: 29 wrz 2011, 10:59
Beata_Tychy,
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
Od 3 dni próbuję odpieluchować córcię.
cierpliwoscimnie już sił i pomysłów brak
Dywany zwinięte,majteczki nosi w dzień,no chyba ze gdzieś wychodzę,to wtedy pielucha,no i na noc też jej zakładam.Postaram się jeszcze kilka dni wytrwać i oby faktycznie było troszkę lepiej Nie chciałabym teraz zrezygnować bo widać że mała jest gotowa na odpieluchowanie,pomijając jakąś blokadę psychiczną,bo ja już innej przyczyny jej sikania w majtki nie widzę.cierpliwosci
nie zakładaj pieluchy, zwin dywany i zacisnij zeby! jeszcze chwilke i zobaczysz ze bedzie lepiej
No to u mnie jest to samo,mała płacze łapie się za krocze i krzyczy "no nie" no to biegnę po nocnik lub z nią na rękach lecę na kibelek (ma swoją nakladkę ) a ta siada bez problemu,ale jak już ją przyciśnie to histeria bo nie chce by coś na nocnik poleciało.u mnie Zuzka dodatkowo jak zaczynała sikac to wpadła w histerie jakby się bała - ja juz zmyslalam ze ja boli, ze moze pecherz - tak reagowała na brak pieluchy -
Natce jeszcze 2 miesiące temu też nie przeszkadzało,teraz zmiana nastąpiła więc chociaż taki postęp mam w tym jej sikaniuale załapała strasznie jej przeszkadzały osikane gacie - i tu + wielki bo niektórym dzieciom jak widac to nie przeszkadza kompletnie
na pewno - jak Zuzi zdjelam pieluche to było ciepło na dworze wiec tak na prawde wszyskto mi było jedno czy sie z sika czy nie jak wyjdziemy..może to jest pomysł