Dzieciaczki mam z terminem KWIECIEŃ 2007

[kasi.k]

Gabrysiu kochana,popłakałam się jak przeczytałam twojego posta Wyobrazam sobie co przezywasz... Trzymaj się bidulko, nie załamuj i pamiętaj ze masz dwie najwspanialsze osoby na świecie, które mocno cie kochaja i dla nich dasz radę ze wszystkim... że nie wspomne jak bardzo wirtualnie my kwietnióweczki cię wspieramy i trzymamy kciuki za same dobre i pogodne dni co do spania, to nie wiem moze cos pomieszłam, ale wydaje mi się ze kiedys pisałas że Oleńka spała z toba w nocy... może ona za tym teskni moze potrzebuje cię czuc i przytulić sie do cycucha mamy...

Katrin twoje słowa tolek na moją duszę ja wogóle zawsze jestem rozdwojona między umysłem a uczuciami... serce dyktuje mi "rozpieszczaj, całuj póki mała i się da" a rozum "jak ja rozpiescisz to potem nie dasz sobie z nią rady" ale ten rozum to tez osoby z mojego otoczenia, które wiecznie komentuja jak np. Vikula placze, ja ją wezmę na ręce a ona usmiech - oooooo, mamusia nauczyła córeczkę raczek i teraz będzie miała sajgon A gdzie najnowsze foteczki mojego zięcia???

Dagles a jakie umiejetności ma miec 5 miesięczny brzdąc??? Ja ci odpowiem: byc kochany, kochany i jeszcze raz kochany.... a na reszte przyjdzie czas i pora, naprawdę... nie patrz na toco umieją inne dzieci ani co piszą w ksiązkach... Jagódka sama wie co i kiedy... a na razie rozkoszuj się tym co jest i nabieraj sil przed raczkowaniem, wstawaniemi chodzeniem... nadejdzie szybciej niż się spodziewasz

[ Dodano: 2007-09-17, 21:56 ]
a ja zaczęłam edukować moje dziecko... zaczelismy od warzyw i nauki które może Vikula jeśc a które ją uczulaja na wypadek gdyby tatuś kiedyś zapomniał i chciał ja podkarmić


Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/

[kamelek1]

no to czołem z wieczora dziewczyny
u nas jaks masakra sie rozpoczeła rece rece i jeszcze raz ręce , pakowanie wszystkiego do buźki no i to chyba beda zeby oby szybko bo inaczej zwariuje . Lenka stała sie nerwowa i rozkapryszona oooo no to nania naskarzyłam , no i ona równiez uwielbia spac znami w łozku , ale od dzis rozpoczynam konsekwencje i po karmieniu wkładam do łozeczka nie ma co bo inaczej bedzie źle.
a poza tym u nas tyle ze moje dziecko ostro bieże sie za siadanie i dzis nawet usiadła sama z poduszek co prawda stacza sie na bok ale usiadła i chciła schwycic mnie za ręke jak to zawsze czyni przy podnoiszeniu sie do siadania wiec szok
wcina zupki i jabłuszko w swoim nowym krzesle do karmienia i jeździ w spacerówce

Gabrysiu ojej ciepłym .....te babska wiem co to znaczy ja w poprzedniej pracy miałam takie rasple jak miała nerwy to cała reszta chodziła na baczność i czytała ustawy :) co za jaja ale najlepsza metoda olewka
kurde ale swoja droga to dziarska z ciebie laska ba bym umarła z tesknoty no i Jogo tez co tu duzo mowić kurde ja jak pomysle o powrocie do pracy to mi odrazu niedobrze
ja piernicze wiecej nie pamietam a miałam tyle napisac

[katrin]

kasi.k, a ja uwazam, ze jak dziecko placze to znaczy, ze potrzebuje mamy i tyle a glupimi komentarzami sie nie przejmuj(pewnie z zazdrosci ludzie tak gadaja bo kazdy chcialby sobie potulic niemowlaczka )Gdy mama lub tata interesuje sie placzacym malcem to ono wie, ze zawsze moze na rodzicow liczyc i ta pewnosc mysle daje dzieciom poczucie bezpieczenstwa i szczescie.Foteczki wkleje jak sie naucze zgrywac z tej karty, bo okazuje sie, ze 2 GB karty komputery od samosci nie czytaja i maz musial kupic extra wspomagacz ale jeszcze mi nie wytlumaczyl o co tam chodzi
daglesmasz piekna zdrowa corke, nie nakrecaj sie , ze czegos tam jeszcze nie umie-ma cale zycie na nauke roznych umiejetnosci!!!Moj np,nie umial skosztowac nozki, potrenowalam z nim (az jeden raz), tak na krzyz delikatnie pomagalam mu dosiegnac nozka do ramienia-lewa do prawego a prawa do lewego ramienia i dzis juz udalo sie wlozyc duzy palec stopy do buzi-ale mial radoche.Na siadanie dzieciaki maja jeszcze czas, nawet przeczytalam na TT, ze jak sie dziecko za wczesnie czesto sadza mozna doprowadzic do zeza i problemy okulistyczne-w zyciu bym na to nie wpadla. I pamietaj kazde dziecko to osobny czlowiek, ktory ma prawo do wlasnego tempa.Mojej kolezanki syn do 4 lat mowil tylko tata i mama, teraz ma 8 lat i chca go nauczyciele przeniesc do trzeciej klasy bo za madry na druga.Trzeba jak widac dac tylko czasowi czas.
gabrysiu-w pracy juz tak jest jak jest zbiorowisko bab-obgadywania i niezyczliwosc.Przygnebiajace.Ja jak przyjmowalam sie x lat temu do banku to oprocz przysiegi , ze na pewno nie planuje w najblizszych latach dziecka musialam przyniesc zaswiadczenie , ze nie jestem w ciazy.A ze bylam wtedy bardzo mloda i wstydzioch taki, ze wizyta u ginekolozki byla mega stresem, wiec weszlam do gabinetu i powiedzialam, ze potrzebuje zaswiadczenie, ze nie jestem w ciazy.Pani doktor mowi, dobrze, wiec zapraszam na fotel-a ja na to, ze ja nie potrzebuje badania tylko zaswiadczenie.Pani doktor:ale przeciez, zeby wydac zaswiadczenie to musze zbadac i wtedy ja wypalilam:ALE PRZECIEZ JA NIE MAM MEZA WIEC JAK MOGE BYC W CIAZY?Lekarka tak zbaraniala,widac wiekszego kretynstwa w zyciu nie slyszala,bo bez slowa wypisala mi zaswiadczenie
Gabrysiu, nie denerwuj sie, bo widac Talibek wyczuwa Twoj niepokoj i pewnie dlatego tak slabo sypia.Trzymam kciuki, zebyscie szybciutko nauczyly sie nowej sytuacji i tak nie cierpialy Wszystko przez zasrane pieniadze

[ Dodano: 2007-09-17, 23:28 ]
kamelek1, mysle, ze my wszystkie mamy teraz w domku wiekszych i mniejszych ale ZMIERZLOCZKOW-maruderow.Zeby to widac bolaca sprawa juz na takim etapie. Ja smaruej dziaselka zelem-Ty tez ?
caro-my jutro tez na szczepienie, ale dopiero drugie.Beda dwa uklucia.I jak pomysle, ze ostatnio goraczkowal po nich a po nastepnej dawce ma byc jeszcze gorzej to az sie boje.
juz nic wiecej nie pamietam...
Syla-jak tam Nicolka w szkole?

[Gabrysia]

Witajcie kochane

Ja juz niestety od 5.00 na nogach. i tęsknota mnie zżera za wami, więc tak cichaczem wpadam tu do Was, żeby się pochwalić, że dziś nocka u nas super , Ola obudziła się tylko jeden raz , Boże jaka to radocha dla mnie. Ale jadła i jadła w nocy ze . No i dalej poszła sobie w kimkę. A ja po cichutku wymknęłam sie z domku o 5.30 do pracy.
Zborra badanie moczu robiliśmy tydzień temu, było ok. I tez robimy je co chwile, bo miałam już przejścia z moim talibkiem. Teraz to jestem już chyba przewrażliwiona na tym punkcie. myślę, że gdyby coś jej było to w dzień też by płakała. A ona jest radosna i się śmieje, no oczywiście jak odpowiednio się nią zajmujemy .

[ Dodano: 2007-09-18, 07:42 ]
Hmm muszę kończyć bo szefostwo juz się schodzi. Postaram sie odpisać na reszte postów później, albo jak wrócę do domku. Dziś do 13-stej ufff,
Buziaczki dla Was i miłego dnia. Pamiętajcie o mnie plisssssss.

[Dagles]

Witajcie
Kasik, Katrin ja wiem ze głupol ze mnie do potęgi Dzięki za słowa pocieszenia!!! jeszcze chwila a nie nadąże za nią po chacie!!

Kasik zdjęcia z warzywkami - bomba!!!

Gabrysia jesteś dzielna!! podziwiam!! u mnie w pracy tez takie baby i normalnie chwalę Boga ze nie muszę tam wracac. (ale za niska pensja - 700zł, wiec opiekunka by chciała więcej) a babci ani dziadka tu nie mamy...

Katrin to dobre z tym mężem!!!!!!!!!!!!!!!!

moja Jagódka dziś w nocy zjadła dopiero ok. 1.00 a potem juz co 2h - 1,5h. ja myslę ze jej juz potrzeba jest więcej jedzonka, ale przez tą infekcję wszystko się opóżnia... a juz ładnie jadła jabłko...

[ Dodano: 2007-09-18, 08:41 ]
chce kupić jagódce taki kojec+materacyk http://www.allegro.pl/show_item.php?ite ... s%C5%82any. ma ktoś z Was coś takiego?? jak sie sprawdza??

[Blanka26]

hej kochane kwietnióweczki wróciłyśmy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wczoraj fajnie było, ale szybko zleciało stęskniłam się za wami
Oli zmieniłam mleko, z kupką już lepiej, ale zaczęło ją sypać na szyjce jutro idziemy na szczepienie, mam nadzieję, że to nie alergia. a tak jej smakuje to mleczko w bebilonie jest laktoza. Może moja niunia ma alergię na laktozę
potem was poczytam papatki

[ Dodano: 2007-09-18, 09:50 ]
a jeszcze mam pytanie do dziewczyn co posiadają te bujaczki leżaczki. Jak się sprwadzają u waszych maluszków??? bo ja tez o czymś takim myślę i jestem najbardziej przekonana do tego http://allegro.pl/item243483960_lezacze ... _inni.html

[kamelek1]

co za noc dziewczyny nasze dziecko wstało o 3 i zabawa 1,5godziny potem cycek i jak jej wyjełam bo usneła to płacz taki ze koniec swiata takze z mojej konsekwencji - odkładania do łożeczka nic nie zostało bo byłam juz tak zmeczona co udało mi sie zasnać to od nowa musiałam wstawać mam nadzieje ze to przejsciowe

Katrin - ja nie smaruje jej dziasełek własnie miałam sie was o to zapytać , bo raz jest lepiej a raz gorzej raz sie bawi sama spoko tak jak teraz a poźniej płacze i pcha wszystko do buźki i grysie z takimi nerwami , no ale moze dzis zakupie jaks żel

Dagles -moja tez tak czesto ostatnimi czasy zajada , a umiejętnościami nie ma co sie przejmować , moja Lenka tez miała fazę przekrecania sie na brzuszek z pleków a teraz wogole jej sie nie chce tylko na boki i tyle zjada stopy i pluje wiec dzieciaczki zyja swoim zyciem
a teraz ide na kawke kto sie dołacza

[Mróweczka]

kamelek spozniona,ale z kawka

Dagles kojec super-tez myslalam o kojcu,ale u nas niewiem czy by sie sprawdzil, bo Eryk jak przystalo na baranka jest szalony-pewnie jak i Wasze baranki-no i wszystko rozwala-jegolozeczko juz ledwo zyje!!!

Napisalam takiego dlugieeeeegooo posta i cos sie spierdzielilo

A wlasnie Eryk zaczal wczoraj pelzac tylko,ze....w tyl
No i obudzil sie o 3 w nocy-co jak wiecie niezdarza mu sie-i mietosil cycka do 8-nieplakal tylko sie wiercil-moj M mowi, ze to chyba zabki!!!

[agi]

Czesc!!!
Ja tylko na chwilke, bo cierpie na chroniczny brak czasu
U nas juz po chrzcinach. Maya byla bardzo grzeczna w kosciolku. Usmiechala sie i wszystkich zaczepiala.
Ide Was poczytac, bo mam straszne zaleglosci.
Pozdrawiamy wszystkich.

[kasi.k]

agi wszystkiego najlepszego dla Mayusi z okazji chrztu Zdjęcia wspaniałe, Maycia wygląda jak młoda dama A jak jej mamusia slicznie wygląda Wspaniała z was rodzinka

Delicja lezaczek ładny i fajowy, ale nie wiem czy ci się teraz na coś przyda Moze pożycz od kogoś i zobacz czy twoja księżniczka będzie chciała w nim siedziec i się bawić... Piszę to, bo moja agentka to od jakiegoś miesiąca nie trawi już leżaczka, wygina się na nim, podnosi pupę, steka i kwęka i coraz rzadziej go używamy Może wstrzymaj się troszkę i kup jej krzesełko do karmienia z możliwością doczepiania zabawek...

Dagles kojec ekstra ja mam łózeczko turystyczne, które po wyjęciu wkładu dla niemowlaka staje się własnie kojcem i mam zamiar je wykorzystać... może nie cały czas,bo nie ma co ograniczaćdziecku swobody, ale jak np.bedę musiała wyjśc do innego pokoju to tam wsadzę moja awanturnicę i niech szaleje... pozatym widziałam na UK, że dziewczyny to do takich kojców wsadzają dzieci, dadzą im zabawki a dzieciaczki się potem bawią i bawią a jak już się zmęcza to najczęsciej w nim zasypiają... tak więc wydaje mi się, że to dobra inwestycja...

Gabrysiu kochana, my też bardzo za tobą tęsknimy, ale jeszcze tylko 3 dni pracy i WEEKEND z rodziną i z nami będzie dobrze, myśl że za te pieniązki co zarobisz możesz kazdego miesiąca kupic jakąs zabaweczkę dla Oleńki...

Katrin to niech mąż uczy jaknajszybciej, bo my z Vikulą z niecierpliwością na zdjęcia oczekujemy... a hasło o męzu i ciązy - rewelacja

Caro a jak u was z jedzonkiem?? Już lepiej?? Może to tylko takie przejściowe jest... A karmisz już Oskarka w tym krzesłku?? Bo mój rehabilitant mnie postraszył, że mozna dopiero jak dziecko samo pewnie siedzi i ja teraz nie wiem co robić kupowac czy nie??

Kamelek ja smaruję Vikuli dziąsełka takim żelem Dentinox, podobno dobry... ale smaruję jej tylko wtedy gdy ze złością wciska rączki do buzi lub usiłuje odgryźć mi ramię, bo wydaje mi się że wtedy najbardziej jej dokuczają dziąsełka... no i na noc tez jej smaruję, bo podobno w nocy to najgorzej dzieci odczuwają...

Mróweczka bardzo mozliwe że Eryczkowi idą zęby... jak dasz radę to zobacz czy sa dziąsełka napuchnięte to wtedy już masz 99% że zębole się szykują... no i może też być stan podgorączkowy, jeszcze obfitsze ślinienie, biegunka i brak apetytu...

A chciałam się podzielić radosną wieścią, że me dziecię (leniwiec pospolity ) wsadzilo dzisiaj pierwszy raz stópkę do buzi ze skarpetką, ale to już mniej istotne No i ma teraz nowa zabawę - lezy na plecach i bawi się smoczkiem, potem po wielu próbach wkłada go sobie do buzi, obraca się na bok i go wypluwa, potem cmyk na brzuszek i tak się wierci by potem "nałożyć" buzię na ten smoczek i go ssa z powrotem rozradowana na całego