Cześc dziewczyny, wczoraj nie miałam kiedy napisać więc
Misiu wszystkiego najlepszego
Stawiamy
na 5 miesięcy
My na cycu ciągle-cały dzionek, rano kilka łyżeczek kaszki, co kilka dni robię podejścia z jakimś deserkiem, albo owockiem, ale zwykle kończy się fiaskiem
dziewczyny mam problem-dzisiaj będzie już piąty dzień jak Gabriel nie robi kupki
nie widzę, żeby Go brzuszek bolał, ale jest taki niezadowolony i niespokojny trochę... myślę, że mu to przeszkadza, bo jak może nie przeszkadzać jak się 5 dni nie zrobi kupy?!
już u dawałam espumisan, syrop alvia na zaparcia, masowałam brzuszek i nic
nie wiem jak jeszcze pomóc...
śliczne zdjęcia powklejałyście
powiem Wam, że obserwuję teraz co ś pięknego... Kuba często wyjeżdża na 2-3 dni i jak wraca to Gabriel jest taki szczęśliwy... jak tylko Kubę zobaczy to paszczę szeroko otwiera w takim mega uśmiechu, a jak się Kuba do niego odezwie to się śmieje jak wariat i aż nogami przebiera-niesamowite, że takie małe dzieciątko już tak tęskni za tatą... poza tym Kuba się zawsze wygłupia i rozbawia Gabiego tak jak ja nie potrafię...