Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

15 wrz 2010, 18:19

chętnie się poczęstuję :ico_kawa:

z tymi hormonami różnie bywa w ciąży, gorzej niż z pogodą :) oby ten stan pozostał do końca, ale czuję, że u mne długo ten błogi stan nie zostanie :)

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

15 wrz 2010, 18:20

spadlamznieba witaj :-) nieźle sobie z tobą pracodawca leci :ico_zly:

Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

15 wrz 2010, 18:20

u mnie jest ok. troszke hormony sie uspokoiły ;)
to super :ico_sorki:

spadlamznieba, ale cie zalatwil :ico_noniewiem: masz racje walcz bo praconik tez ma swoje prawa :-)

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

15 wrz 2010, 18:22

aniawlkp86, wiem Kochana... napisał mi ten pajac, że w sprawie moich zwolnien mam kotnaktować się z biurem rachunkowym :) dzowniłam dzisiaj i spytałam, kiedy oni przysłali moje zwolnienie i kiedy oni odesłali. Powiedziałam, że w piśmie które dostałam od nich na maila jasno jest napisane, że winą obarczają to biuro. Gadałam z kierownikiem... wkurzył się to mało powiedziane. Powiedział, że w pon taksówką przywieźli moje zwolnienie, a ja interweniowałam w piąteek zeszły, a oni od razu wysłali i jest w szoku, że tak długo przetrzymali to zwolnienie.
:ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
jak samopoczucie dzisiaj?

[ Dodano: 2010-09-15, 18:24 ]
jutro dzownię do ZUS w sprawie mojej skargi którą do nich wysłałam i do PIP.

Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

15 wrz 2010, 18:25

spadlamznieba, to po prostu maja bajzel i tyle :ico_szoking:
nie do pomyslenia zeby tyle czasu zwolnienie docieralo :ico_szoking:

jutro dzownię do ZUS w sprawie mojej skargi którą do nich wysłałam i do PIP.
masz racje nie odpusc

Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

15 wrz 2010, 18:26

tak połapać się z tym wszystkim. biurokracja i bajzel

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

15 wrz 2010, 18:29

spadlamznieba chamstwo z jego strony i tyle :ico_zly:

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

15 wrz 2010, 18:34

noo, przez złośliwość mojego pracodawcy (znam go i ten typ tak ma), zostałam bez kasy na ok 2 msce. Szkoda gadac.
Nigdy więcej nie zatrudnię się u prywaciarza.

Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

15 wrz 2010, 18:34

spadlamznieba, prywaciarze mysla ze sa panami i wladcami a my to tania sila robocza ze moga z nmi wszystko zrobic a my przeciez tez mamy swoje prawa :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

15 wrz 2010, 18:39

on jest wściekły, że jestem 'wygadana' i znam swoje prawa. Jak mnie zatrudniał, oczekiwał, że będę jak taka druga dziewczyna, która pupę mu liże na każdym kroku itd. W połowie kwietnia mówił, że jest zachwycony moją pracą itd., że czeka mnie awans i podwyżka pod koniec miesiąća. Poczym zaprasza mnie na rozmowę pod koniec kwietnia i wręcza mi przy wszystkich zwolnienie, a ja powiedziałam, że nie mogę tego podpisać, a on 'no przykro mi, dwutygodniowe wypoweidzenie', a ja 'jestem w ciąży, podpiszę jedynie wtedy gdy zgłosi Pan upadłość' i sie szyderczo uśmiechnełam, bo nonono mnie oszukał. Zagotował się, a ja na pięcie wyszłam. To ja wygrałam. I teraz też nie pozwolę sobie w kasze dmuchac

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość