Lutowo-marcowe maluszki 2010 ;-)

[Qanchita]

jagodka24, to wiem co czujesz bo tez przez to przechodziliśmy...jakoś rok temu mąż stracił pracę...praktycznie z dnia na dzień bo kończyła mu się umowa i szef zapewniał go ze dostanie przedłużenie aż tu nagle zmienił zdanie w ostatnim tygodniu...bo kryzys całe szczęście szybko znalazł nową pracę , o wiele bliżej i na wyższym stanowisku...
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
Wam też tego życzę!

[riterka]

witam
karmelka 96 zł strasznie tanio, super
eve.ok już 74 matko ślicznie rośnie Tymek, ja poproszę o kawałek ciacha
jagodka24 trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie a tym, jak karmisz to się nie martw, ważne, żebyś była spokojna a mała ładnie rosła!
Qanchita, to żeś dała czadu z tym ogródkiem i super, że mała taka grzeczna i dała popracować
Zborra nasza też o 1 się budzi, no i lekarz faktycznie jakiś dziwny, a na ciemieniuchę polecam ciemieniuszkę taki olejek z apteki, dostałam w spadku rewelacyjnie mi działa

a my dzisiaj na spacerze znalazłyśmy szczaw, jaka dobra zupa mi wyszła mniammmmmmm

[Qanchita]

super, że mała taka grzeczna i dała popracować

Ona tylko na dworze jest taka grzeczna! Ale dobre i to
W domu ostatnio nic nie mogę zrobić a góra prasowania na mnie czeka.

[riterka]

Qanchita, coś o tym wiem, u nas tak samo w domu masakra a na spacerze śpi jak marzenie

[zborra]

a mój w domku śpi fajnie....a jak nie, to sadzam w leżaczek, bujam nogą, gadam i prasujemy razem!
riterka, ciemieniuszka? a nie olejuszka? bo właśnie olejuszke mam i smarujemy 3raz dziś...pomaga, dlatego nie wykupię recepty...może się da bez tego sterydu

mój już wykąpany dziś po 17, na razie śpi...ale pewnie już długo nie pośpi
ja po spacerze...gotuję sobie zupki na zapas...
i niedługo chyba też się wypluskam i idę do łóżka
jestem jakaś padnięta...

[riterka]

zborra, no jasne, że olejuszka muszę się przespać

[zborra]

riterka, śpij na zdrowie!
a jak Jasiek? jak reaguje na siostrę? jak sobie radzisz?

[karmelka]

zborra steryd na ciemieniuche???? ten lekarz to naprawdę jest jakis oszołom.

[riterka]

zborra, średnio sobie radzę Jas jest nie do opanowania, czasem jak go babcia zabiera to się delektuję ciszą, bo on strasznie hałasuje, chyba tak odreagowuje zmianę, ale ogólnie bardzo ją kocha, tak mówi i nawet się interesuje jak ja kąpiemy, czy karmię czy zmieniam pieluchę, chętnie z nią gada, ale za nic nie rozumie słów cicho bo lenka śpi, no i z małą mamy problem bo od 9 do 22 nie chce zasnąć i jest meksyk bujanie noszenie tulenie, a ona sobie nas już tak wychowała, że hej.
no i kwestia domu, tu nie napiszę nic bo lipa sprzątanie, gotowanie wszystko na odpiernicz, ale jakoś się kręci dobrze, że mi mąż pomaga

[kamelek1]

Czesc
...powiem tak ja poprosze lato przez cały rok no może wiosnę , dziś Lusia spała 4,5 h na dworku ja mogłam zrobić szystko bo starszaka tatuś przygarnał i posprztałam i poprałam i w necie zdąrzyłam zagrzebać , a w domu ........spi jak myszka pod miotłą . Lena też nie zna słowa ciszej

ja tez zmykam spać kochane