Strona 271 z 414

: 04 wrz 2007, 18:19
autor: eSKa
Ale nam tt szwankuje :ico_olaboga:

: 04 wrz 2007, 19:11
autor: mama_zuzi1980
Bratowa chwalila sobie przy pierwszym synku nakladki na sutki (kapturki), i maly spokojnie ssal a i jej z czasem nie byly potrzebne i sutki troszke sie wydluzyly i karmi dzisiaj juz 3 dziecko piersia.
Zreszta mi sie wydaje ze w szpitalu powinnysmy skorzystac z tego ze bedzie polozna "pod reka" i poprosic by pokazala i pomogla przy tych pierwszych karmieniach. Od tego tam sa przeciez.

U nas czuc juz jesienne powietrze, niestety.... Poranki i wieczory sa ostre.

Dzis dostalam od kolezanki spodnie ciazowe na te koncowke. Wreszcie mam na tylku co innego :ico_sorki:

Dominika, ja tez nienawidze tych moich sutkow, bleeee.... naprawde mnie obrzydzaja jak nie wiem.....Przy Zuzi takich nie mialam..... Juz sie nie moge doczekac zeby byly znowu normalne.... :ico_sorki: No i moj pepek tez jest obrzydliwy, fuuuuj!!!

: 04 wrz 2007, 19:21
autor: ulamisiula
Ja do tej pory miała śliczne małe piersi z małymi brodawkami.Teraz wyglądają jak balony z woda i to w dodatku z brodawkami wielkości pieści.Ja cheznowu swoje cycuszki :ico_placzek:

: 04 wrz 2007, 19:25
autor: mama_zuzi1980
Teraz wyglądają jak balony z woda i to w dodatku z brodawkami wielkości pieści.Ja cheznowu swoje cycuszki :ico_placzek:
no wlasnie, ja tez chceeeee moje dawne, jedrne C !!!
Dlatego tak mnie kusi karmienie butelka, bo wtedy szybciej to nastapi... Ale egoistka ze mnie, co? :ico_oczko: A taaam, raz poswiecilam 9 miesiecy na swoje cycki, teraz juz sobie nie musze udowadniac ze potrafie, teraz zastanawiam sie tylko czy mam na to ochote...... a z tym nie za bardzo... No, zobaczymy.

: 04 wrz 2007, 19:39
autor: agnieszka01.04
ja też słyszałam wiele dobrego na temat tych kapturków , ale mam nadzieję,że nie będą mi potrzebne, przy julci nie mialam problemu :ico_noniewiem: a fakt, sutki się zrobiły tragiczne, takie ciemne i duże :ico_olaboga:
a co do pępka, to mam cały na wierzchu dziś stoję na światłach na przejściu dla pieszych a tu podlatuje do mnie staruszka i mówi żebym przykrywała brzuszek... :ico_szoking: ja tak patrzę czy mam odkryty, ale nie bluzka za tyłek prawie jak sięgała tak sięga, no i sweterek na to tak do pępka.....i tak patrzę na nią, a ona teksty,że Matka Boska mówi żeby tak skromnie ciążę nosić i zakrywać.....nie zkumałam jej...nic nie odpowiedziałam i poszłam :ico_szoking: co za ludzie.... :ico_puknij: :ico_noniewiem:

: 04 wrz 2007, 20:00
autor: mama_zuzi1980
a ona teksty,że Matka Boska mówi żeby tak skromnie ciążę nosić i zakrywać.....
o ja pierdziele hahaha... co za porabana dewota :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

Ale wiesz, mojego meza babcia (lat 83) na wakacjach caly czas mi przynosila jakies szmaty abym sie "okrywala" hahaha, a ja spodenki, koszulki, brzusio na wierzchu... Dopiero teraz skumalam po co ona to robila... a ja myslalam ze ze ona sadzi ze mi zimno :-D

: 04 wrz 2007, 20:07
autor: agnieszka01.04
MAMOZUZI jedno jest pewne, ręczne odciąganie nie wchodzi w grę... :ico_oczko:

: 04 wrz 2007, 20:17
autor: mama_zuzi1980
Dokladnie!!! :-D :-D :-D

: 04 wrz 2007, 20:52
autor: eSKa
U mnie piersi ujdą w tłumie, ale pępek tragedia, tylko patrzec jak nie wytrzyma i strzeli :-D
Dobra koniec siedzenia przy kompie na dziś, bo za dużo podobno niezdrowo :ico_oczko: Do sklikania jutro, no chyba że któraś planuje sie w nocy rozdwoić. Dobrej nocki życze wszystkim. :ico_papa:

: 04 wrz 2007, 21:09
autor: Kocura Bura
agnieszka01.04, no niezła babka!
Nie było mnie pare godzin, ale widzę,że nas nie przybyło, tzn. żadna się nie rozdwoiła.
Kupiliśmy pralkę. Stara jednak do niczego (stara! raptem 3 lata!). Nowa za to na wstępie przejdzie test wytrzymałości, oj naskładało się pranka!
Miłego wieczoru i dobranoc!