Strona 28 z 31

: 18 kwie 2011, 11:53
autor: Yvone
Dzięki Janiołku, na razie nie skorzystam. Najpierw dojdę do siebie, potem święta, samochód i dopiero się zajmę odszkodowaniem. Jeszcze i tak czeka mnie rehabilitacja.
A teraz życzę wam wesołych spokojnych i udanych świąt. My w środę w nocy wyjeżdżamy do mojej siostry. Bardzo się cieszę na ten wyjazd i na odpoczynek. Planujemy śniadanie, spacery, grila i w ogóle dużo odpoczynku. A cieszę się, bo będzie to coś nowego i może się nam nawet spodoba.

: 18 kwie 2011, 20:34
autor: Janiolek
Dzięki Janiołku, na razie nie skorzystam. Najpierw dojdę do siebie, potem święta, samochód i dopiero się zajmę odszkodowaniem. Jeszcze i tak czeka mnie rehabilitacja.
zbieraj rachunki i jak cos to wal smialo
Zamowilismy kuchnie w sobote, mamy dzwonic 5 dni przed planowana dostawa i bedziemy skrecac :ico_oczko: ale wczesniej sciany, plytki itd.
Ja wzielam sie za to za ogród, rozszczepiam bukszpan i tuje na całego :-D roboty tyle ze szkoda gadac...
Dzis w przedszkolu byly zajęcia otwarte i robiłyśmy z Lenka stroik świateczny. Wczesniej dzieci spiewaly dla nas i Lenka cały wieczór spiewała o promku słońca :-D Poza tym strasznie jest nakręcona ze pojdzie do przedszkola "słoneczka". Na budynku odkad pamietam jest namalowane wielkie słonce i juz wszyscy tak mówią

: 24 kwie 2011, 09:04
autor: 79anita
Zdrowych Pogodnych i Spokojnych Świąt Wielkanocnych:)
Obrazek

: 26 kwie 2011, 21:35
autor: sylwia77
Ela rzeczywiście nieźle Cię facet urządził. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Trzeba bardzo uważać ja już się nie raz przekonałam.
Dzisiaj też jechałam powoli przez przejazd kolejowy, który jest mocno rozwalony a za mną jedzie facet i trąbi na mnie żebym jechała szybciej. Później jechał za mną przez kilka kilometrów i jak skręcałam w prawo z pasa do skrętu w prawo on jechał na pasie obok do jazdy prosto znowu na mnie trąbił. Nie wytrzymałam i pokazałam mu palcem wiecie co. Co za burak co to mam 120 przez przejazd kolejowy przelatywać.

Ja miałam święta popsute na całego przez moją bardzo dobrą koleżankę.
Przed samymi świętami powiadomiła mnie łaskawie sms-em, że nie jedzie z nami na wczasy.
Mieliśmy jechać razem w czerwcu do Włoch. Wynajęłam domek na dwa tygodnie na dwie rodziny po 2500 zł za rodzinę. Teraz mieliśmy zapłacić po 2000 zł bo już wcześniej wpłaciliśmy po 500 zł zaliczki. A ona mi pisze, że nie jedzie i ja muszę zapłacić 4000 zł sama za cały domek. Przez nią 2000 zł więcej niż zakładałam.
Najgorsze jest w tym to, że ona nic złego w tym nie widzi, że mnie wystawiła do wiatru i że muszę przez nią takie koszty ponieść. Zadzwoniłam do niej a ona do mnie, że cyrografu nie podpisała. Nie rozumiem jak tak się można zachować i tak kogoś potraktować.
Ja bym nie potrafiła komuś takiego numeru wykręcić i jeszcze sie nie poczuwać, że coś zrobiłam nie tak.
Na koniec rzuciła słuchawką. Brak mi słów, nikt mnie w życiu tak podle nie potraktował.

A ja jutro muszę 4000 zł zapłacić albo znaleźć kogoś kto z nami pojedzie na 7 tygodni przed wyjazdem.

Oglądam USTA USTA Julia umarła, ale smutny odcinek...................

: 28 kwie 2011, 22:16
autor: 79anita
Witajcie:)
Sylwia ja też nie mogę uwierzyć że uśmiercili Julke :ico_szoking: Uwielbiam ten serial a słyszałam plotkę że to ostatnie odcinki.
Janiolku ja też zaczynam remont kuchni narazie zamówiłam okno i kupiłam kafle na podłoge.
Ela jak tam świeta bez teściowej :ico_oczko: pytam tylko proforma :ico_oczko: wiem że super :-D

[ Dodano: 2011-04-28, 22:22 ]
My świeta tak sobie... Moja babcia nas nastraszyła pogotowie ja zabrało przed swietami ja sie rozchorowałam i to pierwszy raz chyba od 15 lat. Angine miałamokropną wiec swieta bez szalenstw w domu. Ale na szczęcie Kaper zdrowy oby tylko nie zapeszyć ale już 2 miesiac :ico_brawa_01:

: 04 maja 2011, 19:39
autor: Yvone
Co do wyjazdu, to Sylwia nie skomentuję. Nam się zdarzyło jeszcze przed Amelka zmywać z urlopu, bo nie mogliśmy wytrzymać z towarzystwem. Inaczej wyglądało przez kilka godzin, a pobyt razem dłużej okazał się fiaskiem. Fakt, że opłacone, ale szkoda gadać. Od tamtej pory jakikolwiek wyjazd z ludźmi tak, ale osobne domki, osobne pokoje, osobne rachunki i wszystko osobno. Żadnych spółek i tak jest najlepiej. Ale rzeczywiście sytuacja głupia.
Anitko mam nadzieję, ze z babcią ok.

Moje święta były cudowne. Już dawno tak nie wypoczęliśmy. Święta na spokojnie i co najważniejsze bez tego siedzenia i tego ciągłego obżarstwa. A co najważniejsze- mieliśmy 30 stopni i wyobraźcie sobie, żeśmy się opalili. W nocy nie szło wytrzymać taki upał. Postanowiliśmy, że raz na jakiś czas będziemy wybywać gdzieś zupełnie sami, tak by nie musieć się tłumaczyć, dlaczego nie przyjeżdżamy. Do tego zwiedzanie, super sprawa takie aktywne święta. Rozumiem teraz, o czym mówiła Sylwia, apropos Bożego Narodzenia. Polecam takie święta.

Weekend majowy fatalnie. Lało i zimno. Po prostu masakra. Wróciliśmy wcześniej, bo nawet spacerować nie można było, bo takie błoto. Ale zwiedziliśmy z Amisią skansen i odpoczęliśmy na festynach.

: 10 maja 2011, 22:10
autor: sylwia77
Ania co z twoim przyjazdem do Wrocławia? Odezwij się :ico_oczko: Czekam z nieciepliwością :ico_oczko:

: 11 maja 2011, 21:20
autor: Janiolek
Hej dziewczyny, co tam u Was? U mnie leci, ostatnio robie za samotna matke, Marek siedzi w Sosnowcu i remontuje, a w zasadzie póki co to tylko demolował, bo poszerzaliśmy większość wejść na dole przywracając je do pierwotnego stanu. Wyszły nam fajne leciutkie łuki, które były schowane przez poprzednich włascicieli w małych wejściach.
Poza tym prosze wychwalajcie ze mna mojego tescia, bo gdyby nie prowadził zakładu energetycznego żylibyśmy bez prądu przez długi czas - koszt zmiany instalacji elektrycy szacują na 8 tyś.!!!!!
W pracy leci, nawet coraz lepiej, mam nadzieję, że dziś uda się umowy podpisać i będę miała już za maj 700zł, a jeszcze troszkę do konca miesiąca jest.
Jedynym problemem jest to, że wczoraj wypłaty miałam równe 0zł.
No nic, liczę na to, że do 30go nazbieram coś ponad tysiączek jak dobrze pójdzie i poproszę szefową o mozliwość wczesniejszej wypłaty albo zaliczki.
Lenusia dobrze, tyle, że zasypia mi jeszcze w drodze z przedszkola i nawet dobrze jej wykąpać nie mogę. Teraz cały czas siedzą na dworze i jest wykończona totalnie :-)
A poza tym 30 kwietnia wpadliśmy na urodziny mojej koleżanki, która po 4 latach spotkałam w autobusie i tak odnawiamy kontakt :-) Cała impreza miała główny temat "jacy to my jesteśmy starzy ". Żeby tego było mało wpadł mój tzw. "etatowy adorator", który usilnie od 9 lat próbuje mnie poderwać, ale na początku był za stary (7 lat starszy), a potem było za późno. Niemniej jednak nic się nie zmieniło i znowu jak sie rozstanie z dziewczyną to będzie chciał się umówic. :-D Ciekawe czy jak 40 dobije będzie tak samo :ico_oczko: Całkiem to urocze i miłe. No i usłyszałam od niego komplement roku: "Ładnie się starzejesz" :-D

: 16 maja 2011, 12:33
autor: Yvone
Dobrze, że zabawa przednia :-)

W tym miesiącu też finansowo marnie. Jedna faktura i to na marne grosze. Mści się miesiąc chorobowego. W kwietniu jeszcze ciągnęły się rzeczy z marca, ale znowu w kwietniu niczego nie nagrywałam, bo byłam na zwolnieniu po wypadku. Efekt- przyszedł maj i jedna wielka lipa. Może czerwiec będzie lepszy. No cóż zobaczymy?
Aniu wybierasz się do Wrocławia?
Nie kojarzę. Ale jeśli tak, to ja chętnie reflektuję na jakąś kawę. Dajcie znać kiedy i gdzie się wybieracie, to się dołączę. Teraz nie mam wieczorów zajętych treningami. Moja stłuczka ciągle się mści, ale mam nadzieję, że w czerwcu już mi lekarz pozwoli podokazywać na macie. :-D

Apropos, Sylwia byłaś może w zeszłym tygodniu na festynie piwa w Leśnicy. Świetna spraw, jedyny taki w regionie. Piwa niszowe i niestety popularne pilsy :ico_zly: . Ale za to spróbowałam białego piwa, ciekawy wygląd i smak. Część było tylko na festyn i normalnie kosztują majątek i są ciężko dostępne. Fajna sprawa.

: 01 cze 2011, 10:38
autor: martuunia1
WSZYTSKIEGO NAJ DLA DZIECIACZKÓW :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: