Strona 4 z 5
: 18 sty 2011, 13:31
autor: Alineczq
kama nie wiem też...
ja swojego nadal kręcę, chociaż ostatnio wcale nie kochamy się bo źle się czuję "po" no i baliśmy się wcześniejszego porodu, więc inaczej sobie dogadzaliśmy ;)
Rozmawiałam z nim, pytałam jak to jest patrzeć na kobietę w ciąży i czy nadal to podnieca.
Powiedział, że nie ma to w zasadzie różnicy brzuszek czy bez, to wciąż ta sama kobieta którą kocha i nie wie jak może go nie podniecać bo jest w ciąży.
on to skwitował tak, że jeśli facet się wypiera stosunku tłumacząc to ciążą, to niestety jest to tylko przykrywka, tu chodzi o coś innego...
: 18 sty 2011, 23:46
autor: kama2403
Alineczq i
markotka, dziękuję ze zajęłyście się moim problemem.
Nie wiem co mam napisać, zatkało mnie.
Wygląda na to, że mam problem.
: 18 sty 2011, 23:59
autor: elibell
A ja utrzymuję, że faceci dzielą się na tych co się masturbują i na tych co się nie przyznają do tego, że się masturbują
hi hi hi hi dobre dobre i prawdziwe:) mój mąż utrzymuje, że czasem to robi, więc nie ukrywa, mówi, że co ma ukrywac skoro sama wiem jacy są faceci:)
: 19 sty 2011, 00:53
autor: kama2403
Ciekawe w takim razie czy moj sie masturbuje...... - głowe oddam że TAK
A czy my ciężarne możemy sie masturbować?
: 19 sty 2011, 11:59
autor: dorotaczekolada
czy my ciężarne możemy sie masturbować?
a czemu nie? jesli nie ma przeiwskazan medycznych,bo orgazm skurcze moze wywolac czasem,to przeciez przyjemnosc kobiecie tez sie nalezy
: 19 sty 2011, 12:27
autor: elibell
dokładnie dlaczego kobieta by nie mogła się masturbowac w ciaży, oczywiście zależne pewno tez forma i czym:)
: 19 sty 2011, 15:05
autor: askra
Wygląda na to, że mam problem.
kazdy problem da sie rozwiazac....porozmawiajcie...tak szczerze i do konca. Rozmowa wiele moze zmienic. Ja nie mowie o tluczeniu tematu w jedna strone, ale jak sie tak na spokojnie wyslucha drugiej strony to sie moze okazac, ze on sie czegos boi albo sobie z czyms nie radzi. I to wcale nie musi dotyczyc ciazy.
: 19 sty 2011, 23:00
autor: kama2403
askra, uwierz,że rozmawiałam z nim, wiele razy, pytałam spokojnie czy to jest jakiś problem dla niego, zadawałam krótkie i nie skomplikowane pytania i na żadne nigdy nie uzyskałam konkretnej odpowiedzi. Wymigiwał sie od szczerej odpowiedzi, wychodził z pokoju, skupiał uwage na czymś innym (kanał w tv). W między czasie pojawiły się gazety, pokazywałam mu właściwe strony internetowe, podsuwałam wszystko w tej tematyce i kończyło sie to jednym: Pfff....Po co mi to pokazujesz?! A przy ostatniej takiej rozmowie usłyszałam: NIE WIEM! NIE MYŚLE O TYM!!! a ja tylko zadałam pytanie: KOCHANIE CO Z NASZYM ŻYCIEM SEXUALNYM? W tedy odpuściłam, powiedziałam sobie DOŚĆ BŁAGANIA!! Poczułam sie winna temu, że jestem w ciąży, że brzuch mi sie powiększa, że tu i ówdzie jestem pełniejsza. Przecież nie bede błagać swojego narzeczonego aby mnie przeleciał!!!! Wściekłam sie, strzeliłam focha, wyniosłam się z sypialni. Od jakiś 3 m-cy sypiamy osobno.
: 19 sty 2011, 23:15
autor: elibell
kama2403, no to nieźle, nie umiem ci powiedzieć skąd takie zachowanie u faceta, chyba wstydzi się przyznać do tego co myśli. ja też bym focha puściła i zmieniła sypialnię bo ile można się prosić
: 05 lut 2011, 16:32
autor: aneta11
hmm dziwne że nie chce się kochać a najgorsze jest to że nie rozmawia z Tobą o tym...
ja jestem podobnej wagi jak Ty ważę 60kg i mąż się zachwyca wyglądem i robimy to prawie codziennie, nie rozumiem Twojego faceta...