Hej
Dziewczyny Pewnie macie racje, Wojtuś ma teraz ciężki czas, jakoś wszytsko na raz się mu nałożyło:
-ząbki
-siostra
-gorąc i duchota
-choroba
... i dość długie drzemi w dzień .......
Mam nadzieje, że jakos się to poukłada, dziękuje za odzew !!!!!!!!!!!!!!!
Chrorba Wojtsia Faktycznie to trzydniówka byla ...Na trzeci -czwarty dzień miał na brzuszku i pleckach wysypkę!
Dziękujemy za życzonka dla Martusi z okazji miesięcznicy
Woda, pszczoły, osy Raz się kąpał w baseniku, cieszył się bardzo. Nie zakładałam mu nic, na golaska się pluskał. Jeśli chodzi o owady, to na razie
żadna jeszcze Wojtaska nie udziabała!
Kingas Martusia jedzie na kontrole w poniedizałek do szpitala i na USG brzuszka i stawów biodrowych więc się dowiemy, ale na oko już łądne to wygląda choć zasinienie jest i troszkę ropirjr ale ładnijsze to juz jest. Ogólnie to mała jest bardzo grzeczna, nie narzekam jak na razie! Za dwa tygodnie idziemy na pierwsze szczepienie Martusi i tego samego dnia ostatnie szczepienie Wojtusia
ihihi ... Miło, że zapytałaś!
Spanie w dzień No właśnie..z tymi drzemkami w dzień to też kurde kijowo ... Wojtuś spał raz od 11-14 i potem wojował chyba w nocy też temu, choć pewnie inne czynniki tez się nałożyły .. Ale dziś nie położyłam go spac wcale...
i zaraz padł od razy ..zobaczymy co będzie w nocy !!!!
ellepati Spóźnione ale szczere życzonka uśmiechu, zdrowia i słonka !!!!!!!!
Myszka Szkoda, że nie mogłyśmy się spotkać... ale nie wypdała nie pójśc na urodziny! Jak będziesz w Brennej kiedyś to daj znać, jeśli tylko będę w stanie bardzo chętnie się spotkam i pochwale sie moją małą Księżnyczką
!!!!!!!! Nie wolno rezygnowac z tego o co zawsze się starało i marzyło
Nie wolno!
No i faktycznie służba zdrowie to kichawa sprawa ... Nic tylko przestać płacić te sakichane skłądnu zdrowotne bo i tak nic z tego nie mamy, bo traktują pacjentów jak jakieś bydło co idzie na rzeź !!!!!!!!!!!!!!
Karolas GRATULACJE ze zdobycia kredytu!!!!
Bardzo się cieszę!
olala, Kajunia Udanego wypoczynku!
Luluś Jaka chwila słabości ... nie ma za co przepraszać!!! Po to ty jesteśmy, żeby się wspierać...! Zdaleczo myślisz, że zrobisz mu krzywdę? I nie jesteś sama, masz nas i Filipka a to dużo ... chociaż nie mozemy się namacalnie uścisnąc i poklepać na pocieszenie po pleckach czy przytulić to i tak jesteśmy tuż obok myslami i sercvem .... No a zawsze zyczliwi ludzie się znajdą..tylko trzeba miec oczy i uszy szeroko otwarte... choć jak się zostało skrzywdzonym to trudno zaufać..oj trudno, wiem coś o tym bardzo dobrze niestety ........
Katelajdka Zgadzam się... dziecko jest bardzo wrażliwe na zmieny, teraz się właśnie o tym przekonuje!!!!!!! Mam nadzieje, że Bartuś powróci do swojego rytmu dobowego ... Oj widze, że nie wtylko ja mam problemy ze snem dziecka!
Ja też jak się wybiłam z pisania na TT to faktycznie trudno się znów jakoś wkręcić... no i tylle nadrabiania jest...dlatego jak tylko mam czas to pisze!
Iwonka Przykro mi z powodu utraty niuni ...
Dziś doszła moja chusta kieszonka do noszenia Wojtusia i Martusi ..tylko nie umiem się jeszcze nią posługiwac!
Lece spać, dobranoc