ja za tabletkami też nie przepadam, ponieważ tylko człowiek się faszeruje chemią, a i tak nic nie dają, prawda jest taka, że jak chce się mieć efekty, to trzeba się wziąć za siebie. Ja zabierałam się kilka razy, ale zawsze bez efektu, dopiero siostra sprezentowała mi wizytę u motywatora odchudzania
na początku byłam na nią strasznie zła, ale faktyczne efekty zaczęłam widzieć kiedy skorzystałam i zaczęłam pracować z Panią Moniką Kurdej, super babka a do tego skuteczna:)