agnieś GRATULACJE świeżo upieczona ciociu, a Milenka doś duża panna, napisz czy szwagierka rodziła naturalnie, czy cesarka. Będziecie miałay dzieci w podobnym wieku, będą się razem bawić jak będziecie
kawkę piły
kilolek nie smutkuj, tylko ciesz się ostatnimi chwilami ciąży i kopniaczkami Kubusia, nie myśl o wcześniejszyn porodzie, tak naprawdę to nikt nie wie kiedy się nasze Maleństwa pojawią, wszystko będzie dobrze, M U S I być dobrze przecież dzielne z nas listopadowki
evik współczuje nastroju, ale to tak jest jak się samemu cały czas siedzi i czeka na meża
Pocieszę Cie że moj co tydzień wyjeżdza na kilka dni 3-5- za granicę i właśnie dzisiaj o 13.00 jedzie też mi bardzo smutno, bo zostaje sama z Zuzią w wielkim domu i boję sie co będe robić jak mi wody odejdą, a rodzice mają do mnie 20 km.
Mam już plan że taksowkę biorę i Zuzię i po drodze zostawiam ją u znajomych, a potem rodzice ją odbiorą, tylko byle nie w nocy. Też sama siedze i czuje się opuszczona, ale mój maż tak zarabia pieniążki i nawet jak urodzę to też tak będzie, moze zrobi krótką przerwę, można się spodziewać ze nie będzie Go przy porodzie bo może chociażby bardzo chciał nie dojechać ostatnio jechał 2000 km w jedną stronę.
Buziaczki dla Ciebie
evik napij się herbatki i pooglądaj ubranka dla Maleństwa a lepiej sie poczujesz, ja tak robię.
Agata27 pisze:e trzeba byc twardym nie mietkim
nie lubie uzalac sie nad soba
agata27 tak trzymaj