Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

08 lis 2007, 02:27

Moj Maluszek tez jest raczej spokojny. Chociaz ostatnio bardzo marudzi kiedy go kłade. Jest bardzo ciekawy swiata wiec lubi teraz siedziec w swoim lezaczku i obserwowac co sie dzieje wokol niego. :-)

O rodzenstwie dla Szymonka raczej nie mysle. Marzy mi sie powrot do pracy a z drugiej strony nie chce zostawiac Małego pod opieka obcych osob. :ico_placzek: Na razie skupiam sie nad szkoła. Juz niedługo koniec!!! :ico_brawa_01: Ostatni egzamin 6.12. :ico_haha_01:

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

08 lis 2007, 11:17

Ja wczoraj byłam w pracy z Amcią. Oczywiście zachwytów nie było konca.
A dzisiaj znowu awantura o spanie z rana w łóżeczku. Ona chce na rekach i nawet jak uśnie, to przy wkładaniu do łóżeczka płacze. Próbowałam na kanapie i to samo. Nie mam czasem siły. Godzina wycia nim usnęła i tylko na rękach. Efekt był taki,że zaczęła tak wyć, że się zanosiła. Już nie wiem naprwdę co z nią robić. Przecież na rękach nie będę jej nosić, bo to nie o to chodzi. Już ją zostawiłam nawet na trzy minuty, żeby się wypłakała i dalej nic. W dzień w dzień wycie i to już po godzinie czasu. Nie mam siły do niej. Jest kochana, ale naprwdę w chwilach kiedy tak się drze to mam jej dosyć. A ona taka przylepa. Dzieci mają różne okresy. Czytałam, że niektóre muszą się wypłakać przed spaniem i ona chyba też.
Nie mogę się doczekać powrotu do pracy. najchętniej to już od jutra bym poszła.

Awatar użytkownika
swbasia
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 181
Rejestracja: 18 mar 2007, 12:04

08 lis 2007, 13:11

Yvone, a probowalaś ja klsc na czyms miekkim w lozeczku ? moj Kuba spi na kolderce bo lubi miec miekko a jak go chcialam na przesnieradle polozyc to nie spal tylko plakal :ico_olaboga: cp dp [laczu dzieci to ci rozumei az za dobrze Kuba spi w lozeczku ale w dzien jak mu zejde z pola widzenia lub klade do lezaczka to potrafi tak wrzeszczec ze naprawde mam dosc dzieci przez nablizsze 100lat :ico_placzek: dzis ide go znow wazyc a za 17 dni lecimy do polski sie nim pochwalic :-D i boje sie na mysl ze bedzie sie darl cala pordroz :ico_wstydzioch:
a to moj skarb :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

08 lis 2007, 15:13

swbasia sliczne fotki :) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
masz racje z ta kolderka moja mala wszedzie gdzie spi ma mieciutko, w loeczku kolderka w wozku kocyk, moze pomoze, ale mi sie wydaje ze ona ma taki okres i samo jej przejdzie, moja Amelka jest na etapie ze ma rozne dni, kazdy inny, raz przespi 4 godsziny, tak jak wczoraj ze miala czas dla siebie a czasem za nic w swiecie a nawet sie ruszyc nie moge bo ryk!!!
Mam nadzieje ze jakos sie ulozy, zawsze mozesz zapytac o rade polozna albo pediatre.
Pozdrawiamy:) :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

08 lis 2007, 20:40

Yvone musisz próbować mój Łukaszek czasem też tak ma ale ja odkladam do lóżeczka jak placze to podnoszę i za minutę znowu próbuję i za którymś razem sie udaje do tego daję mu w rączki pieluszkę bo lubi sie do niej przytulać
natomiast wstawania o 6:00 nie mogę go oduczyć :ico_oczko:

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

09 lis 2007, 18:09

Ale tu cicho....
Hello!!!!!! Gdzie jestescie??? :ico_noniewiem:

Mam takie pytanko: czy Wasze dzieciaczki umieja juz sie smiac? Mojemu Szymonkowi raz sie udało ale od tamtej pory nic. :ico_noniewiem: i nie wiem czy sie martwic czy moze to wcale nie byl smiech, tylko mi sie zdawało? :ico_wstydzioch:

A tak poza tym to u nas pogoda zmieniła sie strasznie. Jeszcze dwa tygodnie temu chodzilismy w krotkich spodenkach a teraz nagla zimno.... :ico_olaboga: Musze pojechac kupic sobie kurtke bo nie mam. :ico_szoking: Strasznie szybko przyszla zima, tylko chyba jesien sie gdzies zgubila w tym roku :ico_oczko:

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

09 lis 2007, 19:13

Hej chyba cos siadlo napisalam sie dlugiego maila i wszystko stracone :ico_olaboga:
Wczoraj moj maz odebral paszport dla malutkiej wiec teraz juz tylko odliczamy do 4 grudnia bo wtedy lecimy do Polski na caly miesiac :ico_brawa_01:
Ja juz sie nie moge doczekac, tutaj jednak teskni sie za rodzina, za siostra i za mama :) ale juz niedlugo, nikt oprocz mojej mamy i tesciowej na zywo nie widzial Amelci wiec ja pewnie rozpuszcza :)
U nas pogoda straszna, nie wychodzimy bo tak wieje ze tragedia i zimno.

wisienka24 moja Amelcia juz od jakiegos miesiaca sie usmiecha bez przerwy i to dlatego ze my ja do tego namawialismy, smialismy sie pierwsi i zaczela nasladowac, a od jakiegos czasu mowimy do niej aguu i agyyy i ona biedna tak sie stara i caly czas cos tam gaworzy po swojemu zeby tylko na siebie zwrocic uwage, ale na brzuszku jak lezy to czaem podnosi na chwilke glowke i trzyma a czasem to pada bo nie ma sily ale na wszystko ma czas. Staraj sie jak najczesciej mowic do dzidziusia to naprawde robi cuda, zacznij mowic pojedyncze dzwieki i zacznie nasladowac, nawet jak sobie lezy, nie trzeba jej brac za kazdym razem na raczki, dajcie sobie troche czasu a n apewno bedzie dobrze. :)

Slemy caluski dla wszystkich !!!

Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

09 lis 2007, 23:27

wisienka24, moją Julię żeby rozśmieszyć do zdjęcia to się trzeba nieźle nagimnastykować- obiektyw ją paraliżuje :-D , ale normalnie uśmiecha się do nas często, a nawet jak ją się rozgada to śmieje się w głos- dzisiaj udało mi się to aż trzy razy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
nie należy jednak do dzieci, które wręcz uśmiech mają przylepiony do buźki- ona ma bardzo badawczy wzrok i nie każdego obdarza uśmiechem :-)

karolina-ch, swbasia, udanego pobytu w Polsce Wam życzę ale przede wszystkim spokojnej podróży, w samolocie niestety nie jest łatwo z maluszkiem, płaczą przez ciśnienie przy starcie i przy lądowaniu- najlepiej dać wtedy coś do buzi- np lizaka i zatkać uszka, ale nie wiem co takiemu maluszkowi można :ico_noniewiem: , ja leciałam z rocznym synkiem i lekarka dała nam taki syropek po którym mały był troszkę śnięty i śpiący ale pomimo to płakal przy lądowaniu a w drodze powrotnej przy starcie :ico_olaboga:

Nasze zdjęcia:
http://picasaweb.google.pl/AdrianekIJul ... zieciaczki

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

09 lis 2007, 23:45

Aga78, super foteczki!!! Rosna Twoje dzieciaczki jak na drożdżach. :ico_brawa_01: A Julcia taka sliczna ze :ico_szoking: Super dziewczynka!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Nasz Szymus jest bardzo podobny do Twojej Julki z tymi usmiechami. Nie do wszystkich sie usmiecha, raczej jest obserwatorem. Natomiast gadatliwy jest okrutnie. Jak tylko ktos sie z nim przywita to juz Mały zaczyna swoje aguu i buu gada po swojemu. :ico_haha_01:

karolina-ch, wiem, ze na obczyznie ciezko. Naszego Szymonka widziała na zywo tylko moja mama i brat mojego Rysia z narzeczona. :ico_noniewiem: Reszta rodzinki czeka zebysmy wrocili. Mam nadzieje, ze juz niedługo wszyscy beda mogli podziwiac naszego Szkraba kochanego :-)

Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

09 lis 2007, 23:51

wisienka24, to nie znaczy, że nasze dzieciaki nie będą pogodne - Adrian mały tez był "nadąsany" :-D

wczoraj byłyśmy na szczepieniu, było ok, ale jak zważyła Julkę to powiedziała, ze za mało przybiera :ico_noniewiem: , Julia waży 6 kg- nie jest to mało- ale przez ostatnich 6 tygodni przybrała zaledwie 700g - musimy zatem za miesiąc koniecznie skontrolować wagę... już sama nie wiem czy się tym marwić :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-11-09, 22:52 ]
wisienka24, czy zawsze transport trwa tak długo (7tyg)????

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość