Strona 4 z 24

Re: Jesienne dzieciczki 2012

: 12 gru 2012, 14:26
autor: meggi_24
Sylwia to jakbym widziała mojego Bartka, też taki psotnik.

W tym tygodniu siedzi w domku, bo miałam go zaprowadzać do przedszkola. Ale nie potrafię się zebrać, a poza tym mróz jest rano a nie mam z kim zostawić Antosi. Wynagradzam mu te siedzenie w domku spacerami. Szaleje na śniegu jak opętany, jakby nigdy sniegu nie widział.

Antosia dziś w nocy tylko dwa razy wstała. O 1:00 i o 4:00. Zaczyna sie poprawiac ze spaniem. Ale może dlatego że za każdym razem jak ją nakarmilam to odstawilam ją do łóżeczka.

Re: Jesienne dzieciczki 2012

: 13 gru 2012, 14:44
autor: tibby
w zasadzie u mnie już w porządku.
czasem tylko jakaś zgaga czy niemiłe uczucie w buzi. muszę się pilnować, by za wiele na jeden posiłek nie zjeść, to wtedy jest ok. Brzuch widoczny i nie da się go nazwać opuchlizną głodową. ;-)
czekam na bardziej ciążowa kształty. waga na ost. wizycie pokazała + 1kg :-( więc i ze słodkim na święta trzeba będzie uważać :-P

my też na swięta dostalismy bony. nie jest tego za wiele, ale jako dodatek do świąt, zawsze się przyda ;-) na szczęście my Wigilię spędzamy tylko z moją mamą. Po kolacji idziemy do moich teściów na kawkę i po prezenty dla małego i wieczór mamy z głowy i spokojny. Nie wiem jak u M. z pracą, bo może jakieś nocki zaliczy, ale to się okaże niedługo. Ja na szczęście mam L4, bo nie widzę siebie w pracy z tym brzuchem. Pewnie już bym się w spodnie nie mieściła w pasie ;-)

Agnieszka, jesli ci pomoże wygadanie się nam, to zaglądaj tu jak najczęściej. Jeśli oczywiście będziesz miała chwilę wolnego i chłopaki ci pozwolą ;-)

my Tobika od początku po karmieniu kładliśmy do łożeczka. Bałam się z nim spać, bo bałam się go przygnieść :ico_haha_01:

Re: Jesienne dzieciczki 2012

: 13 gru 2012, 16:30
autor: sylwiab0000
Witajcie dziewczyny

U nas wszyscy chorzy oprócz Pawełka.
Ja i mąż mamy zapalenie oskrzeli.
Zaraził nas prawdopodobnie Szymek, bo z innym chorym nie mieliśmy do czynienia.
U mnie odkładanie do łóżeczka przy Szymonie sprawdzało się, ale przy Pawle nie koniecznie, bo na początku zasypia w swoim łóżeczko, a później i tak ląduje u mnie w łozku, bo w nocy budzi się tak czesto ze nie mam siły do niego co chwile wstawac i dlatego spi ze mna.
Nie jestem zwolenniczką spania z dziec w łóżko, ale ten ananas sprawia, że moje zasady idą w łeb.
Mały ma alergie na mleko krowie i byc może tak się drze w nocy.
Zaczęłam dawać mu Delicol.
Spróbuję odstawić wszystko co krowie i może jego samopoczucie sie poprawi.

Re: Jesienne dzieciczki 2012

: 13 gru 2012, 16:31
autor: sylwiab0000
Miałam jeszcze napisać, że Pawełek ładnie przybiera na wadze, bo jak wychodziliśmy ze szpitala to ważył 3550, a wczoraj ważyła go położna i wazy 4750. :ico_brawa_01:

Re: Jesienne dzieciczki 2012

: 13 gru 2012, 17:25
autor: tibby
śliczna waga! :) dorodne chłopisko ;-)

Re: Jesienne dzieciczki 2012

: 16 gru 2012, 13:15
autor: sylwiab0000
Stawiam :ico_kawa: i :ico_tort: za skończony 1 miesiac Pawełka

Dziewczyny gdzie wy się podziewacie?

Re: Jesienne dzieciczki 2012

: 16 gru 2012, 13:17
autor: sylwiab0000
Dzisiaj bylismy juz z Szymkiem na dworze z samego rana.
Napadało dużo śniegu i ulepiliśmy dwumetrowego bałwana.
Pojeździł troszkę na sankach i poodgarniał śnieg i poszedł spac juz o 11.
Pawełek tez spi a ja mam chwile dla siebie. :-)

Re: Jesienne dzieciczki 2012

: 17 gru 2012, 22:06
autor: meggi_24
Witajcie!!

Dawno mnie nie było. To zakupy świąteczne, to znowu Antosia miała jakiś kryzys i chyba trwa do dziś. :ico_placzek:
Stale tylko płacze i uspokaja się przy cycku lub na rękach. Nie wiem, ale wydaje mi się że to jest ten skok rozwojowy. Mam nadzieję że to szybko minie, bo nie ukrywam że nawet siku chodzę w biegu robić :(( :ico_olaboga: Stale tylko plącz i na wszystko jest dobra mama. W sobote starałam się robić uszka, niestety musiałam poczekać az mala zaśnie i dopiero wtedy dokończyłam. Mam zamówienie na pierogi z kilograma mąki, nie wiem jak ja to ogarnę :ico_noniewiem: Chyba wcześniej polepię i zmrożę.

Sylwia u ciebie piękna zima a u nas od soboty odwilż. Po śniegu nie ma śladu. W taką pogodę szybko o choróbsko :ico_nienie:
Stawiam :ico_kawa: i :ico_tort: za skończony 1 miesiac Pawełka


Brawo dla Pawełka :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Miałam jeszcze napisać, że Pawełek ładnie przybiera na wadze, bo jak wychodziliśmy ze szpitala to ważył 3550, a wczoraj ważyła go położna i wazy 4750. :ico_brawa_01:
Super że tak ładnie przybiera na wadze. Ciekawe ile waży Antosia, każdy kto dawno jej nie widział to mowi że urosła i zgrubła. Ciuszki nosi juz 68 :ico_oczko:

U nas chyba nie ma alergii. Piję codziennie inkę z mlekiem i jogurty jem i nic się nie dzieje, nawet już jadłam kapustę i krokiety z kapustą i grzybami i nic się nie działo. Także na wigilii mam zamiar jeść pierogi, ale wszystkiego po trochu. Tak na wszelki wypadek wcześniej ściągnę mleko żeby było na wieczór po kolacji.

Re: Jesienne dzieciczki 2012

: 18 gru 2012, 14:50
autor: meggi_24
Witajcie!!

Ja dzis juz upiekłam kokosanki :)) ulubione ciasteczka mojego lubego :ico_haha_01:

Antosia po wczorajszym masakrycznym dniu miała super nockę. Jak zasnęła o 20:30 to wstała dopiero o 2:40, kolejna pobudka na karmienie było dopiero o 6:00. Moje kochane słoneczko. A teraz też śpi. Może to faktycznie jakiś skok rozwojowy, dzis jest znaczna poprawa.

Jak tylko wstanie to idziemy na spacerek i na pocztę. Po Bartusia do przedszkola. Bartuś miał wczoraj jasełka w przedszkolu, był pasterzem. Super wyszły. Nawet kolędowaliśmy, taki fajny nastrój sie zrobił :ico_brawa_01: Jak ja uwielbiam Boże Narodzenie. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Re: Jesienne dzieciczki 2012

: 18 gru 2012, 22:55
autor: meggi_24
Antosia spi o 20:30. Ciekawe o ktorej sie obudzi na pierwsze karminie :ico_noniewiem:

Ale tu pusto :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Dziewczyny co z wami? :ico_wstydzioch: