: 31 sie 2009, 21:09
Serdeczne życzenia dla Nelinki.
U nas impreza dzielona, ale się udała. Naprawdę było super.
Całe szczęście, że już się kończy ten paskudny sierpień, a wrzesień zawsze był dla mnie szczęśliwy. Tak więc czekam na gwiazdę z nieba. Jeszcze w sierpniu, dzisiaj dostałam ostatnią recenzję. Pozytywna, aczkolwiek jest odrobinę zjadliwa. Ale teraz już mi na tym nie zależy. Po prostu mam to gdzieś. Skoro i tak do niczego tego nie wykorzystam, to nad czym się zastanawiać. Obrona to formalność, a resztę skwituję milczeniem. Cieszę się, że ten etap już na dniach będę miała za sobą i tyle.
Moje nawrzeszczenia na męża i nastawienie rodziny na jego robotę przynosi efekty, ponieważ w końcu jest jakiś postęp w tej jego pracy. Co prawda mu pomagam. Skończyłam malować sufit w łazience i okna od środka. Jutro zabieram się za kuchnię. Ale teraz ja będę musiała poświęcić parę dni na odpowiedź na recenzję i przygotowanie prezentacji na obronę. Nie mam najmniejszego zamiaru jakoś szczególnie się wysilać i zrobić to chcę minimalnym kosztem. Cały ten doktorat to była jedna wielka pomyłka i naciąganie ludzi i chodzi mi przede wszystkim o mój czas. Uczciwie też nikt nie postawił nigdy sprawy co do jego sensu i pracy nad nim, tak więc olać to.
Sylwia, cóż powiedzieć. W sumie smutne to, o czym piszesz, ale pocieszające, że jeszcze jednak dwa tygodnie i masz święty spokój.
Pruedence dobry pomysł z tą zabawką. Ze specką się ułoży. Pomyśl, że mimo przeszkód jednak idzie to jakoś do przodu. Przynajmniej po tylu latach nauki są jakieś możliwości. Niestety w moim przypadku i mi podobnych ludzi to jedno wielkie oszustwo i ręka w nocniku. Perspektywy, to praca na godziny bez ubezpieczeń, zusów itd. A w trakcie studiów twierdzenie na temat tego, jacy jesteśmy dobrzy i wspaniali i jak to to stypendium trafia dla najlepszych. Bzdety. Najgorzej, że ciągle takie kity się ludziom wciska.
Anitko i Wisieńko cieszę się, ze wakacje wam się udały.
Torty - niech nikt nie narzeka na swoje, bo są po prostu piękne i z sercem.
Ja postaram się dołączyć niebawem tort mojego pomysłu i produkcji. Zdjęcia niebawem. Ale nie obiecam, ze w tym tygodniu, ponieważ muszę zakończyć sprawy związane z doktoratem i remontem. Było nie było. Mamy się w tym miesiącu przeprowadzić.