Strona 274 z 437

: 28 wrz 2007, 10:14
autor: mambii82
Ika to ja cieszę się razem z Tobą :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: miła wiadomość w tak ponury dzień !!!
Evik faktycznie szybciutko urodziła, oby nam się też tak udało :-) tylko bez niespodzianek.

Kilolek mój mąż w drużynie mostostalu gra na pozycji libero i raczej nie jest trudno go nie zauważyć bo podczas meczów jest w innej koszulce niż reszta drużyny :ico_wstydzioch: i gra z numerem 13.

: 28 wrz 2007, 10:17
autor: Evik.kp
mambii82, no to gratuluje męża :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 28 wrz 2007, 10:21
autor: kilolek
mambii82 pisze:raczej nie jest trudno go nie zauważyć bo podczas meczów jest w innej koszulce niż reszta drużyny :ico_wstydzioch: i gra z numerem 13.
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: no myślę, że ogarnę sytuację!

Musze wam opowiedzieć hit sezonu! Jż kiedyś wspominałam Wam, że dorabiam sobie w Avonie. Ogłosili konkurs dla konsultantek na pozyskiwanie nowych. Kto więcej ludzi wciągnie ogólnie mówiąc ten wygrywa. No i Lider Okręgu tak zachwala, że warto, że atrakcyjne nagrody.... hmm Głowna nagroda.... wycieczka do fabryki w Garwolinie! :ico_smiechbig:
No spaść z krzesła można dosłownie (już pomijam, żę Garwolin pod Warszawą to się każda sam a może wybrać jakby miała życzenie fabrykę zobaczyć) No normalnie muszę zdobyć tę nagrodę :ico_haha_02:

: 28 wrz 2007, 10:24
autor: Ika202
kilolek pisze:Ika, ja to nawet nie wiedziałam, ze był w szpitalu :ico_wstydzioch: A co mu dolegało?
Oj miał przed zawał biedak i mu tętnicę zastąpili metalową rurką :ico_placzek: ale na szczęście dziś wraca :ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 28 wrz 2007, 10:28
autor: kilolek
Właśnie mój mąż dzwonił, że zmieniają ubezpieczyciela w pracy :ico_haha_02: Jak zacisnę nogi i wytrzymam do połowy października to z ubezpieczenia kasę za poród dostanę. Wszyscy trzymamy kciuki, żeby Kubuś był grzeczny i siedział gdzie siedzi.

: 28 wrz 2007, 10:31
autor: Evik.kp
kilolek, na pewno posiedzi jeszcze trochę w brzuszku tylko się nie denerwuj i uwarzaj na siebie

: 28 wrz 2007, 10:36
autor: kilolek
:ico_smiechbig: położyłam sobie maseczkę błotną na twarz. Miałam trzymać 10 min, ale najpierw coś napisałam, potem zadzwoniła mama, potem mąż, znów coś napisałam i dziwnie mi zastygło :ico_haha_02: ciekawe czy teraz zmyję. Może trzeba będzie szpachelką oddłubywać :ico_smiechbig:

Aaa, urwałam wczoraj kran w kuchni :ico_haha_02: Po prostu wzięłam do ręki i urwałam :ico_smiechbig: Teraz mam taki wiszący, wyciągany :ico_haha_02:

: 28 wrz 2007, 10:41
autor: Ika202
kilolek, no nie nie dosyć że wojowa bo krany odrywa to jeszcze ma kamuflaż na twarzy :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

: 28 wrz 2007, 10:45
autor: kilolek
Oj z tym kamuflażem to raz było! Jak sobie pierwszy raz położyłam tą maseczkę na twarz - mieszkaliśmy razem z rodzicami, a ona jest najpierw szara, a w miarę jak wysycha robi się niebieska. Weszłam do kuchni, mój tata stał tyłem do mnie, ja coś do niego powiedziała, a on się odwrócił. W tym momencie zaczął wrzeszczeć i wypuścił wszystko co miał w rękach :ico_smiechbig:

: 28 wrz 2007, 10:51
autor: Ika202
kilolek, no wiesz co jeszcze byś tatę o zawał przyprawiła :ico_oczko: :ico_olaboga: