Awatar użytkownika
Ewelina83
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 588
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:02

31 mar 2008, 10:38

Hejka :ico_haha_01:
szczako, sliczny wozek! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

u nas dzis pogoda sie psuje ale wczoraj bylo cudnie.Temperatura ponad 20 stopni az trudno uwierzyc ze jeszcze w zeszlym tygodniu byl snieg :ico_haha_01: Mam nadzieje ze teraz juz bedzie coraz ladniej az do naszego rozwiazania :ico_haha_01:
Zycze wam milego dnia dziewczynki ja mam dzis wizyte w szpitalu zeby zapoznac sie z terenem :ico_haha_01:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

31 mar 2008, 11:10

witam sie majoweczki
Zluciu, a no widzisz kochana, jak to jest z tymi facetami... :ico_zly: jak nie u ciebie zaczyna chlop "swirowac jarzebia" to u mnie :ico_zly: moj A od jakiegos czasu :ico_sorki: to wzorowy maz i obywatel i oby tak juz pozostalo :ico_sorki: ... co do tego gotowania to masz w zupelnosci racje :ico_oczko: przeciez facet tez ma raczki i moze sobie przygotowac jedzonko :ico_oczko:
jesli chodzi o karmienie piersia, to zulciu nie nastawiaj sie od razu negatywnie :ico_nienie: od naszego nastawienia tez wiele zalezy :ico_oczko:
wiem po sobie, ze kiedy szlam rodzic Wiktorka to od razu bardzo chcialam karmic piersia...(nawet tuz po porodzie zapytano mnie czy zechce karmic piersia :ico_szoking: bo we fr to rzadkosc jest i kobiety od razu biora tabletki na spalenie pokarmu :ico_olaboga: ) no i po porodzie wypijalam ok 2 l wody mineralnej dziennie, aby ta laktacje jakos pobudzic... (nawet polozne nie kazaly mi tyle pic, bo mleczko bylo, ale kawaler nier chcial pic :ico_placzek: :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-03-31, 11:22 ]
ewelina odezwij sie po wizycie w szpitalu i opowiedz swoje wrazenia...dobrze ze zapoznajesz sie z terenem :-D
ja wam powiem szczerze ze szpital mialam rozpoznany przed pierwszym porodem, ale od innej strony (zawsze wchodzilam do niego od skrzydla "macierzynskiego" ) kiedy w nocy odeszly mi wody i pojechalismy do szpitala to te znajome drzwi byly zamkniete i musialam wejsc przez skrzydlo "pogotowie" ... troche sie wstydu najadlam prawde powiedziawszy, bo na dworze kolo pogotowia stala grupa mlodych "pielegniarzy" a ja umoczona po kolana( bo podklad mi przeciekl) czlapalam jak kaczka trzymajac sie za brzuch :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: do tego jeszcze podeszlam nie do tej recepcji co trzeba :ico_olaboga: masa ludzi w poczekalni... kazdy sie na mnie patrzyl :ico_wstydzioch: wiem ze porod to normalna rzecz, ale nie czulam sie dobrze w centrum zainteresowania...wolalabym jakos dyskretnie trafic na oddzial polozniczy :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

31 mar 2008, 12:58

Witajcie :ico_haha_02:
U nas piękne słoneczko :-D Zaprowadziłam Zuzię do przedszkola i poszłam piechotką na cmentarz do Taty,bo ma dziś urodziny.A potem zawędrowałam na siusiu i herbatkę do siostry,akurat przyjechał kurier i przywiózł wózek dla Julci :-D
A teraz jestem w domciu i leniuchuję.Na 17.30 mam zebranie w szkole,mam nadzieję,że Zuzię przyjmą,bo to nie jej rejon.Ale jestem dobrej myśli,chociaż nie chce mi się tam iść.

MONIKAB fr, to miałaś przygodę z porodem.I :ico_brawa_01: dla Twojego męża,oby już taki został.

szczako gratuluję zakupu wózeczka :ico_haha_02:

Ewelina83, czekamy na relacje ze szpitala.

A w Warszawie dostać się do szpitala to masakra.Odsyłają do podwarszawskich miejscowości z powodu braku miejsc :ico_puknij: Bo w Warszawie leżą kobitki z pod Warszawy :ico_puknij: Ja do bielańskiego mam 15 min spacerkiem i około 5 samochodem.I na izbie przyjęć wisi kartka,że nie ma przyjęć na oddziały z powodu braku miejsc :ico_puknij: :ico_zly:
Sama nie wiem co zrobić.

Miłego dnia Wam życzę.

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

31 mar 2008, 13:12

Zulciu to co piszesz o tym szpitalu ... :ico_olaboga: :ico_szoking:
niezle sie trzeba nagimnastykowac aby znalezc sobie kacik do porodu :ico_szoking:
ja mam podobnie u siebie... tzn w mojej miejscowosci sa nawet dwa szpitale, ale ja wybralam szpital miejscowosc obok... jest ponoc najlepszy w regionie (pierwsze dzieciatko rodzilam tez tam i jestem BARDZO zadowolona) gdybym do szpitala przyszla teraz to napewno miejsc by nie bylo, ale jestem juz zapisana od kilku miesiecy i "trzymaja " dla mnie lozko porodowe... a nawet wlasny prywatny pokoj z lazienka i wc :-)
a ja musze wam po cichutku nadmienic, aby nie zapeszyc :ico_oczko: :mozliwe ze na czas porodu przyjedzie moja tesciowa :ico_sorki: ... prawde powiedziawszy bardzo by mi to bylo na reke :ico_sorki: bo nie mam co z Wiktorkiem zrobic jak bede musiala jechac do szpitala ( tzn. jechalby z nami, ale juz na sale porodowa nie mogby wejsc z mezem a mi wlasnie zalezy na tym aby moj A byl przy poroddzie) ciekawa jestem tylko czy uda sie nam trafic z ta wizyta, bo ciezko przewidziec kiedy sie zacznie akcja a tesciowka moze tylko 2 tygodnie urlopu wziasc :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

31 mar 2008, 13:33

MONIKAB fr, u nas miejsc nie trzymają,chyba,że opłacisz położną,salę,lekarza itp,ale mnie po prostu na to nie stać.Jak znajdę to prześlę Ci link z cennikiem przykładowym szpitala.

[ Dodano: 2008-03-31, 13:38 ]
Cennik szpitala,w którym rodziłam Zuzię.Teraz żeby się tam dostać,musisz zapłacić,bo brak miejsc.
http://www.szpitalzelazna.pl/index.php? ... 85ddfdfc65

[ Dodano: 2008-03-31, 13:41 ]
A to inny szpital
http://www.szpitalmadalinskiego.pl/phpB ... ?site=cenn

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

31 mar 2008, 13:48

ok, Zulcia, bede czekacna informacje...ale az trudno uwierzyc ze w Polsce Polakom takie problemy robia i na kazdym kroku kase wolaja :ico_szoking: ja jestem w obcym kraju ale wszyscy : obywatele francuscy i obcokrajowcy sa "rowni" jeszcze sie nie spotkalam z dyskryminacja...z poczuciem wyzszosci itp... oczywiscie sa ludzie bogaci i ludzie biedni, ale kazdy jest traktowany jednakowo
kiedy urodzilam Wiktorka to nikt nie oczekiwal ode mnie pieniedzy czy prezentow... kazdy byl mily, sluzyl pomoca :ico_noniewiem: a kiedy chcialam podziekowac chociazby czekoladkami czy kwiatami za opieke i pomoc, to prawde powiedziawszy nie wiedzialam komu mam to dac :ico_noniewiem: wszyscy dookola byli zyczliwi... prawdziwi lekarze i pielegniarki z powolania...

[ Dodano: 2008-03-31, 13:52 ]
zulcia :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
po prostu nie moge uwierzyc :ico_szoking: oplaty jak w jakims hotelu (i to kilkugwiazdkowym)...az trudno uwierzyc ze jest to szpital :ico_puknij:

[ Dodano: 2008-03-31, 13:54 ]
az strach pomyslec jak traktowane sa pacjentki ktore nic w "lape nie dadza"
podejrzewam ze nawet na porodowke nie trafia :ico_puknij: tylko w ostatecznosci beda rodzic na korytarzu :ico_zly:

szczako
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1651
Rejestracja: 15 paź 2007, 19:06

31 mar 2008, 14:00

Zulcia, :ico_szoking:
Ja chyba wybiorę się do szpitala, w którym chcę rodzić i się o wszystko wypytam. Chociaż nie słyszałam, żeby były problemy z miejscami. No i cennika też nie mają. Tylko na zzo.

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

31 mar 2008, 14:02

Monisiu ja już sama nie wiem,bo jak koleżanka wyszła teraz z patologii,ma tel. do przełożonej położnych.Jak była na rutynowym KTG to jej powiedziały,że nawet opłacona położna jej by nie pomogła,bo nie ma po prostu miejsc.Jeszcze mam w zanadrzu Czerniakowską<bo pracuje tam moja koleżanka(położna),ale teraz jest w remoncie.Miał być otwarty od 1 kwietnia,ale przesunęli od 1 maja :ico_placzek: .Albo jeszcze Solec.Zobaczymy.Nawet mam artykuł z gazety,gdzie opisana jest sytuacja w W-wskich szpitalach.

[ Dodano: 2008-03-31, 14:03 ]
szczako, na w tym pierwszym szpitalu co podałam link,jest tylko jedna 2-os. sala bezpłatna,pozostałe płatne.

[ Dodano: 2008-03-31, 14:04 ]
A zresztą,jeszcze nie rodzę,za te kilka tyg. może będzie lepsza sytuacja :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-03-31, 14:06 ]
Życie Warszawy, Gazeta Wyborcza, inf. wł.
Data utworzenia: 18.03.2008

Dla 1500 kobiet nie będzie w tym roku miejsca na warszawskich porodówkach - dowodzi raport przygotowany przez wojewódzkich konsultantów ds. położnictwa, pediatrii i neonatologii. Stolica ma również problemy z zapewnieniem opieki chorym dzieciom.

Raport przygotowany na podstawie ankiet rozesłanych do 70 lecznic w Warszawie i województwie nie pozostawia wątpliwości - opieka nad ciężarnymi i małymi dziećmi w stolicy jest niewystarczająca. Kobiety coraz częściej słyszą, ze nie ma dla nich miejsca i muszą korzystać z usług prywatnych klinik.

[ Dodano: 2008-03-31, 14:08 ]
Nie ma miejsc w stołecznych porodówkach i jest zbyt mała liczba lekarzy neonatologów - tym problem zajęło się Biuro Polityki Zdrowotnej Urzędu Miasta oraz specjalny zespół powołany przez wojewodę mazowieckiego.

W połowie miesiąca ma być gotowy raport, dzięki któremu trudna sytuacja przyszłych matek ma się poprawić. Szpitale położnicze w Warszawie dosłownie pękają w szwach.

W lecznicy przy Madalińskiego z powodu braku miejsc wstrzymano nawet przyjęcia.W ubiegłym roku w porównaniu z 2006 urodziło się w Warszawie prawie 1300 dzieci więcej. W najbliższych latach rozbudowywać się mają szpitale przy Żelaznej, Madalińskiego i Inflanckiej.

Problemem stolicy jest nie tylko brak miejsc na porodówkach ale i rąk do prac - powiedziała Katarzyna Paczek dyrektor Mazowieckiego Centrum Zdrowia Publicznego.

To tylko nieliczne art. :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-03-31, 14:08 ]
Już mnie śmiech bierze,jak to czytam,najwyżej urodzę w poczekalni :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-03-31, 14:09 ]
szczako, to jadę do łodzi na poród,zaklep dla mnie miejsce :ico_oczko:

szczako
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1651
Rejestracja: 15 paź 2007, 19:06

31 mar 2008, 14:17

Zulcia pisze:szczako, to jadę do łodzi na poród,zaklep dla mnie miejsce

Nawet na łóżku obok :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

31 mar 2008, 14:25

szczako pisze:Nawet na łóżku obok :ico_oczko:


To jesteśmy umówione :-D

A ja już któryś z kolei raz likwiduję gniazdo gołębi na balkonie :ico_zly: Wczoraj rano D sprzątnął,a ja dziś sporą kupkę patyków zebrałam,nie mówiąc,że cały balkon mam obsrany.Może macie jakieś skuteczne sposoby na te ptaszyska?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość