DZIEKUJE WAM KOCHANE JESTESCIE :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
BYLAM u kumpeli co ma o miesiac od wikuni mlodsza coreczke bylo super,smiechy chichy i szalenstwo dzieciaczkow,juz mi lepiej
niewiem z czego,na necie jak czytalam to ze np malo witaminy d dostawala i byc tu madry,dawalismy tak jak kazala lekarka a czy za malo trudno teraz gdybac niewiem???z czego to sie u Wiki wzięło??
dziękiAlineczko - przyłaczam sie do dziewczyn - jestes silna kobietka!!!!!i jak najbardziej należa Ci sie wakacje!!!!nasze dzieci tez powinnny miec czasem wakacje od nas wiec Waneska pewnie z babcia bedzie miała super wakacje
Alinko ja tak nie uważam , nam rodzicom tez nalezy sie odpoczynek, tylko kwestia wyboru nalezy do kazdej z nas ...kazda jest inna....jedna da rade zostawic malego a druga niePrzepraszam jezeli to zabrzmi zbyt egoistycznie
to wszystko zrozumiałe, ale Ty kochana musisz myśleć pozytywnie i nie stresowac sie za bardzo, bo Twój stres udzieli sie Twoje,mu chłopcu..wiec głowa do góry i juz..a mysle ze szybko wszystko sie na nowo poukłada - tzn chodzi o nowy rozkład dnia itd, Ty jestes bardzo zorganizowana babeczka i szybko wszystko wyregulujesz..aaa tygrysek sliczny!!!!ja bym takiego na pewno ne namalowała...,.a Marcinek jaki chłopak nono, uroczy!!!Ja jutro do pracy coz ...........hm powiem wam ze mam stracha ....cisnie mnie w zoladku i w ogole mysle o Marcinku i na sama mysl mnie twierdze ze nikt nie zajmie sie nim lepiej niz ja
Frydza - wiem ze to bardzo trudne, ale Twój stres tez sie udzieli Wikusi...Ty i Twoja córcia dzielne i madre kobietki jestescie wiec dacie rade!!!!!!!Oczywiescie z tamtad wyszlismy i poryczalam sie strasznie bo dalej nie wyobrazam sobie mojeg pedziwiatra w tym
no niestety u nas ci lekarze...ja tyle razy zagadywałam zeby Alkowi zdiagnozowac poziom wapnia, bo tez z ta wit d co lekarz to inna opinia była, jeden mówił za duzo, drugi za mało, a jak pytałam czy mozna jakies badanie to nic, albo ze nie....trzeba chyba samemu robic...Kurde jezeli to z braku wit. D, to opierdolić lekarza! Ja nie wiem ... na Litwie pediatra odrazu zleciła badania krwi i moczu, zzeby zbadać ile tego jest w organizmie, swierdzić jaka dawka jest potzrebna.Potem jeszcze chodziliśmy na powtórne badania czy dziecku się poprawia . Oczywiście nie z kazdym dzieckiem tak postępują, ale dobry pediatra ma oko .
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości