Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

05 wrz 2007, 17:28

Paulinka śliczna jesteś!!! nie mogę się napatrzeć na zdjęcia!!!super!!
Dominisia nie mieszkam w Chorzowie ale właśnie tam mąż kiedyś wyczaił ta pierogarnię

[ Dodano: 2007-09-05, 17:31 ]
mamo_zuzi te "parcia na odbyt" to część bóli krzyżowych..ja tak miałam jak zaczełam rodzić i to taki sakramencki ból ...

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

05 wrz 2007, 17:41

mamo_zuzi te "parcia na odbyt" to część bóli krzyżowych..ja tak miałam jak zaczełam rodzić i to taki sakramencki ból ...
A kysz z nimi!!! :ico_oczko: jeszcze tydzien musze wytrzymac i basta!!! :-D

Kurcze wiecie fajnie miec dzieciatko szybko przy sobie np urodzic w 37 tygodniu czy 38 ale ja caly czas mysle o tym, ze im mlodsze dziecko tym moze miec wieksza zoltaczke, slabszy odruch ssania itp wobec tego ja juz poczekam pokornie do donoszonej, pelne 38 tygodni i wtedy prosze bardzo.....

Awatar użytkownika
Kicia10
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 15 mar 2007, 22:36

05 wrz 2007, 17:51

A mój Łukasz chyba nie chce być ze mną przy porodzie,tzn.kiedyś jak rozmawialiśmy to mówił że jeśli będzie stał za moją głową to może ale jak ma wszystko widzieć i krew i wogóle to nie chce ale ostatnio mu sie nie pytałam,może dziś to zrobię.Tak myślę że wtedy to większa więź jest między maleństwem i ojcem i ja bym chciała ale zobaczymy :ico_noniewiem: .
No może EVE jutro wkleji jakieś zdjęcia maluszka i wogóle ciekawa jestem jak się to u niej zaczęło bo na skurcze to ona chyba nie narzekała.

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

05 wrz 2007, 17:55

mamo_zuzi zgadzam sie z Tobą (donoszona to pełne 37tc) tylko u mnie to chyba szybko pójdzie po odstawieniu leków
mój mąż od początku mówi że damy rade rodzić sn :-D a jak poszliśmy się zapisać do szkoły rodzenia i zobaczył malusie dzieci bo akurat zawozili mamom to sie wystraszył że takie małe i chciał stamtąd szybko wyjść :-D więc już to widzę jak wytrzyma ze mną

Awatar użytkownika
paulina1978
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 640
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:26

05 wrz 2007, 18:06

kochaniutkie donoszona to pelne 37 czy 38 tyg?? bo nie wiem czy jutro bede mogla juz stawiac ciacho z okazji donoszonej ciazy czy jeszcze tydzien bede musiala poczekac??

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

05 wrz 2007, 18:33

Lalka ma racje: Donoszona ciaza to 37 tygodni +7 dni = 38 tygodni. Takze wydaje mi sie ze musisz jeszcze tydzien poczekac (ja tez).
Choc im dluzej sie nad tym zastanawiam tym mniej zaczynam rozymiec z tymi tygodniami. Wiem ze zuze urodzilam 37+1 i mowili o niej "wczesniakowata", hmmmmm.... :ico_noniewiem: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
paulina1978
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 640
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:26

05 wrz 2007, 18:36

hm, no to jeszcze tydzien poczekam. mam nadzieje ze malenstwo tez :-D

Awatar użytkownika
agnieszka01.04
4000 - letni staruszek
Posty: 4895
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:09

05 wrz 2007, 18:41

PAULINKA donoszona ciąża to skończone w pełni 38 tygodni :ico_noniewiem: no zobaczymy jak tatusiowie są dzielni :-D mąż koleżanki co niedawno urodziła przez cc, to taki figo fago, no co to nie on, ale opowiadał,że jak zobaczył małą to zmiękł totalnie... :ico_oczko:

EVE to miała sygnały podobne do moich....no i proszę ma Szymonka na świecie :-D ...mi tak dziwnie dzis w brzusiu cały dzień nie mam skurczy silnych tylko tak jakby mi coś chodziło na dole cały czas...nie wiem jak to opisać :ico_noniewiem: troszkę boli :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Dominisia
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1599
Rejestracja: 03 maja 2007, 12:45

05 wrz 2007, 18:55

Lalka skoro mieszkasz gdzies w poblizu Chorzowa to jak w grudniu zawitam do Polski to zaprosze sie na kawusie :)

Jak moja siostra rodzila to jej maz zemdlal, ale nie w momencie finalowym tylko jakies dwie godziny wczesniej, biedak lecial na pogotowie i glowe mu szyli, ale na koncowke zdarzyl. A potem wszystkim mowil, ze wcale sie nie stresowal, a zemdlal bo od rana nic nie jadl :-D :-D :-D Dziwne ze kilka godzin bez posilku tak na niego podzialalo, czego to faceci nie wymysla :) Krzysiu bedzie ze mna, w sumie musi, jako moj tlumacz :-D Ale ostatnio sie mnie pytal czy bedzie mi musial zagladac w krocze czy pozwola mu stac obok :ico_szoking:

[ Dodano: 2007-09-05, 18:57 ]
Paulina ja jak obejrzalam dzis wasze zdjecia to zdalam sobie sprawe, ze ja mam malo tych zdjec z brzucholkiem, a juz wogole nie mam takich zeby mnie mezus calowal po brzusiu albo cos w tym stylu... Od razu do niego zadzwonilam i obiecal mi sesje zdjeciowa po przyjsciu z pracy :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
paulina1978
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 640
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:26

05 wrz 2007, 18:58

he he ach ci mezczyzni jak czasami cos wymysla to ja sie zastanawiam skad im takie pomysly do glowy przychodza :-D

:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:
Ale ostatnio sie mnie pytal czy bedzie mi musial zagladac w krocze czy pozwola mu stac obok

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość