Gosia, ta psina jest przepiękna, wiem że są łagodne, ale ja musiałabym taką, i chyba każdą, mieć od szczeniaka czytałam o Twojej alergii no, aż mnie coś zaczęło swędzieć....
mój piesio wreszcie się do nas przyzwyczaił i lądnie chodzi na smyczy i reaguje na wołanie jak jesteśmy na spacerze i spuszczamy go ze smyczy, problem tylko na razie jest bo nadal nie lubi konkurenji w pobliżu i szczeka i rtzuca się na inne psy ciekawe kiedy mu przejdzie?
znajomych dożyca, była wychowywana z dwoma wilczurami, teraz widząc jakiegokolwiek właśnie wilczura i innego dużego psa jeży się i warczy.... miałam trzy psy i jedną suczkę i tylko suczka olewała psie towarzystwo