Strona 293 z 337

: 12 lip 2008, 12:39
autor: aga0406
Zaglądam dzisiaj z ranka :ico_oczko: kiedy Wojtuś śpi.
Faktycznie dzisiaj było długie łóżkowanie poranne hihi ale co tam czasem się należy :-D
Wczoraj byłam u Naszej Evy i poklachałyśmy trochę, ciekawe czy miałyście czkawkę hihi ale same dobre rzeczy żeby ktoś sobie coś złego znów nie pomyślał :ico_nienie:

Eva było bardzo miło na kawce, fajnie się rozmawiało i męża też masz fajnego (tylko Broń Boże nic złego sobie nie myśl :ico_olaboga: ) Mam na myśli że potrafi też pogadać z babami i jest taki otwarty na obcych. Brawa dla niego :ico_brawa_01:
A Dominiś chłopak jak ta lala :ico_brawa_01: Naprawdę Milusiński Obrazek
A Natalka piękna dziewczynka i będzie z niej laseczka że ho ho

Wczoraj po powrocie od Evy jeszcze walczyłam z wózkiem Wojtusia. To znaczy że wyprałam poszycie wózka i potem musiałam z powrotem to założyć, a podobno miało się to łatwo ściągać do prania :ico_olaboga: Nie dosyć że trzeba było poodkręcać mnóstwo śrubek to potem jeszcze zapmiętać co i gdzie ma być :ico_zly: Ponad godzinę to zakładałam z Wojtkiem na plecach i walcząc z nim o śrubokręt. Musiało to komicznie wyglądać hihi
A teraz piorę fotelik... ale na szczęście łatwiej poszło niz przy wózku choć też jest ściągania i otwierania różnych dupereli.

A my dzisiaj śmigamy znów w góry na weekend :ico_brawa_01: bo pogoda się ładna zapowiada więc trzeba jeszcze wykorzystać póki człowiek jeszcze ostatnie chwile wolności a poza tym to co innego wyjechać z moim mężem bo ostatnio jakoś czasu nam brakuje dla siebie :ico_zly:

: 12 lip 2008, 13:00
autor: Eva_1977
witajcie kochane

Agus mnie równiez wczoraj swietniee sie gadało
i dzieki za mezusia hihi
on juz taki jest, ze potrafi sie dogadac z kazdym ;)) i ciesze sie z tego ;d;d

Agus super, ze jedziecie w gory... odpoczywaj i nabieraj sil na zmagania w nowej pracy
buzka dla Was...

: 12 lip 2008, 13:11
autor: karolas
AGA,ELLEPATI No macie racje u mnie krucho z pamiecią jesli o zabytki chodzi hi hi hi tu sie przyznaje bez bicia ;) :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: Ale cos mi switalo ze juz ten pomnik gdzieś widzialam tylko nie wiedzialam gdzie no powaga dziura w głowie i nic zero a kraków to mi do głowy nawet nie przyszedł hi hi hi ;)
ELLEPATI a ja kojarzyłam raczej ten pomink z wycieczka w 8 klasie podstawowki ;) z liceum to juz w ogole nie hahahahahahahahaaha bo tez bylam w 8 klasie tam
AGA No to smigaj sobie w te twoje ukochane gory i wypoczywaj poki mozesz:)))))
Ja wczoraj spakowałam Kacperka kurde ale ma ciezką torbe normalnie kloc. Ale jedzie na 2 tygodnie a pod namiotem to wiadomo trzeba miec naprawde zapasy cuchow bo to tylko dzieciak a jak sie przemoczy bo bedzie padac albo pobrudzi to ja tam prac nie zamierzam,moze babcia tak bo widzialam ze proszek brala nawet hi hi hi na drobne przepiereczki, no ja sie w pranie na wczasach nigdy nie bawie wole wziasc wiecej ale nie prac;)
Mam anadzieje ze babcia mi jutro nie zadzwoni ze pzesadzilam z ciuchami hi hi hi ;)
Najwiecej miejsca zabrły tak naprawde kurtki cieplejsza i lzejsza i szlafrok ktory zreszta babunia wnusiowi kupila bo jak bedzie mu chłodno po zabawie w morzu to stwierdzila ze wiekszosc dzieci siedzi sobie wtedy w szlafroczkach na kocu hm to prawda w ubiegłym roku faktycznie sporo dzeci takich widzialam, no i jak bedzie wracac z prysznica wieczorkiem to tez bedzie mial zeby mu cieplo bylo ;)
Poza tym kaloszki, butki sandalki i to wszystko w jedną torbe musialam spakowac bo szwagierka prosila bo bedą i tak miec załadowany samochod ;)
Dałam rade,jedynie kosmetyczka z jego lekami na wszelki wypadek sie nie zmiescila i bedzie osobno bo w koncu tam praktycznie same syropy są eurespal,bactrim,mucosolvan itp. na wszelki wypadek jest wszystko, nawet na kompresy na uszka jest wszystko przygotowane,jestem spokojna i moze jechac. Nawet wczoraj podeszłam z nimi do pediatry zeby byc pewną ze puszczam go absolutnie zdrowego i mnie uspokoila ze faktycznie moze jechac bo zdrowiutki jest.
Melcia jakis lekki katarek wczoraj dostała ale sama woda z noska nic poza tym i na tle alergi ponoc,dzis nie ma katarku ;)
No takze moj smyk jutro o 4.00 wyjezdza nad morze :))))) pierwszy raz bez rodzicow tak daleko hi hi hi,cos wspominal wczoraj ze bedzie tęsknił za Amelusią :) :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: i kiedy do niego dojedziemy hi hi hi fajnie ale niech jedzie bo tak broi ostatnio ze dobrze bedzie dla nas odsapne od jego głupot hi hi ;)

: 12 lip 2008, 13:23
autor: ellepati
Gtaulacje dla Moniczki i małego Leosia. Moniczko Tobie jak najwięcej przespanych nocek a Leosiowi dużo pysznego maminego mleka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Karolas Dobrze, że mnie pamiętasz hihihihi, wycieczki nie musisz :) Zresztą sama wiesz jaką miałyśmy zgraną klasę :) Super, że Kacpi jedzie nad to morze! Ciekawe jak Mela będzie sie zachowywała na brak brata? Może się jakoś spotakmy?

AgaOdpoczywaj póki możesz, a poza tym świerze górskie powietrze i czas z mężem jest bezcenny za wszytsko inne możesz zapłacić kartą hehehe

W Poznaniu coś pogoda się załamuje, a mam jechać z dziećmi i znajmomymi nad Kierskie na spacer :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 12 lip 2008, 13:27
autor: Eva_1977
Karolciu to Kacperek sobie odpocznie nad morzem i nawdycha sie swiezego powietrza
oj jak ja bym chciala znowu tam byc... marzenia hihi

Ellepati... a ja czekam kiedy u nas zacznie troszke padac bo normalnie umieram juz od tego skwaru i duchoty
nie ma po prostu czym oddychac...

: 12 lip 2008, 14:27
autor: aga0406
Faktycznie dzisiaj u nas parówa na całego.
Ja robię teraz spagetthi na obiad i normalnie aż dusze się w kuchni mimo że okno mam otwarte :ico_olaboga:

karolas no to dychnie sobie Kacperek od rodziców hahahahahahaha
Na pewno będzie tęsknij za Amelką bo Radek ma to samo wystarczy ze Wojtusia pół dnia nie ma i jak wróci to normalnie jakby się z rok nie widzieli hihi oszołomy jedne :-)
poza tym świerze górskie powietrze i czas z mężem jest bezcenny za wszytsko inne możesz zapłacić kartą hehehe
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

: 12 lip 2008, 15:06
autor: lulu81
Witajcie

Ewa, Aga, ale fajnie, zazdroszcze Wam spotkania :ico_haha_02:

Ja jestem wykończona, kosliam trawe a taka duchota, teraz padne chyba,

pa, do wieczorka

: 12 lip 2008, 22:40
autor: Małgorzatka
Ja tak szybko, bo nie mam ochoty na nic ... prosze tylko o pomoc...

5 lipca 2008 roku zaginął mój kolega 19-letni BARTOSZ BOCHEŃSKI :ico_placzek: !!!!!!!!!!!!!

Nie wiem czy mogę podać tu link ale jeśli to możliwe bardzo proszę , bo rozlepiliśmy już plakaty po całym mieście i pomyslałam, że może tutaj znajdą się osoby które nam pomogą znaleśc Bartka:
http://www.zaginieni.pl/m...030323&IFRAME=1

Błagam, pomóżcie nam go odnaleść! Wszytscy odchodzą od zmysłów, rodzce się załamali, wszyscy mamy nadzieje, że jednak nie stało się to najgorsze ......... :ico_placzek:

Bartku, wróć do nas ......... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 12 lip 2008, 23:00
autor: Eva_1977
witajcie

Malgosiu mam nadzieje, ze Bartek sie odnajdzie cały i zdrowy...

u nas była okropna burza ale dalej jakos tak duszno jest i parno
mogłoby troszke dłużej przynajmniej popadać...
uciekam spac dobranoc Lutóweczki

: 12 lip 2008, 23:35
autor: lulu81
Małgosia mam nadzieje ze Bartosz szybko się odnajdzie, i nic mu nie jest

u nas też niedawno burza sie skonczyła i nadal pada

[ Dodano: 2008-07-12, 23:38 ]
Małgorzatka, a ten link u mnie nie działa

Nie znaleziono dokumentu

Document not found