Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

07 lis 2011, 15:35

Widze ze zabki sie bardziej zarysowaly. Nich sie wreszcie przebija bo jak do polowy listopada nie bedzie to mamy jechac z nim do stomatologa zbadac grubosc dziasel. Nie wiem co to znaczy ale lekarka powiedziala ze moze trzeba bedzie pomoc zabkom :ico_olaboga:
No to mam nadzieję, że nie trzeba będzie pomagać-naciąć jeśli ząb jest blisko a nie może się przebić.
ja chyba jutro dam i z tego co pamiętam to najpierw pół żółtka co drugi dzień się daje :ico_noniewiem:
Ja jutro podaję, zobaczymy jak zareaguje. Dobrze pamiętasz :-)
przecież mają prawo się długo przebijać,ja jeszcze nie słyszałam,że stomatolog u półrocznego dziecka jest potrzebny,dopiero jak jakoś po roku chyba się nie pojawiają to wtedy dentysta sprawdza :ico_sorki:
Nie do końca mogą sobie tak długo wychodzić. Jeśli do 8 m-ca ząb się nie pojawi należy iść do stomatologa by sprawdził co się dzieję. Jak zbyt późno wychodzą zęby (a wtedy najczęściej po kilka na raz albo w krótkim czasie) to mogą rozsadzić ciemiączko dlatego wizyta u dentysty jest wskazana.
mam pytanie
dajecie swoim maluchom już jedzonko z grudkami żeby ćwiczyły żucie? ja już daję jedzonko podziobane widelcem i małej coraz lepiej idzie :-) już się nie krztusi jak na początku
Tak daję. Na początku pluł i nie chciał a teraz ładnie już je bez problemu.

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

07 lis 2011, 16:17

Murchinson, to ja mam nadzieje ze jednak same daja rade, ale mowie Wam on ma cale dolne dziaslo jakby go ponakluwali, pelno dziurek i tak juz od lipca a do czworki te zeby sa strasznie widoczne tylko jakos wyjsc nie moga :ico_olaboga:

A jak robicie te zoltko? gotujecie cale jajko i pozniej pol dajecie do zmiksowania/rozdrobnienia czy wlewacie plynne i gotujecie razem z reszta, w sensie jak jajka po benedyktynsku tylko ze bez bialek?

Ania, te kupne sloiczki od 6 miesiaca bardzo czesto sa juz grudkowate. Filip rosol z indyka z ryzem jadl chetnie ale pomidorowa musialam wyrzucic. Ale ja tez pomidorowej nie lubie a poza tym to jedyna potrawa jaka do tej pory pogardzil :ico_oczko:
Wczoraj bylismy u ciotki i stala rolada (ciasto) na stole. Filipa nie dalo sie utrzymac, poki nie dostal sprobowac troszke. Naprawde ja tak z nim mam. Ostatnio zanioslam R kanapki na kolacje i wrocilam do kuchni, a za chwile ten przychodzi i mi je oddaje i mowi ze zje jak Filip pojdzie spac bo sie nie da. Kazalam mu oderwac skorke z kanapki i mu dac no to dalo sie jesc. Ale jak juz sie ta skorka za miekka zrobila R chcial mu dac druga to wrzask na pol osiedla bo maly myslal ze mu zabieraja. :ico_olaboga:

Ja na obiad mialam krupnik z wczoraj ale ze malo go bylo to zrobilam jeszcze lazanki zeby wykorzystac kapuste bo nie mialam pomyslu co z nia zrobic. Zjedlismy i R polozyl sie kolo Filipa. Ten drugi zasnal o 14.30 bo 2 i pol godzinnym placzu. Takie cyrki odstawial ze ledwie sie w pewnym momencie powstrzymalam zeby go nie potrzasnac :ico_wstydzioch:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

07 lis 2011, 17:22

Patrycja, ja też mam nadzieję, że nie będzie to konieczne u Filipka. Skoro widać ząbki to może wyjdą same albo jak dentysta tylko dotknie to skórka sama pęknie. Nie martw się na zapas.
Co do żółtka to możesz dodać pół ugotowanego do gotowej do zjedzenia już zupki lub jak robisz zupę to albo podwójna porcja i całe żółtko do środka albo 1,5 łyżeczki żółtka na jedną porcję zupy pod koniec gotowania.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

07 lis 2011, 17:33

Nie do końca mogą sobie tak długo wychodzić. Jeśli do 8 m-ca ząb się nie pojawi należy iść do stomatologa by sprawdził co się dzieję. Jak zbyt późno wychodzą zęby (a wtedy najczęściej po kilka na raz albo w krótkim czasie) to mogą rozsadzić ciemiączko dlatego wizyta u dentysty jest wskazana.
to nie wiedziałam :ico_sorki:
A jak robicie te zoltko? gotujecie cale jajko i pozniej pol dajecie do zmiksowania/rozdrobnienia
tak robię właśnie :-)
Wczoraj bylismy u ciotki i stala rolada (ciasto) na stole. Filipa nie dalo sie utrzymac, poki nie dostal sprobowac troszke. Naprawde ja tak z nim mam. Ostatnio zanioslam R kanapki na kolacje i wrocilam do kuchni, a za chwile ten przychodzi i mi je oddaje i mowi ze zje jak Filip pojdzie spac bo sie nie da. Kazalam mu oderwac skorke z kanapki i mu dac no to dalo sie jesc.
my mamy tak samo,jak ja jem kolację to Milena ma albo skórkę albo daję jej po trochu chlebka z masełkiem

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

07 lis 2011, 18:03

Wczoraj bylismy u ciotki i stala rolada (ciasto) na stole. Filipa nie dalo sie utrzymac, poki nie dostal sprobowac troszke. Naprawde ja tak z nim mam. Ostatnio zanioslam R kanapki na kolacje i wrocilam do kuchni, a za chwile ten przychodzi i mi je oddaje i mowi ze zje jak Filip pojdzie spac bo sie nie da. Kazalam mu oderwac skorke z kanapki i mu dac no to dalo sie jesc.
my mamy tak samo,jak ja jem kolację to Milena ma albo skórkę albo daję jej po trochu chlebka z masełkiem
U nas podobnie szczególnie jak jemy coś z curry, imbirem lub owoce-mały prawie wyskakuje z krzesełka. No ale jak damy mu jego jedzenie to czasami maks. pół słoiczka i koniec.

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

07 lis 2011, 18:08

hej

My już w domku, nawet sprawnie poszło :ico_sorki: , Pola trochę płakała, Liwia wcale, tylko patrzyła się z zaciekawieniem na pielęgniarkę :-)

Własnie mi zasnęła :ico_sorki: Pola poszła do babci, chyba skorzystam i się kimnę :ico_spanko:

patrycja oby ząbki wyszły bez żadnej ingerencji :ico_sorki: , co do żółtka to my jeszcze nie dajemy (na cycu od 7 mies. ), ale Poli własnie gotowałam, rozgniatałam widelcem i dodawałam do zupki :ico_sorki:
Grudkowatych zupek jeszcze nie jadamy :-)
Wczoraj bylismy u ciotki i stala rolada (ciasto) na stole. Filipa nie dalo sie utrzymac, poki nie dostal sprobowac troszke. Naprawde ja tak z nim mam. Ostatnio zanioslam R kanapki na kolacje i wrocilam do kuchni, a za chwile ten przychodzi i mi je oddaje i mowi ze zje jak Filip pojdzie spac bo sie nie da. Kazalam mu oderwac skorke z kanapki i mu dac no to dalo sie jesc.

my mamy tak samo,jak ja jem kolację to Milena ma albo skórkę albo daję jej po trochu chlebka z masełkiem
u nas póki co , Liwia tylko przygląda się z zaciekawieniem :-)

[ Dodano: 07-11-2011, 17:15 ]
A... Emilka zapomniałabym, ja chętnie obejrzę te kombinezony, wyślij jak możesz parę fotek na maila :-)

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

07 lis 2011, 20:07

Hejka!
My dzisiaj cały dzień na powietrzu spędziliśmy, trzeba korzystać póki taka piękna pogoda :ico_brawa_01:
Byłam też u lekarza, osłuchowo ok, więc obejdzie się bez antybiotyku :ico_sorki:

Nowa, ja mięsko podaję co 2 dzień Maksiowi, ale jeszcze troszkę i zacznę dawać codziennie :-) on woli zupki od mleczka, jak widzi łyżeczkę i miseczkę to cały się trzęsie.

Patrycja, ojj biedny Filipek się tak męczy z ząbkami :ico_sorki: oby dentysta nic nie musiał nacinać :ico_sorki: dobrze, że mleczko zanika, oby już na dobre.
Ostatnio zanioslam R kanapki na kolacje i wrocilam do kuchni, a za chwile ten przychodzi i mi je oddaje i mowi ze zje jak Filip pojdzie spac bo sie nie da. Kazalam mu oderwac skorke z kanapki i mu dac no to dalo sie jesc. Ale jak juz sie ta skorka za miekka zrobila R chcial mu dac druga to wrzask na pol osiedla bo maly myslal ze mu zabieraja. :ico_olaboga:
Maksio też się bardzo domaga jak my coś jemy, zwykle mu dam troszkę ziemniaczka pociumkać z obiadku :-) ale generalnie jest grzeczny, nie robi cyrków jak coś chce a my mu tego nie dajemy.

Trzymam kciuki, by dzieciaczkom nic po żółteczku nie było :ico_sorki:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

07 lis 2011, 21:08

moja panienka śpi od 20 minut już :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
mąż też śpi bo na 23 do pracy
Hania rysuje

facet nam dzisiaj pół prosiaka przywiózł to jutro nas czeka robota :ico_sorki: i jak będzie wypłata to na 16 jadę do ginka :-)

NOWA, a jak wasze zdrówko?lepiej?

Koroneczka, dobrze,że u ciebie bez antybiotyku się obejdzie :ico_sorki:

[ Dodano: 07-11-2011, 22:20 ]
dziewczyny mam książkę kucharską dla dzieci z potrawami od 6 miesiąca do 4 roku,więc jak któraś chce to mogę podesłać na maila :-) zapomniałam,że to mam a kiedyś mi koleżanka z forum to wysłała i dzisiaj się na nie natknęłam i są super przepisy i proste :-)

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

08 lis 2011, 10:17

czesc

Nowa podeslalam Ci kombinezony

aniawlkp86, ja poprosze ta ksiazke :ico_sorki:

Tosia bardzo lubi chlebek, placze jak jaj nie dam a widzi, ze jemy, zreszta na sloiczki podobnie zaczela reagowac - dzis po poludniu podjade do rossmanna po zapasy :ico_oczko:
grudkowego jedzenia jeszcze nie dostawala, mieska tez nie, ale planuje jej wprowadzic jutro :ico_oczko:
Byłam też u lekarza, osłuchowo ok, więc obejdzie się bez antybiotyku :ico_sorki:
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: zdrowka

patrycja_g, oby te zabki sie szybko przebily :ico_sorki:

dzis Tosia sie obudzila z czesciowo zaropialymi oczkami, mam nadziej, ze to nic takiego :ico_noniewiem:

milego dnia

[ Dodano: 08-11-2011, 09:23 ]
:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: na pol roczku Tosinki

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

08 lis 2011, 10:26

witam

u mnie dzisiaj nocka taka sobie...po 1 pobudka na jedzenie,potem przed 5...wstaliśmy już o 7.30

w domku już sprzątnięte,zostało mi tylko pranie rozwiesić i A kolega przyjdzie przed 11 pokroić nam prosiaczka :ico_sorki:
aniawlkp86, ja poprosze ta ksiazke :ico_sorki:
to zaraz wyślę :ico_sorki:
dzis Tosia sie obudzila z czesciowo zaropialymi oczkami, mam nadziej, ze to nic takiego :ico_noniewiem:
oby :ico_sorki:

[ Dodano: 08-11-2011, 09:34 ]
:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: na pol roczku Tosinki
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za pól roczku i torcika skosztuję :-)

emilia7895 , Murchinson książka poszła już na maila :-)

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość