Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Chyba naprawdę trzeba się sprężać, bo to tuż, tuż

kilolek, kurcze jeden dzień mnie nie ma a tu takie rzeczy sie dzieją i tak jak ty jestem teraz spanikowana
a tobie Anetka ogromnie gratuluje
I faktycznie sie zaczęło a ja mam od męża zakaz rodzic w tym tygodniu czyli jego shenkerek musi poczekać do soboty nie prędzej bo ma w firmie do końca tygodnia dostać nowe autko którego sie doczekać nie może no i ja też nie chce aby ktoś je dostał zamiast jego A ja byłam dziś u gina ,ale nie chciała mnie badać bo stwierdziła z esie boi bo mogę sie rozsypać chodziło jej o ta moja szyjkę sprawdziła tętno maluszka i kazała jeździć do szpitala na zapisy bo podczas większych skurczy po prostu pęknie mi macica mam to głupie skierowanie na cc i boje sie potwornie

Witam was, anetkajur gratulacje, ja powiedziałam mężowi że pierwsza z nas się rozsypała to on powiedział <no cóż teraz każda z was będzie po kolei się sypać>, oni to są mądrzy co nie pełen luzik to przecież nie oni nie rodzą. Brzuszki macie fajne, ja przytyłam już 15 kg do tej pory to były 2 kg na m-c, a teraz tylko 1,5 a chyba powinno się w ostatnim miesiącu najwięcej przytyć.

anetkajur wielkie gratulacje faktycznie jedene dzień nie ma cię na TT a tu się cuda dzieją . Ja tak samo zareagowałam jak Kilolek jak przeczytałam że jedna z nas się rozsypała szok, normalnie szok.
Ale naprawdę się cieszę i czekam na opis jak było bo przyznam wam się szczerze że im bliżej porodu tym bardziej się boję

Remont już skończyliśmy ale cały czas wychodzimy z bałaganu, jak już wszystko zrobię to wkleję fotki pokoiku i mojego brzuchola, który podobno bardzo rośnie.

ja też jeszcze nie spakowałam torby do szpitala ale może dziś to zrobię bo jak już się zaczeło

[ Dodano: 2007-10-10, 09:38 ]
Właśnie przeczytałam że pościel dla mojego maluszka została wczoraj wysłana. Ciekawa jestem kiedy dojdzie

anetkajur, gratulacje kochana
Kazda z nas, chyba reaguje troszkę panikując jak sobie uswiadomi ze to juz w kazdej chwili moze sie zaczać
kurcze a ja moge rodzic, albo teraz albo dopiero za dwa tyg bo moj lekarz jedzie na urlop, wprawdzie nie zostawi mnie samej ale wolałabym, zeby to jednak on był przy porodzie

A ja spać nie mogłam w nocy tak sie denerwowałam

[ Dodano: 2007-10-10, 10:20 ]
A gdzie kilolek, chyba z tych nerwów nie zaczęła sie sypać

marzenus pisze:ja przytyłam już 15 kg do tej pory to były 2 kg na m-c, a teraz tylko 1,5 a chyba powinno się w ostatnim miesiącu najwięcej przytyć.

Ja przytyłam już 11 kg

Ika202 pisze:A ja spać nie mogłam w nocy tak sie denerwowałam

Ja się nie denerwowałam ale też nie mogłam spać. Późno się położyłam a i tak obudziłam się w środku nocy i chyba godzinę się przewracałam

marzenus pisze:a chyba powinno się w ostatnim miesiącu najwięcej przytyć.

w ostatnim miesiącu raczej nie powinno dużo przytyć. Bo maluszek już tak nie rośnie, tylko nabiera tkanki tłuszczowej. A ja w pierwszej ciąży w ostatnim miesiącu schudłam 2kg ale i tak do porodu szłam z wagą +22kg. Teraz to ok +15.

Ika202 pisze:A ja spać nie mogłam w nocy tak sie denerwowałam

ika co się dzieje, martwisz się po wizycie u lekarza, tym że będzie cc, a ty już masz dokładny termin wyznaczony ???

Ja jak wczoraj przeczytałam o anetcejur to wieczorem tez źle się poczułam i miałam 4 długie skurcze co 8 min, normalnie rozebrałam się do podkoszulki i myślałam co to będzie bo u mnie to jeszcze troche za wcześnie, umyłam się delikatnie i połozyłam się i te skurcze przechodziły, były co 15 min i potem ucichło. Spociłam się w łóżku ze strachu.
Dzisiaj mój mąż wyjeżdża i nie będzie go do niedzieli, matko ze strachu chyba też nie będe spała.

Ika, jestem, spokojnie Poprostu pospałam sobie dzisiaj.
Chyba to już naprawdę niedługo, bo straszny śpioch się zrobiłam - pewnie organizm magazynuje siły

[ Dodano: 2007-10-10, 10:40 ]

ania25 pisze:ika co się dzieje, martwisz się po wizycie u lekarza, tym że będzie cc, a ty już masz dokładny termin wyznaczony ???

No właśnie, masz termin?

Hejka

Ja też dziś dłużej pospałam. Już mam spakowaną torbę zostało tylko dopakować drobiazgi ale na wszelki wypadek zrobiła listę tych rzeczy także mąż powinien sobie poradzić.
Poczyniłam dziś ostatnie przygotowania, już mam urządzony kącik dla naszej dzidzi i łóżeczko, oraz wszystko zakupione teraz tylko czekam .

Ika nie przejmuj się, może tak będzie lepiej dla dzidzi. Główka do góry.