Abegano ja tez.Po domu jezdzimy z mezem wozkiem.Dochodzimy do wprawy.A maskotki to jiu wszystkie wypiescilam.Ciuszki ogladam jaka to mala kruszynka bedzie.Slodziutkie
[ Dodano: 2007-05-17, 13:38 ]
Wiem jestem zakrecona ale juz tez jak Wy tez nie moge sie doczekac
no pościel kosztuje 203 zł, ale wydaje mi się ze za to wszytsko co tam jest to chyba nie tak duzo a wogóle mamusia sponsoruje
no ja też już wóziem po domku jeżdzę a ubranka co rusz ogladam, a po niedzili biore się w koncu za pranko i prasowanko wiec sie napatrze
Ja to juz nic nie kupuje! Troche szycia bede miala , no i reszte to zobacze po przeprowadzce! Zreszta pewnych rzeczy to nie kupuje, bo krotko trwaja i chyba jak sie na ostatnie dzidzi czeka to inaczej na te zakupki sie patrzy! No bo co z tym potem zrobic? No i sporo majsterkuje, nawet z drzewa, wiec bede miala troche zabawy jesienia! i nudzic sie na urlopie nie bede! Kacik dla malusi zmajsterkowac bedzie trzeba, a to sama przyjemnosc! No i dla duzych tez po przeprowadzce bedzie trzeba firanki i tp porobic! Oj bedzie zabawy!!!
a my też zdecydowliśmy sie na poród rodzinny, bo jakoś mi tak raxniej bedzie, szczególnie jak by to miało trwać z 18 h i bedzie zawsze kogo w tyłek kopnąc jak bedzie bardzo bolało
Ula
polecam poród rodzinny z doświadczenia. szczególnie przy pierwszym dziecku
wszystko jest wielką niewiadomą i dobrze jak ktos bliski jest przy tobie.
A ja juz musialam wypic sobie kawke i naturalnie wciagnac ciacho. A pogoda nic sie nie poprawia Ja tez zamierzam po niedzieli Ula sie zabrac za pranko i prasowanko ubranek.Chyba ze mnie nygus dopadnie