MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

14 paź 2007, 17:51

natashka korzystaj z wszystkich mozliwych kursow jakie ci oferuja... jesli tylko masz czas i czujesz die na silach to zdobywaj dyplomy... zawsze cos takiego sie przydaje...
trzymam kciuki za ciebie... bo obrotna dziewczyna jestes :-)
co do karmienia piersia... ja mialam sie poddac juz w szpitalu... bo synus nic nie chcial przez 3 dni jesc i przez to trzymali mnie tydzien w szpitalu...morze lez wylalam z nerwow... bylam strasznie zdesperowana... ale... jak wypisali mnie do domu... w pierwszych godzinach Wiktorek polubil cycusia i ciezko go bylo pozniej oduczyc...

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

14 paź 2007, 17:55

ja pierwsze3 dni nie mialam w ogole pokarmu i bylam zrozpaczona, ale masowalam sie i pilam herbatki i po 3 dniach mliko sie pojawilo ... :ico_haha_01:

no ja z checia na te wszystkie kursy bym chodzial ale one platne, zobaczy sie jak bnedzie z kasa..
teraz tezn podstawowy kurs na pilota wycieczek i przewodnika miejskiego (pozniej) mam w szkole organizowany o duzo taniej niz normalny czlowiek z ulicy by mial...
a inne kursy to trzeba bedzie bulic :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

14 paź 2007, 20:50

MONIKab moja niunia jest na butli od 2 miesiaca :ico_oczko: ,a dalam jej na sprobowanie marcheweczke z jabluszkiem bo ona nie robi co dzien kupek a to jej pomaga :-D

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

14 paź 2007, 20:58

Frydza, rzeczywiscie Julenka tez kupki twardniawe jabluszko mi polecili ale Julenke nie zaczelam karmic nowosciami wczesniej jak 6 miesiecy, bo tez odradzali, ale szczegolnie ze Julenka nie chciala, dalam jej na sprobowanie jak byla 4 miesiace i nic nie chciala, wiec poczekalam i od razu lepiej, a ona tak sie bala lyzeczki, tak plakala, musielismy roznych lyzeczek probowac i wkoncu jedna polubila, Tomme tippie czy cos takiego, ale niektore dzieciaczki sa gotowe i bardzo lubia juz od wczesnego malenstwa, takze to tez zalezy, u nas tez herbatki zabraniaja bo zawieraja teine, niezdrowa dla dzidziek, takze tylko woda, lub mleczko, soczkow tez nie, bo zawieraja za duzo cukrow, ale Julcia lubi wode takze jest ok.

dziewczyny
tez mysle ze macie racje, ze za czesto mala dostaje piers po prostu, moze ten brzuszek nie ma wcale odpoczynku i mala placze z bolu brzuszka, albo moze ma kolki, powody moga byc rozne, juz niewiem sama, ja z Julenka tez dlugo jej piersia nie karmilam, a jak przestalam od razu sie wszystkie krzyki skonczyly i placze, i mala tak zadowolona byla, takze u nas to cos jej nie odpowiadalo, bo zawsze tez krzyczala jak pila moje mleczko, i sie skrecala pol godiznki po, jakby ja brzuszek bolal, a przy modyfikowanym nic a nic :ico_brawa_01:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

15 paź 2007, 09:32

witam... a ja mysle ze te placze to nie z czestego przystawiania do piersi... moj synek prawie caly czas wisial przy cycu... i prawde powiedziawszy to jeszcze sie nie spotkalam z czyms takim ze dziecko moze byc za czesto przystawiane i z tego powodu placze...hmm... moze dzidzia sie nie najada...(czasem tak bywa) albo kuzynka w swojej diecie ma cos co nie sluzy dziecku...albo po prostu maluszek jest " nadaktywny"...moze niunia potrzebuje bliskosci mamy... w koncu przez 9 miesiecy byla z nia caly czas... z czasem to napewno minie...
jak dziecko przybiera prawidlowo na wadze, to napewno mleka mu wystarcza...ja w pierwszej kolejnosci przeanalizowalabym swoj jadlospis... :ico_noniewiem:
Frydza... a jak karmisz butla, to ok... juz sie przestraszylam ze wprowadzasz jej nowe menu przy piersi, a to by bylo troche za wczesnie... :ico_oczko:
wiesz, moja szwagierka ma niunie w wieku twojej i mimo ze karmi piersia to juz jej gotuje zupki :ico_szoking: ( i od czasu do czasu daje do "polizania" jakiegos slodyczka :ico_nienie: )
no ale kazdy robi jak mu pasuje... to jej dziecko i wtracac sie nie bede... ja swoje inaczej wychowuje...
Frydza jesli masz ochote, to mam ciekawa ksiazke kucharska dla maluszkow i moge ci ja przeslac na maila...

Awatar użytkownika
Aga_fr
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 860
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

15 paź 2007, 10:20

Hej kobitki
A ja chorobsko kontynulacja :ico_noniewiem:
Widze ze o jedzonku mowa , ja posluchalam madrej rady lekarza by do 6 miesiaca dziecko bylo tylko na mleku i nie zaluje Davidek nie ma zadnego uczulenia ani problemow z zoladeczkiem

podobno podawanie czegokolwiek wczesniej zwieksza ryzyko wystapienia alergii pokarmowej

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

15 paź 2007, 10:41

witaj Aga :ico_brawa_01: za madre slowa... ja choc potepiam dawanie czekolady niemowlakom, jednak jesli ktos ma takie zyczenie... ale mi sie wlos na glowie jezy jak widze "mamusie" z dwumiesiecznym dzieckiem i kostka czekolady... :ico_puknij:
i ich tlumaczenie... a jak sobie polize to nic sie mu nie stanie...
na jednym z watkow ktos pisal o dawaniu kawy dwulatkowi... :ico_szoking: szok!!! :ico_puknij:
poczytajcie sobie...
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... php?t=3007

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

15 paź 2007, 11:29

MONIKAB to przeslij mi przeslij moj email frydza@wp.pl :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: I DZIEKUJE :-D

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

15 paź 2007, 11:33

frydza, sprawdz poczte :-D

Awatar użytkownika
Aga_fr
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 860
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

15 paź 2007, 11:41

he he Monik znasz moje zdanie na temat nadmiernego podawania dziecku slodyczy :ico_oczko:

2 razy w tygodniu to moim zdaniem rozsadna norma ( oczywiscie codziennie jeden biszkopcik nie zaszkodzi mysle raczej o czekoladzie , deserach czekoladowych itp)

he ja myslalam ze zawalu dostane jak moja szwagierka podala swojej 8 miesiecznej corci coca-cole :ico_olaboga:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość