: 06 wrz 2007, 11:31
autor: paulina1978
: 06 wrz 2007, 11:34
autor: ulamisiula
Jak rodziłam pierwsze dziecko, to od początku miałam bóle parte, ale
rozwarcie było za małe i mi nie pozwolili przeć. Ale tak mnie cisnęło,
że aż pupę musiałam do góry podnosić. W końcu nie mogłam już wytrzymać
a położna kręciła się w pobliżu i mówię do niej : niech pani robi co
chce, ale ja rodzę bo już nie wytrzymam. A ona ze stoickim spokojem :
jeszcze nie, rozwarcie za małe. Ja do niej : w nonono mam rozwarcie,
rodze i już - to ona ; nooo tooo spraaawdzę (tak flegmatycznie) No jak
sprawdziła to jak nie wrzaśnie: pani poczeka! Ja się muszę przebrać do
porodu! Wołać lekarzy! - No to poczeeekaaałam. Dobrze, że ta flegma
jej potem przeszła, fajna babka się okazała
Miałam poród rodzinny,mąż trzymał mnie za ręke ja dostałam środki
przeciw bólowe i przysypiałam między skurczami,co zamknełam oczy mąż
mnie klapał po policzku mówiąc nie umieraj,wkońcu się wydarłam na
niego że jak on spać nie może to niech mi daje podrzemać.
Potem położna nie chciała mi uwierzyć że to już,mówię do niej że już a
ona że napewno jeszcze nie więc ja jej mówię że naprawdę to już a one
że napewno nie więc ja jej na to a co pani myśli że siusi zrobiłam bo
właśnie odpłyneły mi wody.
Po wszystkim lekarz który mnie szył robił to jak dla mnie strasznie
ślimaczo a ja chciałam już synusia zpowrotem na ręce wziąść,więc mu
mówie co pan doktor tam haftuje czy jak a on mi na to tak pani
inicjały wyszywam,po czym uśmialiśmy się więc lekarz mówi zebym już
się nie śmiała bo będzie krzywo.
a ja opisze historyjke mojej kolezanki...
mial byc porod rodzinny, wiec jak ją chwycilo to mąż bardzo przejety zawiozl ja do szpitala. tam wiadomo formalnosci i te bzdety no i w koncu wyladowala na sali, no ale mial byc porod rodzinny a meza nie widac. to sie dziewczyna pyta gdzie on sie podziewa a polozna mowi ze sie ubiera tzn wiecie te plaszcze kapcie workowate. no ale na nieszczescie chlopak sie chyba za duzo na dobre i na zle naogladal bo wlazl na sale w tym plaszczyku, w jednej rece trzymal workowy kapeć a drugi miał założony na głowe. i Marta jak go zobaczyla to mowi ze malo ze smiechu nie urodzila, a on zdziwiony bo nie wie o co chodzi...
z kolei moja druga kolezanka rodzila zimą no i facet jak jechali do szpitala to tez wiadomo cholernie przejety. no i tak jada i jada i w pewnym momencie odeszly jej wody, na co szanowny mężuś rzucil tekstem " nie dosc ze ciemni, zimni i nic nie widac to jeszcze samochod przecieka"
: 06 wrz 2007, 11:43
autor: paulina1978
: 06 wrz 2007, 11:50
autor: Lalka
ja na sekunde...trzymajcie kciuki bo mam co 10 minut skurcze..żeby tylko ustapiło..lezę i liczę agnieszka wez je ode mnie!!
: 06 wrz 2007, 11:56
autor: Kicia10
Ula brzuch mnie boli od śmiechu,dawaj jeszcze.
[ Dodano: 2007-09-06, 11:58 ]
Lalka trzymaj się!!
[ Dodano: 2007-09-06, 11:59 ]
Ja bardzo chętnie je od Ciebie bym zabrała!!
: 06 wrz 2007, 12:17
autor: eSKa
Lalka ja też chcę

a kciuki trzymam mocniucho
[ Dodano: 2007-09-06, 12:18 ]
Ulamisiula historyjki super, aż mnie brzuch rozbolał ze smiechu

: 06 wrz 2007, 12:23
autor: Dominisia
Mamo Zuzi jestem, jestem, Kochana o 10.40 to ja spie prawie zawsze, chyba ze jest niedziela i Krzysiek sciaga mnie z lozka!
Lalka ja tez moge kilka skurczykow zabrac, tak zeby sie przekonac co to jest... Bo Wy tak ciagle o tych skurczach a ja nie mam pojecia jak one wygladaja. Dziewczyny czasami porownuja do bolu podczas okresu... Ok, tylko ze mnie nigdy nic nie bolalo podczas miesiaczki, no moze ze dwa razy odkad ja mam, ale nie bardzo pamietam jak to bylo...

Wiec o skurczach to pojecia zielonego nie mam!!
Paulina fajne to zmodyfikowane zdjecie, hehehehe
Ulamisiula super historyjki

: 06 wrz 2007, 12:34
autor: Kicia10
Dominisia to szczęściara z Ciebie,ja miałam takie bóle podczas miesiączek że się zwijałam.
Przed chwilą dowiedziałam się że mam poprawkę egzaminu chyba 20.09,no super po prostu,a koleś mi mówił że mogę spokojnie przyjechać dopiero w październiku.Co za facet,aż m brak słów juz na niego

No ale jak teraz nieprzyjade tego 20 to mi wpisze 2 przecież

Mam nadzieję że szybko urodzę i zdążę się jeszcze trochę zagoić,bo z ponacinanym kroczem w taką podróż to niezaciekawie

: 06 wrz 2007, 12:39
autor: eSKa
Dominisia a tobie ile do porodu zostało bo ja twojego suwaczka ciągle nie widze, i nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze tych bezbólowych okresów, mam nadzieje że po porodzie u mnie się zmieni i też będę miała takie lajtowe. Podobno czasem tak jest że do pierwszego porodu miesiączki mogą być bolesne a potem wszystko się zmienia.
[ Dodano: 2007-09-06, 12:40 ]
U mnie za każdym razem tabletki szły w ruch bo bez nich ani rusz, czasem nawet wymioty z bólu się zdarzały. brrrr