czesc!
Edi, to ze robote po znajomosci obcej kieszeni sie dostaje, to normalka i standart nie tylko w Polsce. Zrobiono ostatnio badania spoleczne i wyniklo z nich, ze 80% osob pracujacych na stale ma prace "po znajomosci". Albo z cynku, albo z czego by nie bylo. Bo chociazby zeby pojsc na egzamin, to poczta pantoflowa musisz isc... To jest tak, ze w wielu przypadkah idziesz na egzamin wiedzac ze niewazne jak go napiszesz, masz robote! Bo np. na 10 miejsc jest 8 kandydatow... Ale o naborze wiedza wybrani co pary z ust oczywiscie nie puszcza.
Ide poprzegladac inne watki. Taka praca to mi sie podoba