Nie chcę mówić co mam w zlewie, nawet nie chcę myśleć co tam jest Potrafię sobie wyobrazić. Pewnie coś takiego samego jak u mnie.Nie chcę mówić co mam w zlewie, nawet nie chcę myśleć co tam jest
Strasznie boli mnie dziś kreosłyp po tych wędrówkach po lesie. Leżę i kwiczę. Nic nie mogę zrobić. A dodatkowo dobija mnie fakt, że wczoraj pół dnia sprzątałam, a dziś po tym sprzątaniu nie ma śladu.
Też lubi eten film ale mój ogląda Big Brothera to ja sie położę może przestanie mnie krzyż boleca teraz idę oglądać "gotowe na wszystko".
i wiecie co nie chce panikować ale coś mi sie chyba sączy co prawda nie mocno ale jednak coś leci tak na oko to 2h i mam mokrą wkładkę co wy o tym myślicie jeżeli do jutra nie przejdzie to pojadę we wtorek do gina 
ika to moga być wody , jak urodziłam Zuzkę to na pokoju leżała dziewczyna w 7 mieciącu ciąży i też z tego właśnie powodu że jej się wody sączyły, musiała uważacz czy nie zmieniają zabarwienia i zapachu żeby nie doszło do zatrucia ciążowego, normalnie co godzinę wymieniała wkładkę. Wiem że wytrzymała prawie do końca bo jej cc zrobili.nie chce panikować ale coś mi sie chyba sączy co prawda nie mocno ale jednak coś leci tak na oko to 2h i mam mokrą wkładkę co wy o tym myślicie jeżeli do jutra nie przejdzie to pojadę we wtorek do gina
A ty dzisiaj jak, cały czas coś leci?
Ja byłam wczoraj u mamy ze Zuzią i był tam synek mojej siostry bo ona na szkoleniu była, Zuzia 4 latka a Mały 2,5 roku jejku zmęczyłam się jak ich pilnowałam, bawili się grzecznie ale co chwile było co robić, a to nie taka łopatka, a to troszkę wody, tu rączki do mycia, tu bułeczka, deserek itp. na końcu zamknęłam ich w garażu i dostali piłeczke bo nie nadążałam biegać za nimi
Zaraz sobie IKE wyobraziłam, jest co robić.kilolek agnieś81 ja teżmam tyły ze sprzątaniem
normalnie mam wrażenie że cały czas jest coś do zrobienia, a tu człowiek coraz wolniejszy. wczoraj jeszcze prałam ostatnie już ubranka, dziś czeka mnie prasowanie słodkich ciuszkow a to lubię bardzo, bo są takie malutkie. Dziewczyny, a wy macie dużo sweterkow dla Maluszków ? bo ja mam tylko 2 komplety sweterek i spodenki i nie wiem czy to nie za mało?
mambii też bardzo lubie "Gotowe na wszystko" ale wczoraj po tych przebojach padłam o 21.00 i zapomniałam
Ika 3maj się cieplutko i jeśli dalej będziesz miałam takie uczucie, że jest tej wydzieliny więcej to dla siebie warto iść do lekarza. Zresztą ja też muszę iść bo od czasu do czasu też mam takie wrażenie, że się coś sączy a upławów zupełnie to nie przypomina, raczej jest to przeźroczyste i bez zapachu. Chyba w tym tyg. wybiorę się na wizytę kontrolną.
ania25 ja mam 2 sweterki, ale za to mam trochę bluz polarowych z kapturkami, do tego też spodnie polarowe i mam dżinsy oraz sztruksy. Mi się wydaje, że wystarczy
Jak pomyśle o dzisiejszym dniu to trochę dużo mam do zrobienia jak na poniedziałek. Mąż się uczy do obrony, bo ma jutro, a ja muszę załatwić sprawę z ciastami, napojami itp. Także trochę sobie pojeżdżę, a że ruszam sie jak mucha w smole to pewnie zajmie mi to z pół dnia
No to dziewczynki życzę miłego dnia
ania25 ja mam 2 sweterki, ale za to mam trochę bluz polarowych z kapturkami, do tego też spodnie polarowe i mam dżinsy oraz sztruksy. Mi się wydaje, że wystarczy
Jak pomyśle o dzisiejszym dniu to trochę dużo mam do zrobienia jak na poniedziałek. Mąż się uczy do obrony, bo ma jutro, a ja muszę załatwić sprawę z ciastami, napojami itp. Także trochę sobie pojeżdżę, a że ruszam sie jak mucha w smole to pewnie zajmie mi to z pół dnia
No to dziewczynki życzę miłego dnia
Ika, jeśli ci się nadal sączy to jedź od razu do lekarza. Lpiej dmuchać na zimne.
JA też się wczoraj trochę wystraszyłam, bo wieczorem miałam 3 bolesne skurcze. Całe szczęście szybko przeszły, ale potem pół nocy leżałam, bo czekałam czy nie będzie więcej. To mógł być chyba efekt przytulanka
(mimo, że minęło od niego kilka godzin) Ponoć macica tak może reagować na skurcze podczas orgazmu późniejszymi skurczami. Także niestety z przytulankiem koniec. Mój mąż co prawda już ponad tydzień temu wprowadził zakaz, ale udało mi się go jakoś zmolestować. Bo ja głupia myślałam, że wystarczy jak od samego seksu się powstrzymamy i jakieś małe przytulanko nie zaszkodzi. Ale wczoraj to myślałam, że już naprawdę rodzę.
Ania25 ja mam tylko 2 bluzy od dresików, później na 62 już mam ich kilka i chyba 2 sweterki. Ale myślę, żę wystarczy. Zanim ja się wybiorę na jakiś spacer to mały już z 56 wyrośnie
a w domu mam ciepełko.
Idę zaraz z mamą na zakupy, bo obiecała Kubusiowi kocyk hiszpański i mam z nią iść wzorek wybrać
JA też się wczoraj trochę wystraszyłam, bo wieczorem miałam 3 bolesne skurcze. Całe szczęście szybko przeszły, ale potem pół nocy leżałam, bo czekałam czy nie będzie więcej. To mógł być chyba efekt przytulanka
(mimo, że minęło od niego kilka godzin) Ponoć macica tak może reagować na skurcze podczas orgazmu późniejszymi skurczami. Także niestety z przytulankiem koniec. Mój mąż co prawda już ponad tydzień temu wprowadził zakaz, ale udało mi się go jakoś zmolestować. Bo ja głupia myślałam, że wystarczy jak od samego seksu się powstrzymamy i jakieś małe przytulanko nie zaszkodzi. Ale wczoraj to myślałam, że już naprawdę rodzę.Ania25 ja mam tylko 2 bluzy od dresików, później na 62 już mam ich kilka i chyba 2 sweterki. Ale myślę, żę wystarczy. Zanim ja się wybiorę na jakiś spacer to mały już z 56 wyrośnie
a w domu mam ciepełko.Idę zaraz z mamą na zakupy, bo obiecała Kubusiowi kocyk hiszpański i mam z nią iść wzorek wybrać
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], MitziAltere i 1 gość