Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

04 cze 2010, 15:22

Martalka, heheh 11 dni :-D :ico_brawa_01: no to juz juz....

z imion mi oczywiscie Igorek :-D sie podoba
Oskar tez :ico_brawa_01:
co do imienin to nie obchodze dziecikow imienin tylko urodziny :-) zeby bylo sprawiedliwie dla Igusi i Amy :ico_haha_01:

u nas ok :ico_sorki: Igusia zupelnie inna niz przez pierwsze 2 dni :ico_sorki: albo nie zwraca na mala uwagi albo ja chce glaskac i przytulac :ico_sorki:
od wyjscia ze szpitala mala nudzi mi sie 2 razy w nocy na cyca :ico_szoking: wiec jestem w wielkim szoku :ico_szoking: dodtkowo najada sie tak szybko :ico_olaboga:
karmienie teraz to jeszcze wieksza przyjemnosc :ico_brawa_01:
ma tylko problem przed robieniem kupki placze :ico_noniewiem: ale to chyba wina ze to wszystko w brzuszku jeszcze takie niedojrzale :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

04 cze 2010, 15:53

karo-22, ja mam fotelik do sprzedania. napisalam ci szczegóły na PW! link do modelu też wysłałam. sprzedaję, bo mamy dwa i nam nie są oba potrzebne ;-) Tobi zadowoli się jednym. Nówka sztuka, ani razu nie używana. Nie zniszczony, ani nie poplamiony.

Dziękuję za miłe słowa o Tobim ;-) wkrótce zamieszczę nowe - aktualniejsze jego fotki.

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

04 cze 2010, 16:34

Dzień dobry w piątkowe popoludnie.
Już po wizycie u gina i zakupkach jako takich ;)
U lekarza było ok, nawet gardło mi obejrzał, mimo że to ginekolog ;) ale kaszlałam mu na wizycie i nie mógł nie sprawdzić ;) oznak zbliżającego się porodu u mnie jeszcze nie widać ;D przez dwa ostatnie tygodnie schudłam 1 kg :ico_olaboga: dziwna sprawa ale na poczatku ciązy też schudłam i byłam przeziębiona i koniec widze, ze taki sam ;DTeraz we wtorek idę na KTG a 18 czerwca dopiero na nastepną wizytę. Mysle sobie, że ja chyba urodzę po terminie jak Tibby ;)

Dzisiaj kupiliśmy jeszcze jedną paczkę pampersów bella z wycięciem na pępuszek ;) i udało mi się dostać po 9 zł paczkę chusteczek nawilżanych razem z pudełkiem do którego będę mogla wkładać wymiennie paczuszki ;)

Zaliczyliśmy wizytę u teściowej na kawce i cieście ;) widze, jak nie moze się już doczekać wnuka lub wnuczki, choć stawia na chlopaka ;) a ogólnie u mnie w rodzinie obstawianie jest przeróżne więc nie mozna wywnioskować kto tam w brzuszku siedzi ;D

Pzeed nami jeszcze grillowanie dzisiaj ze znajomymi ;) chyba już ostatnie w dwupaku ;) dobrze, że pogoda sprzyja ;)

A jutro przedostatnie zajecia w szkole rodzenia :ico_placzek: a tak fajnie się na nich czuje ;) wszystko się kończy :ico_olaboga: i ostatnie zakupy dla maluszka w IKEI - kupujemy lampkę na ścianę, plafon na sufit i przewijak na komodę ;) intensywne te dni ale takie lubię ;)

Martalka bądź dzielna i wypoczywaj ile się da ;) choć wiem, ze szczególnie Ty nie masz za wiele takich możliwości i proszę pozdrów ode mnie morze ;) jak ja bym tam chciała teraz być ;D

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

04 cze 2010, 17:08

Samanta, ja też lubię intensywne dni, ale niestety wysiadam...
Czułam, że jak zaraz się nie położę to zemdleję...
I leżałam jak D spał. Potem poszłam na obiad do brata i znowu padłam jak kawka...
masakra... Nie wiem o co chodzi, choć podejrzewam, że to jeden z symptomów porodu... organizm chce wypocząć przed wysiłkiem imnie do odpoczynku zmusza... co przy dwójce dzieci jest strasznie irytujące (cholera, postać na podwórku i patrzeć jak się bawią nie mogę, bo słabnę!!!!!!!!!) Nie mówiąc już o tym, że niemożliwe jest nawet proste posprzątanie w domu- wysiadam..

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

04 cze 2010, 17:11

Nio my też przed chwilą wrócilismy z zakupów - nakupiliśmy jeszcze trcohę pierdół, ale niezbędnych i oczywiscie wszystkie w różnych miejscach

Martalka, zazdroszcze Ci obniżonego brzuszka! :ico_brawa_01: Ja już tak tylko gapie się na swój i czekam kiedy jak to mawia mój Mąż "Mały zjedzie na parter" :ico_haha_01: Położna mówiła, że od momentu odejścia czopa w ciągu kilku dni powinien się obniżyć, ale jakoś chyba nie rusza z miejsca :ico_noniewiem:

Samanta, ja też obawiam się że moge urodzić po terminie, a najbardziej bym nie chciała mieć wywoływany poród. No ale narazie jestem dobrej myśli

mmarta, cieszę się, że Amy dobrze je i że karmienie sprawia Ci radosć! :ico_brawa_01: Obysmy wszystkie tak miały! :-)

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

04 cze 2010, 17:13

wczoraj M mi robił fotki z brzuchem.
Wstawię wieczorkiem, jak nie zdechnę do tej pory...

[ Dodano: 2010-06-04, 17:17 ]
Julchik, chyba przegapiłam ;) odszedł Ci czop??
Mi nic z tych rzeczy.
Mam więcej, sorry za opis, białawej wydzieliny, ale to z 2 tyg już- co też jest objawem przedporodowym. Czopa nie widziałam jednak nigdy na oczy w swoim życiu, więc dla mnie to nie wyznacznik :-D
A w pierwszej ciąży i obniżenia brzucha nie zauważyłam :ico_oczko:

NICOLA_1985

04 cze 2010, 17:35

hej laseczki
ja tylko znowu na chwilke wpadam sie przywitac
u mnie ok, mały rośnie :-D jak znajde chwile to postaram sie powklejac fotki.
mam cały czas coś do roboty bo pielgrzymki co chwile w domu... :ico_oczko:
ale na szczescie czuje sie na tyle dobrze ze z małą - dużą :ico_oczko: pomocą mojego S radze sobie z wszystkim dobrze.
Karolcia bardzo zainteresowana braciszkiem - pozytywnie :-D
wszystkim śiwtujacym skonczone tygodnie wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
postaram sie zagladac tu czesciej... :-) szkoda ze neta mam teraz tylko na stacjonarnym kompie a na moim laptopie znowu go wywiało... :ico_noniewiem:
no moze jutro bedzie

[ Dodano: 2010-06-04, 18:17 ]
wklejam focie na razie jedną:
Krystian Karol:
Obrazek

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

04 cze 2010, 20:29

Julchik, chyba przegapiłam ;) odszedł Ci czop??
ja chyba też ten moment przegapiłam! gratuluję w takim razie i czekam na rozwój akcji ;-)
Czopa nie widziałam jednak nigdy na oczy w swoim życiu
ja też nie widziałam, więc nie jesteś osamotniona ;-)
najbardziej bym nie chciała mieć wywoływany poród
nooo, to nie jest nic przyjemnego. pierwsze skurczyki to w ogóle nie są odczuwalne. ja mialam kilka po 100% i nawet ich nie czułam. śmiałam się, że jeśli takie są wszystkie porodowe skurcze, to ja chcę rodzić nawet codziennie. Szybko jednak zmieniłam zdaniem, bo po zwiększaniu się z czasem dawki oxy skurcze nawet po 30% były CHOLERNIE bolesne i nie wiedziałam co robić z bólu na tym fotelu, bo oczywiście pozwolili mi się ruszać tylko i wyłącznie na lewy bok. wywoływali mi małego od 6-14 i nic się nie ruszyło! Życzę samoczynnych skurczy! :ico_sorki:

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

04 cze 2010, 21:09

Nicola, jaki on jest cuuuuudny!!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Martalka, no odszedł mi czop jeszcze w niedzelę. No i wieczorkiem tego samego dnia będąc na szkole rodzenia upewniłam się, że to faktycznie był czop. Gdybym miała określić jak to wygląda, to powiedziałabym - meduza :ico_haha_01: No ale jakos brzusio moim zdaniem się nie obniżył, a może ja za bardzo mu się przygladam Niech położna oceni w niedzielę po tygodniu czasu :-)

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

04 cze 2010, 21:10

najgorsze co może być to znoszenie skurczy w wymuszonej pozycji...
Dlaczego nie mogłaś wstać???
Niektóre szpitale jeszcze w lesie są, naprawdę...
Inna sprawa, że nie każda z nas, rodzących ma świadomość, że może się nie zgodzić na takie fanaberie personelu. No bo sorry, ale czy wstanie, zmiana pozycji, zagroziłaby porodowi, dziecku, matce?? wątpię...
Dlatego nie gódźmy się na wszystkie pomysły personelu... dla własnego dobra...

[ Dodano: 2010-06-04, 21:12 ]
Krystian słodziutki, i chyba podobny do Karoli :D

A nie masz sposobu Nicola, aby uniknąć "pielgrzymek".... Ja szukam sposobu... ale jedyny to chyba ucieczka znoworodkiem :ico_olaboga:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość