Strona 297 z 595

: 30 lis 2007, 00:20
autor: Duszka
urmajo właśnie tym sie nie chwaliłaś ,że majeczka raczkuje i wstaje

: 30 lis 2007, 01:20
autor: nana
DOBRY WIECZóR :ico_oczko:
Starym zwyczajem ja kończę,hi,hi. Co za zwariowany dzień :ico_olaboga: tyle sie działo,że nawet niewiem jak przeleciło tyle godzin! Bylismy u tej alergolog,super zbadała małego dokładnie także jest zdrów,zanim zaczęła go badać powiedziała że ząbkuje i tak jak mówiłam idą mu dwie jedynki dolne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Naszczęście nie jest to zadna alergi,ani atopowe zapalenie skóry,ufff tylko chwilowa nietolerancja skóry na niektóre produkty zjedzone przezemnie bądz przez niego(ponieważ tez już dostaje jedzonka)! Załamałam się tylko jak zakazała mi jeść ryb,które rzeczywiście dużo jemy bo lubimy-zeby było śmieszniej to mam 4kg.białej pangi w zamrażalniku) i pory to dwa silnie uczulacjace produkty :-/ Mało tego pyta mi sie co daje i takie tam,no więc mówię co i jak że miesko takie jak króliczek i cielęcinka to w słoiczku,a ona na to ze nieeeeeeee cielecinka,a ja na to że to najlepsze miesko dla takich dzieciaszków!Fakt potwierdziła,ale zaznaczyła że dla dzieci zdrowych,które nie maja problemów ze skórka tak jak Michaś :ico_placzek: No to pechozol!!!Także tego musze narazie unikać,później wprowadzić pojedynczo i obserwować :-) Takze zadnych maści sterydowych nie musi mieć,tylko taka jedna robioną na tą jedna plamkę która jest zaczerwieniona i ogólnie taka jeszcze na te zmiany mniejsze i giciol :ico_brawa_01: Aaa później pojechalismy do pracy a mój R pojechał po maksa z Michasiem do przedszkola,ale frajda była :-D a ja w tym czasie troszke sobie popracowałam,co bym niewyszła z prawy,hi hiA to zdziwienie i radość klijentów(oni myśleli, ze juz wróciłam)ale psikus :ico_haha_01: Wracałam pieszo do domku mojej mamci,Maks juz na końcu był tak zmeczony, że trzeba było wsiaść w tramwaj.Najwiekszy ubaw miałam szukajac dla Beci kolanówek z KAKą-normalnie smiech na sali :-D W dwóch sklepach to mi się nawet zapytały babki czy to muszą być kaki/TAK MUSZą...U mamci jak usiadłam to niewiedziałam o bożym świecie,a Maks na to-mamuś pobawimy się w gonito? :ico_olaboga: :ico_olaboga: Bohe ja niewiem skąd on bieże tyle siły???No a później w domku rytuał wieczorny,przygotować obiad na jutro i uszykować Maksa bo jedzie na służbę do babci z piatku na sobotę/hura.
Domi-witamy cię serdecznie :ico_brawa_01: Spóżnione ale szczere zycionka dla Krzysia,duuuuużżżooo zdrówka,a reszta sama przyjdzie :ico_prezent: Tak mnie zmartwiło to co napisałaś,ale głowa do góry bedzie dobrze!!1
Becia szlafrok-nonono ,normalnie gołota :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Karola-dzieki za troske :ico_haha_02:
No to chyba wystarczajaco sie rozpisałam,o kór.. która godzina :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: Nie no sory spadam spać,papa do dziś :ico_spanko:

: 30 lis 2007, 08:53
autor: Aga26
CZeść marcóweczki

Hihi ja dziś pierwsza :ico_oczko:

U nas nocka.... ach szkoda gadać. Co prawda do 2 Emi spała spokojnie ale od 2 do rana mieliśmy niezły sajgon. Jak by tego było mało to o 5.20 było już zupełnie po spaniu bo mała zaczęła gruchać i chciała się bawić :ico_noniewiem:

Także jestem rześka jak skowronek :ico_oczko:

Jeszcze nie ma 8 a ja już mam cały domek ogarnięty, pranie wstawione i czekam aż się woda na kaszkę ostudzi.

A co do pogody to u nas już po zimie :ico_olaboga: Rano patrzę przez okno a tu deszcz pada :ico_szoking: Na termometrze +1 ale póki co nie ma widoków na spacer

Właśnie wstawiłam wodę na :ico_kawa: jeżeli któraś będzie chętna to proszę się częstować :-D

: 30 lis 2007, 09:26
autor: gozdzik
:ico_kawa: ja prosze kaweczke :-D
U nas nocka spokojna pobódka o 6.30 ale cos ta moja Jula marudna dzisiaj :ico_olaboga:
DOMI witaj będziemy trzymać mocno kciuki zeby krzysiu szybciutko wyzdrowiał
nana, Super ze to nie alergia tylko chwilowa nietolerancja pokarmowa
a co do chodzenia maluszków to chyba zapomniałyście o mojej Juli niestety ona mimo ze jest z 8 to ani nie raczkuje ani nie wstaje- kurcze nie wiem czy nie powinnam sie o to martwić :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-11-30, 08:29 ]
a zapomniałam napisac Becik ale odjazdowy ma Amelka szlafroczek :-D

: 30 lis 2007, 10:09
autor: nana
DZIEń DOBEREK :-)
Nocka hmm...od 2 do 3 bawmy się,ani cycy nic niepomagało,wiec go posadziłam u nas w łóżku.To piernik zaczepiał śpiacego jak suseł tatę :ico_olaboga: Ale już dzis było lepiej bo dokazywał tylko godzinę i obyło się bez kupacza! :ico_haha_01: No i pospał do 8 więc mu wybaczam :ico_brawa_01: Teraz jemy śniadanie i do roboty :ico_duzepranko: :ico_odkurzanie: Ale pogoda u8 nas sfiksowała :ico_oczko: o 2 tak ładnie padał snieg,a teraz szaro buro i popaduje deszcz.Całe szczęście wykożystaliśmy wczorajsze słonko i spędziliśmy prawie pół dnia na spacerkach :ico_brawa_01:
Aga26, ciekawe kiedy wyjda im te zębole,moze jak razem tak warjują to zęby też dostana w tym samym czasie,ale jaja by były :517: :517: :517: Piszę się na kawusie!!!
gozdzik, no tez się cieszę,że to tylko ta nietoleracja :ico_brawa_01:A tym się nieprzejmuj, że Julka nie robi jeszcze zadnych postępów.Są dzieci które potrzebują więcej czasu na jakieś rzeczy a są takie które,aż za szybko biegną do przodu!Julka sama wie na ile ją stać żeby coś zrobić!!!I uwież mi to nie chodzi o to, że jest z poczatku miesiaca!Maks np.był tez z końca bo urodził się 26 lutego,a wyprzedzał swoich miesięczników,a teraz Michaś za to w tych rzeczach tak jakby był cofnięty,ale luzik! Za to jak wystartuje to twoja Julka i mój Micho jeszcze nas zaskoczą-uwież mi :-D :-D

: 30 lis 2007, 10:32
autor: Aga26
U nas też Emi jeszcze nie raczkuje ani tym bardziej nie wstaje. Co prawda jak ją postawię to ładnie stoi na całych nóżkach natomiast sama jeszcze nie potrafi się podnieść. Hihih za ciężki tyłeczek ma :-D A co do raczkowania to przyjmuje właściwą pozę tylko jeszcze wystartować nie potrafi :ico_oczko:

A co do chodzenia to też pewnie nie prędko zacznie bo i ja i mój mąż zaczeliśmy chodzić dopiero jak mieliśmy ponad rok :-)

nana Twój Maks urodził się tego samego dnia co ja :-D

: 30 lis 2007, 10:49
autor: gozdzik
troche mnie uspokoiłyscie dziewczyny Dzieki wam za to :ico_sorki: :ico_sorki:
Jula własnei zasneła a ja lece zrobic sobie cos do zjedzenia mieszkanko troche juz ogarnełam tylko mi podłoga w kuchni została

: 30 lis 2007, 10:54
autor: Duszka
siemanko :-D


u nas nocka masakra ,a ranek jeszcze gorszy płacze przez sen nie moge w zaden sposób jej uspokoic ,zawsze pomagało głaskanie po głowie lub po buzi ,a dzis nic

fajnie ,ze wam sie podoba szlafroczek-dziekujemy my i i w imieniu szlafroczka :ico_haha_01: dostalismy go w prezencie gdy mela sie urodziła nooooooooo apropos spania to moja jakies 30 min juz dusi komara,a mama je śniadanko :ico_brawa_01:

: 30 lis 2007, 10:55
autor: Aniaaa
Witam z rana :-)
My wstałyśmy o 9 :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: ale jestem wyspana :ico_brawa_01:
Nocka super w porównaniu z ostatnimi. Były tylko 3 pobudki ale od 2 już ciągle spała :ico_haha_02:
A u nas za oknem śnieżek ale jest na plusie.
Witaj DOMI :-D
Powiem wam,że kręgosłup to tez mnie boli ale na szczęście ostatnio trochę mnie oszczęza ta moja córa,bo chodzi sobie w łóżeczku w kółeczko i może tak nawet z godzinę :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Ale jak jest na podłodze to zaraz jest przy moich nogach i rączki wyciąga i trzeba pospacerować :-)
Ostatnio się przestraszyłam,bo mamy dwie szuflady przy samej ziemi i Karolinka się złapała jednej i od razu ją otwarła, włożyła paluszki do środka,a drugą zamknęła :ico_szoking: :ico_szoking: Zaczęła strasznie płakać ale na szczęście nawet śladu nie było. Kurcze a tylko na sekundkę się odwróciłam

[ Dodano: 2007-11-30, 09:58 ]
beti, moja też ostatnio jak płacze przez sen to tak strasznie,że ledwo udaje mi się ją uspokoić. Dziś na szczęście wtulała się we mnie i zasypiała od razu ale często jest tak,że muszę ją nosić z 10 minut :ico_noniewiem:

: 30 lis 2007, 10:58
autor: Duszka
hihhi wywołałam wilka z lasu wstała ohh bo delikatnie kaszlnełam :ico_zly: