a teraz pare fotek:
po kapieli
raczek
hej
w krzeselku
pyszne spodnie
siedze
Ja dopiero tera mam chwilkę. Sławek wyjechał w delegację. Wróci albo w niedzielę w nocy albo w poniedziałek. Także znowu same 
. Kurczę dobrze że mam Was bo nawet nie mam do kogo buzi otworzyć. U nas nocki okropne. Nie wiem co znowu się dzieję z Talibem. Budzi się dosłownie co godzina 
. Wiem, że nic jej nie dolega bo w dzień jest radosna i uchachana. Może to te cholerne ząbki . Padam już dziś, a jeszcze tyle mam do zrobienia.
Mróweczko Eryczek cudeńko.I krzesełko też mi się bardzo podoba.
. Kurczę dobrze że mam Was bo nawet nie mam do kogo buzi otworzyć. U nas nocki okropne. Nie wiem co znowu się dzieję z Talibem. Budzi się dosłownie co godzina . Wiem, że nic jej nie dolega bo w dzień jest radosna i uchachana. Może to te cholerne ząbki . Padam już dziś, a jeszcze tyle mam do zrobienia.
Mróweczko Eryczek cudeńko.I krzesełko też mi się bardzo podoba.
Hey! I ja tylko na chwileczkę. Dopiero będę się brała za porządki. Nie wiem jak, ale my we trójkę taki bałagan robimy jakby tornado przeszło.
Męża jeszcze nie pacnęłam, jest ostatnio dla mnie wyjątkowo miły
Nawet mi kupił perfumy i torebkę 
Ale przy pierwszej okazji nie omieszkam
Zmykam sprzątać, potem jakiś film sobie obejrzymy. I piwko...
caro- fotelik fajny, chyba też Julci taki kupię, jeżeli nie będziesz miała nic przeciwko, że ściągnę pomysł
W ogóle wszystkie te rzeczy dla dzieci są super, tylko skąd kasy nabrać
[ Dodano: 2007-09-08 ]
Moja Laska Pasibrzuszek
1
Męża jeszcze nie pacnęłam, jest ostatnio dla mnie wyjątkowo miły
Nawet mi kupił perfumy i torebkę Ale przy pierwszej okazji nie omieszkam
Zmykam sprzątać, potem jakiś film sobie obejrzymy. I piwko...
caro- fotelik fajny, chyba też Julci taki kupię, jeżeli nie będziesz miała nic przeciwko, że ściągnę pomysł
W ogóle wszystkie te rzeczy dla dzieci są super, tylko skąd kasy nabrać
[ Dodano: 2007-09-08 ]
Moja Laska
Pasibrzuszek
1
Gabrysiu ja się przyłaczam nieco spóżniona
Tak mnie dzis łeb napiepsza że szok, normalnie nie mogłam wstać, dobrze że mój dziś w domu, to sobie dłużej pospałam , nieraz te chłopy się przydają
A wy same jesteście bidulki, ten twój mężulek stanowczo za często wyjezdża w delegacje
U nas podobnie ze spaniem w nocym, nie wiem też co się dzieje 
, chyba po prostu trzeba przetrwać ten okres!!!!!!!
kolka to dobrze że twój się poprawił, z tymi prezentami to ma duze +
Krzesełko mozesz brac te samo, jak dla mnie wszystrkie nasze dzieciaczki moga miec takie same Faktycznie tylko kasy ciagle mało na te wszystki rzeczy>
Julka oczywiście prześliczna
Tak mnie dzis łeb napiepsza że szok, normalnie nie mogłam wstać, dobrze że mój dziś w domu, to sobie dłużej pospałam
, nieraz te chłopy się przydają
A wy same jesteście bidulki, ten twój mężulek stanowczo za często wyjezdża w delegacje
U nas podobnie ze spaniem w nocym, nie wiem też co się dzieje , chyba po prostu trzeba przetrwać ten okres!!!!!!!
kolka to dobrze że twój się poprawił, z tymi prezentami to ma duze +
Krzesełko mozesz brac te samo, jak dla mnie wszystrkie nasze dzieciaczki moga miec takie same
Faktycznie tylko kasy ciagle mało na te wszystki rzeczy>
Julka oczywiście prześliczna
Cześć Laseczki.
Gabrysia, u nas Kamil rownież budzi się w nocy z krzykiem, ale jak go tylko przytule to zasypia. Już ma tak drugą noc, nie wiem co się dzieje, przeważnie miał zawsze 1 pobudke na jedzonko, a dzisiaj chyba z 5. Również jestem nie wyspana, też mysle ze to na te zębole tak mały się zachowuje, więc Gabrysia, nie przejmuj się nie jesteś sama.
Kolka, dla męża za przenty.
A ja wczoraj wreszcie po długim siedzeniu w domciu wyszłam do baru, jakoś odpoczełam od małego, wypiłam dwa piwka i wreszcie pogadałam z ludzmi a nie jak na codzień z Kamilem, męzulkiem czy tesciową
Gabrysia, u nas Kamil rownież budzi się w nocy z krzykiem, ale jak go tylko przytule to zasypia. Już ma tak drugą noc, nie wiem co się dzieje, przeważnie miał zawsze 1 pobudke na jedzonko, a dzisiaj chyba z 5. Również jestem nie wyspana, też mysle ze to na te zębole tak mały się zachowuje, więc Gabrysia, nie przejmuj się nie jesteś sama.
Kolka,
dla męża za przenty.
A ja wczoraj wreszcie po długim siedzeniu w domciu wyszłam do baru, jakoś odpoczełam od małego, wypiłam dwa piwka i wreszcie pogadałam z ludzmi a nie jak na codzień z Kamilem, męzulkiem czy tesciową
A Eryczek padł- wróciliśmy wlasnie z basenu- podobało Mu sie strasznie Tylko mi jak zwykle do ucha sie nalalo i niemoge sobie poradzic Ale moje Szczescie zadowolone a to najwazniejsze
Niezazdroszcze Wam nieprzespanych nocek
Ja dzis spalam dluuuugo-bo M mial wolne
hektorka super ze gdzies wyszlas- My niemamy z kim Malego zostawic- no chyba ze bym sama poszla
Tylko mi jak zwykle do ucha sie nalalo i niemoge sobie poradzic Ale moje Szczescie zadowolone a to najwazniejsze
Niezazdroszcze Wam nieprzespanych nocek
Ja dzis spalam dluuuugo-bo M mial wolne
hektorka super ze gdzies wyszlas- My niemamy z kim Malego zostawic- no chyba ze bym sama poszla
Heyka!
I ja się melduję dopiero... jestem wykończona. Julka od 6 rano dawała mi czadu, potem była inwazja gości- cała rodzina męża, TA kuzynka z mężem i dzieciakami, a Julcia nie odpuszczała. Idę posprzątać syf...
Aaa- kupiliśmy w końcu auto Mniej więcej takie jak chcieliśmy. I wszyscy oczywiście opijali. Z wyjątkiem mnie i dzieci. Zostało mi jeszcze jedno piwo, chyba też sobie dla odstresowania strzelę. A może najpierw zjem... śNIADANIE!! Nie miałam czasu dziś nic zjeść, dzięki mojemu dziecku, potem obsługiwałam gości- z Julką na rękach.
nonono dzień. I muszę jakoś jeszcze raz zainstalować drukarkę, bo mi dzieciaki jakoś odinstalowały zupełnie... Tylko jak.. bez płyty...
Ufff...
dziękujemy za komplementy
I ja się melduję dopiero... jestem wykończona. Julka od 6 rano dawała mi czadu, potem była inwazja gości- cała rodzina męża, TA kuzynka z mężem i dzieciakami, a Julcia nie odpuszczała. Idę posprzątać syf...
Aaa- kupiliśmy w końcu auto
Mniej więcej takie jak chcieliśmy. I wszyscy oczywiście opijali. Z wyjątkiem mnie i dzieci. Zostało mi jeszcze jedno piwo, chyba też sobie dla odstresowania strzelę. A może najpierw zjem... śNIADANIE!! Nie miałam czasu dziś nic zjeść, dzięki mojemu dziecku, potem obsługiwałam gości- z Julką na rękach.
nonono dzień. I muszę jakoś jeszcze raz zainstalować drukarkę, bo mi dzieciaki jakoś odinstalowały zupełnie... Tylko jak.. bez płyty...
Ufff...
dziękujemy za komplementy
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości