: 28 lis 2007, 11:55
no moja to jak wyjme szczebelki t poradza sama wyłazic z niego , tak wogóle to wspina sie wszedzie zadziera nogi na wersalke fotele ,przedwczoraj u babi siedziała na fotelu no ale musiała wlezdz na ławe no jakby nie było ktos musi rządzic 
