ja wypiłam kawę inkę, choć miałam ochotę na zwykła.ja mam dzis jakis taki senny dzien,goraca czekolada dla wszystkich
Mój maluszek dziś też taki śpiący, raczej nie zdarzyło mi się poczuc bólu przy kopniakach (widocznie jest delikatny
)
anusiek, ja raczej tez rzadko bol odczuwam,aczkolwiek ostatnio zdarzylo sie pare razy takich wlasnie konkretnych,a juz zmora jest czkawka.Kiedys bardzo lubilam to uczucie,ale ona jakos tak dziwnie teraz lezy,ze to uczucie stalo sie dziwne,nie umiem okreslic jakie ,ale nie jest juz tak przyjemne jak wczesniej 
No i ona ma czkawke srednio co kilka godzin po 10-15 minut
No i ona ma czkawke srednio co kilka godzin po 10-15 minut
To zazdroszczę.Mnie moje bobo wprost uwielbia po pęcherzu kopać,a to przecież boli.Mój maluszek dziś też taki śpiący, raczej nie zdarzyło mi się poczuc bólu przy kopniakach (widocznie jest delikatny
Dziś w ogóle strasznie nisko sie dzidzia ułożyła i bardzo mnie w dole uciska.Jeśli ktoś zna sposób jak zachęcić bobasa,by wspiął się w górę macicy po pępowince to ja chętnie skorzystam.
No to faktycznie dość często ta czkawka się trafia.U mnie zazwyczaj rano ma czkawkę,około 10min i spokój.2 razy na dzien to max możliwości czkawkowych mojego bobasa i całe szczęście.,a juz zmora jest czkawka.Kiedys bardzo lubilam to uczucie,ale ona jakos tak dziwnie teraz lezy,ze to uczucie stalo sie dziwne,nie umiem okreslic jakie ,ale nie jest juz tak przyjemne jak wczesniej
No i ona ma czkawke srednio co kilka godzin po 10-15 minut
-
lilo
No tak, skończyło mi się zwolnienie i na razie wróciłam.lilo a ty w pracy??
Maluch się wyspał przez cały dzień a jak ja chciałam spać to zaczął wariowaćhehe mały śpioch.
Dziś od rana też rozrabia więc widać wczoraj się potrzebował wyspać Też tak miewam, strasznie to dziwne bo niby się strasznie chce a tu parę kropel lecicisnie strasznie, a jak juz dojde do wc, to sie okazuje, ze pecherz jest prawie pusty
witam :)
iw_rybka, to nieźle, ja może raz doświadczyłam czkawki, choć pewna nie jestem nie mam tyle doświadczenia
wczoraj wybrałam się jednak na imieniny do teściów. Fajnie było rozerwałam się troszkę, pośmiałam
Tescie meblują pokój i złożyli resztę rzeczy jakie miał tam mój mąż do pudełek żeby sprawdził co potrzebne a co do wyrzucenia. No i tak przeglądali aż teść pobiegł gdzieś i mówi jeszcze to i podaje mężowi plik zdjęć. Teściowa Go szturchnęła a mój mąż się roześmiał, podając mi to i mówiąc: masz tobie się napewno spodoba!
patrze a to są jego zdjęcia z byłą hmmmm
wyrwało mi się: zajeb...cie! dziękuję nie chcę oglądać.
w sumie była kupa śmiechu bo teść się zmieszał, dostało mu się od teściowej
i się tłumaczył że nie wiedział itp...
aż mi się Go szkoda zrobiło
w końcu powiedziałam mężowi chcesz to weź te zdjęcia a On na to że mu nie potrzebne i żeby je spalili czy podarli :)
potem strzelił mi parę fotek w domku. I oto ja w całej okazałości :)
iw_rybka, to nieźle, ja może raz doświadczyłam czkawki, choć pewna nie jestem
nie mam tyle doświadczenia wczoraj wybrałam się jednak na imieniny do teściów. Fajnie było
rozerwałam się troszkę, pośmiałam Tescie meblują pokój i złożyli resztę rzeczy jakie miał tam mój mąż do pudełek żeby sprawdził co potrzebne a co do wyrzucenia. No i tak przeglądali aż teść pobiegł gdzieś i mówi jeszcze to i podaje mężowi plik zdjęć. Teściowa Go szturchnęła a mój mąż się roześmiał, podając mi to i mówiąc: masz tobie się napewno spodoba!
patrze a to są jego zdjęcia z byłą hmmmm
wyrwało mi się: zajeb...cie! dziękuję nie chcę oglądać.
w sumie była kupa śmiechu bo teść się zmieszał, dostało mu się od teściowej
i się tłumaczył że nie wiedział itp...aż mi się Go szkoda zrobiło
w końcu powiedziałam mężowi chcesz to weź te zdjęcia a On na to że mu nie potrzebne i żeby je spalili czy podarli :)
potem strzelił mi parę fotek w domku. I oto ja w całej okazałości :)
anusiek, sliczna mama to i zdjecia sliczne a jak elegancko wygladasz w tej granatowej bluzaczce... i brzusio cudny po prostu 
ja sama zadbalam o to, zeby maz wywalil zdjecia swojej ex z tym, ze to byla dziewczyna z psychicznymi problemami i jeszcze dlugo po ich rozstaniu probowala nam narobic klopotow... na szczescie ten rozdzial skonczony
[ Dodano: 2009-10-22, 10:31 ]
wlasnie zaczyna sie program "mein baby" o porodach i maluszkach poogladam sobie
a jak elegancko wygladasz w tej granatowej bluzaczce... i brzusio cudny po prostu ja sama zadbalam o to, zeby maz wywalil zdjecia swojej ex
z tym, ze to byla dziewczyna z psychicznymi problemami i jeszcze dlugo po ich rozstaniu probowala nam narobic klopotow... na szczescie ten rozdzial skonczony no wlasnie, leci sie za zlamanie karku do wc, a tam nicstrasznie to dziwne bo niby się strasznie chce a tu parę kropel leci
[ Dodano: 2009-10-22, 10:31 ]
wlasnie zaczyna sie program "mein baby" o porodach i maluszkach
poogladam sobie-
Patrycja.le
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2070
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45
anusiek, ślicznie wyglądasz a brzusio już wydaje się okazały :) A zdjęciami byłej się nie przejmuj, ważne że Twój mąż wybrał Ciebie :)
A ja dzisiaj czuję się lepiej, najważniejsze że nogi przestały mnie boleć. Tak sobie mówiłam że jak dzisiaj mnie jeszcze będzie bolało to idę do lekarza a wczoraj wykupiłam sobie w końcu żelazo i wzięłam wieczorkiem tak sobie leżałam z nogami do góry i w sumie nie wiem co pomogło ale ważne że podziałało :)
A nic się nie chwaliłaś, więc teraz jesteśmy już dwie pracujące :)No tak, skończyło mi się zwolnienie i na razie wróciłam.
A ja dzisiaj czuję się lepiej, najważniejsze że nogi przestały mnie boleć. Tak sobie mówiłam że jak dzisiaj mnie jeszcze będzie bolało to idę do lekarza a wczoraj wykupiłam sobie w końcu żelazo i wzięłam wieczorkiem tak sobie leżałam z nogami do góry i w sumie nie wiem co pomogło ale ważne że podziałało :)
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość