Strona 4 z 12

: 16 mar 2007, 17:26
autor: Natashka
gdybym ja sie dowiedziala ze jakas lafiry.... chce mi T zaciagnac do wyra to bym ja znalazla i zatukla... :ico_zly: az na sama myslmi sie agresor wlacza.... :ico_noniewiem:

: 16 mar 2007, 20:10
autor: Pozytywka
A zeby to jedna byla...Boze,co za czasy..Wystarczy,ze Przemek jest szefem kuchni i juz ladace jedne mu numerki proponuja bo sie krowa wydaje,ze beda wtedy kims...aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :ico_zly: :ico_zly: koszmar......

: 18 mar 2007, 14:52
autor: lilo
Też mam uczulenie na ostatnią eks mojego męża... Na początku naszej znajomości strasznie to przeżywałam, teraz już mniej... Poznałam ją od takich stron, że stwierdzam, że w sumie nie ma być o kogo zazdrosnym... Ale jak ja spotykam, na szczęście teraz to już bywa bardzo rzadko, to mi się wciąż psuje humor... Chyba głównie dlatego, że jest bardzo ładna i zgrabna... Może moja zazdrość mi całkiem minie jak ta pani urodzi z dwójkę dzieci :ico_oczko:

: 18 mar 2007, 18:08
autor: zirca
ja tez jestem pierwsza kobieta mojego meza. Mlodziutki byl, nówka nieśmigana :684: Ale czasem jestem zazdrosna jak mi jego siostry wspominaja o jego "eks", mimo ze tam nic nie zaszlo. No i tradycyjnie czasem zazdrosna jestem jak widze spojrzenia babek na mojego chlopa, a jest na co patrzec bo mam szczescie byc zona niezwykle przystojnego faceta. I nie jest to efekt "slepej milosci", to najprzystojniejszy facet jakiego spotkalam w zyciu. Jak bylam mala dziewczynka to sobie to obiecalam- ze poslubie najprzystojniejszego faceta jakiego spotkam, do tego mial byc szalony, cos na ksztalt kmicica... :701: i takiego chlopa mam. Gratis-maksymalna czulosc i naprawde wielka milosc.

: 18 mar 2007, 22:00
autor: Sosna
Zirca, Ty z nieba, dokładnie z raju klikasz? :-D

: 19 mar 2007, 11:14
autor: Natashka
haha no chyba klika z raju..jeju toz to taki facet marzenie...

: 19 mar 2007, 13:51
autor: Alineczq
QQQQQQQ wiecie o czym się dowiedziałam? Ze ta eks :ico_zly: dzwoniła do mojego K. zeby się wyzalić o nieudanym swoim ślubie :504: :508:
A co kogo moze obchodzić jej ślub??????????????
Ja chyba nie muszę mówić jakie miałam ciśnienie...

: 19 mar 2007, 14:31
autor: Sosna
:ico_puknij: głupia, faktycznie niech zadzwoni na telefon zaufania.... powiedz jej albo niech Twój jej powie, że sobie nie życzysz, zwłaszcza teraz !!

: 19 mar 2007, 19:54
autor: BeataW
Alineczq pisze:dzwoniła do mojego K. zeby się wyzalić o nieudanym swoim ślubie

Biedna,litować sie nad nia trzeba :diabel2:

: 20 mar 2007, 12:43
autor: zirca
eeeeeeeee tam...nie z raju :-D pewnie ze czasem mam ochote go zdzielic, z chlopem juz tak jest. Pisze tylko ze byl spelnieniem moich marzen. Poza jednym-nie jest muzykiem. Ja jestem z rodziny muzycznej, cale zycie sie w tym srodowisku krecilam i myslalm ze chlopa tez bede miaal muzyka. No i on pochodzi z muzycznej rodziny...wszyscy sa muzykami...poza NIM :ico_smiechbig: