: 16 wrz 2010, 15:31
Cześć kochane...
Glupio mi zwracać się z taką prośbą, ale chciałam spytać, czy jest może jakaś dzielna forumowiczka, która zna się na prawie bądź może jest prawnikiem, gdyż mam cały czas problem z pracodawcą. Problem nie polega już tylko na moim zwolnieniu, ale na bezczelności z jego strony i zastraszaniem.
Prześlę na maila takiej chętnej osobie całą korespondencję (3 mail-powiadomienia), w oczekiwaniu na poświęcenie chwilki uwagi i oceny sytuacji 'trzeźwym okiem'.
Aż mi głupio
[ Dodano: 2010-09-16, 16:01 ]
Glupio mi zwracać się z taką prośbą, ale chciałam spytać, czy jest może jakaś dzielna forumowiczka, która zna się na prawie bądź może jest prawnikiem, gdyż mam cały czas problem z pracodawcą. Problem nie polega już tylko na moim zwolnieniu, ale na bezczelności z jego strony i zastraszaniem.
Prześlę na maila takiej chętnej osobie całą korespondencję (3 mail-powiadomienia), w oczekiwaniu na poświęcenie chwilki uwagi i oceny sytuacji 'trzeźwym okiem'.
Aż mi głupio

[ Dodano: 2010-09-16, 16:01 ]
szarlotkę!Podziele się oczywiscie z wami tylko nie wiem jakie
