MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

27 wrz 2007, 08:04

witajcie! my po wczorajszym spotkaniu z nowym kolega wiktorka alexem...
zdjec niestety nie mam bo chlopaki byli bardzo przejeci swoim towarzystwem...
zapowiada nam sie kolejne spotkanie na przyszly tydzien :ico_brawa_01:
wreszcie moje dziecie bedzie mialo towarzysza do zabaw w swoim wieku i to po polsku :-D
Lemo... trzymam kciuki za powodzenie misji kapitanskiej... mam nadzieje ze sie wszystko dobrze ulozy...
Frydza, pokazesz nam sie w nowej fryzurce? :ico_haha_01:
EL, z policja jeszcze poczekam, bo bedziemy rozmawiac pod koniec tygodnia z wlascicielem kamiennicy...ale wiecie... dzisiaj juz mamy czwartek, a dziura w plocie tylko zastawiona deska-od niedzieli, tj tak jak to zrobil moj maz z sasiadem... tej kretynki nic nie obchodzi... :ico_puknij:

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

27 wrz 2007, 08:48

MONIKAB fr, niewiem skad tacy ludzie sie biora...po prostu pluja innym ludziom w twarz, takie lekcewazenie mnie dobija.....

uffff ale mialam dzis dyskusje z A........normalnie mnie chlop dobija ostatnio...wczoraj sie poklocilismy bo mial mnie odebrac z domu i pojechac z nami do lekarza i do opiekunki bo na trzy dni Julcia idzie do opiekunki zastepczej wiec idzie gdzie indziej niz normalnie, i oczywiscie ja mialam wszystko na czas jak przyjechal o 10.10 to tylko butow i ubrania i Julenki mi brakowalo, wzielam Julenkie i rozgladam sie za jej jednym zgubionym bucikiem, a ten ze jestem nieprzygotowana, wrrr no to juz machnelam reka na tego buciki i wyszlismy, bylismy u lekarza na czas, a ten przez cala droge marudzil ze ja nieprzygotowana bylam ( niewspomne o tym ze przed jego przyjazdem przygotowalam Julci obiadek, buteleczke, spakowalam do opiekunki, wzielam prysznic ), szlak mnie zaczal trafiac, bo wiedzialam ze cos tam jakis stres w pracy poszedl a ten oczywiscie na mnie to wyladowuje, no to juz wkurzona bylam niezle i klotnia gotowa, a on wciaz nie rozumie ze nie mial powodu do bycia wkurzonym bo u lekarza bylismy przed czase, wszystko bylo przygotowane wiec nech spada, no ale potem sie pogodzilismy, no i dzis rano, on mial zawiezc Julenke do opiekunki na 8.00 no i ja wstalam o 7.30 zaczelam przygotowywac Julenke i pewna ze mi pomoze poszlam do kuchni robic jej jedzonko, no i w koncu wyszlo na to ze wszystko sama musialam przygotowac, bo on stwierdzil ze on musi siebie przygotowac! i tak sobie przez 30 minut ubieral spodnie bluzke i buty i myl zeby :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_zly: :502: :505: po prostu myslalam ze go udusze, i przez to byl spozniony do pracy po tym jak zawiozl Julenke, no ale to jego sama wina, kurcze jakby sie szybciej ubral to oczywiscie moglby mi pomoc i by byl na czas, ale on mysli ze jak on idzie do pracy to zanim ja pojde do szkoly to sobie bimbam na fotelu :ico_olaboga: :ico_zly: :502: :503: :wpale: a kto za mnie posprzata i zrobi lekcje??????????? Jasio kurde Fasolka????????????? :wpale: :wpale: :wpale: juz mu powiedzialam co mysle o jego samolubnym tylku i jak wroci z pracy to juz szuru buru bedziemy rozmaiwaili i probowali rozwiazac problem, bo tak to nie moze byc!

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

27 wrz 2007, 09:39

Mamciu tak o juz jest z tymi naszymi panami, oni czesto mysla ze my nic nei robimy i tylko oni tacy zapracowani i zmeczeni...wkurzajace to strasznie ale coz... :ico_puknij:

Monik to super ze Wiktorek dobrze sie bawil z Alexem i oby tak dalej :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

u nas przespana nocka od 21:30 do 8:30 w sumie z malenka pobudka o prawie 6 ktora zakonczyla sie po sekundzie przenosinami do mnie do wyrka :ico_haha_01:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

27 wrz 2007, 15:50

hej hej kochane, my dzisiaj po dwugodzinnym spacerku meldujemy sie na chwilke... ale jestem wykonczona... poszlismy do parku... wiktorek na rowerku a ja za nim z psem na smyczy... az do pierwszej wywrotki... pozniej musialam asekurowac mojego ptysia... pies sie bez przerwy platal miedzy nogami a ja w przyciasnawych juz :ico_szoking: jeansach :ico_zly: :ico_puknij:
w parku pogralismy w pilke... no i jestesmy z powrotem... strasznie wymeczeni... ( wiktorek narzeka na bol pupci...od siodelka :ico_oczko: , pewnie ze 3 dni nie siada na rower :-D )
dzis po poludniu czeka mnie jeszcze odebranie wynikow badania krwi...

Awatar użytkownika
Elwira151
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1835
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:22

27 wrz 2007, 16:06

monic hihi kup malemu wygodniejsze siodelko:) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: no rzeczywsicie ta sasiadka :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: slow nie mam
daj znac jak rozwiazecie sprawe...
ja dzis przymusowo w domu bo maly sobie wyjal klucze z drzwi i tak sie nimi bawil ze nie wiadomo gdzie sa...wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

27 wrz 2007, 16:19

no El, to zebys z miesiac czasu szukala tych kluczy i siedziala z nami na tt :-D
ale maly psotnik :-D z tego twojego bzika :-D
ja tak kiedys poszlam do znajomej ( jak jeszcze wiktorka nie bylo) i jej synek- byl wtedy w wieku chyba kubusia wykonal ten sam manewr, tylko ze drzwi byly zamkniete od wewnatrz... nie moglam wyjsc z mieszkania no i mialam "przymusowe" :-D ploteczki :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Elwira151
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1835
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:22

27 wrz 2007, 19:49

monic to ty mialas wrecz przyjemnosc a ja jak za kare w tym domu caly dzien :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
LEMONII 24
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 357
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:33

27 wrz 2007, 21:55

haha El to nieźle! ale taka sytuaja jest niebezpieczna bo wyobraź sobie że wybucha pożar i co zrois? kurcze lepei mieć w domu zamknięcie na taki zamek asówany nie a nie klucze! ja to kiedyś jak do pracy wyszłam to zamknełam mamę z Kornelkiem a okazało się ze jak się ten głupi zamek zamknie od zewnątrz to od wewnąrz ie otworzysz :ico_puknij: jejku z tym spaniem to Wam zazdroszczę bo u mnie nocki nieprzespane ostatnio nawet z płaczem przez sen i wchodzeniem na ściany :ico_szoking: cholerne ząbki! a żeby było śmieszniej o mały zasnął mi na spacerze i jak do domu przyjechałam to już mu ani w głowie spanie :ico_placzek: oczy na zapałki normalnie i redbull!
Mamcia haha tylko się nie pozabijajcie;) a najepeij został A z dzieckiem na cały dzień i noc to zobaczy jaka to cieżka praca!

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

27 wrz 2007, 22:24

Witam kochane
przepraszam ze mnie niema i nic nie pisze,
ale z tą obroną pracy to się zabije , tzn ten promotor mnie dobije
dziad nienormalny :ico_zly: znowu nie zaliczyl, musze przerabiac,
na szczescie D. mniej ppacuje i mi pomaga przy Fifinku

Mamcia dlaczego na lutowkach nie ma Ciebie, dziewczyny sie pytają :ico_oczko:

Monika :ico_szoking: co to za debilka ta sąsiadka, takim to zabronic trzymac psy, dobrze ze piesku nic sie nie stało, wrrrrrrr az brak slów mi jest
na dniach to jakis chlopak pilke przerzuczyl na moje podwórko i on nie mysląć przez plot przelazl, i moj piesek nie dlugo mysląc na niego :ico_olaboga: ale zakrzyczalam zeby wróczyl i posluchal na szczescie, ale ja to mam pudla i ugryzc by nie ugryzl, ale by wystraszyl dziecko, no niby mojej winy niema - pies pilnuje swojego, ale nie dobrze sie czulam jakby dziecko sie wystraszylo

Natashka sliczne foteczki :ico_brawa_01: Ale laska z Ciebie, hohoho, ladna

Lemoni trzymam kciuki kochana, dzialaj z tym kapitanem, :ico_brawa_01:

El ale Kubus pomysly ma., hihihi ubaw mialam z tym piciem :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

28 wrz 2007, 07:38

witam o poranku!
ja dzis z nerwow spac nie moglam, sama z siebie sie o 6:30 obudzilam a Oskarek spi nadala od 21-w koncu od tygodnia spi ladnie :ico_sorki: i ja sie w koncu wyspalaam :-D
na sama mysl ze zostawie malego od 15 do prawie 22 sciska mnie okropnie w zoladku, jeszcze w dodatku wieczorne kaprysy beda i az sie boje pomyslec czy rodzinka da sobie z nim rade :ico_olaboga: , nie wyobrazam sobie ze moje dzieck oplacze 3 godziny i nikt go uspokoic nie moze, no chyab nie wysiedze na zajeciach :ico_noniewiem:
pewnie myslicie ze panikara jestem jakas porabana ale nigdy na wiecej niz 2 godziny maly z nikim nie zostawal :ico_noniewiem:
nie dlatego ze ja taka nadgorliwa matka, ale po prostu nie bylo okazji, a po za tym nie mam go z kim na tyle zostawiac, teraz moze sie trafi okazja i czesciej bede go musiala ze wzgledow na szkole opuszczac :ico_placzek:
no i przez to ze nie bylo okazji i nie bylo jak synu sie przyzwyczail do mamusi a mamusia do siedzenia z synusiem :ico_puknij: :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-09-28, 07:40 ]
Lulu kurcze to Ci sie na serio parszywy promotor tafil-niech go :wpale: dobrze ze tatus Filka sie nim zajmuje to mozesz spokojnie pisac :ico_brawa_01: :-D

no przeboje z kluczami to ja juz nie raz mialam-ale z wlasnej glupoty :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
teraz mam na nie juz tylko jdno miejsce i od 2 lat nie zgubilam ani razu hehehe

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości