie. Na szczęście dobrze się czuje i nawet pospałam do 8:30. Jak mój mąż stwierdził rano, że śpioszek się ze mnie zrobił po tym szpitalu.
a ja się bardzo cieszę, że tak długo śpię, przynajmniej dzień jest krótszy.
Ika śliczna kamizeleka, ja też mam jedną kamizelkę dla Julki tylko, że jest z baranka
pewnie nasze dzidzie będą wyglądały słodko w takich ciuszkach.