11 sty 2008, 14:05
hej, mój maciusiek tez jest żółtawy, taki opalony powiedzmy i trochę sie martwię, tutaj,w norwegii żadnych badań nie robia na żółtaczkę, tylko rzuca okiem, musiałby wyglądac jak cegła, żeby jakaś reakcja była. Martwię sie też, bo mały ma katar, ale taki, że nie zawsze jest co gruszka wyciągać.Jakiś czas temu ja tez chorowałam i może sie zaraził, ale przeszedł bez gorączki, bo pije moje mleczko razem z odpornością?Nie wiem, w każdym razie czasami chyrczy przez nosek, dopiero w poniedziałek będę miała jakies kropelki do nosa, narazie wkropluję troszke roztw soli fizjolog, żeby chociaż nawilżyć te cale smarki w glębokościach:)
Mój maciek jeszcze nie uregulował sobie pór jedzenia, zazwyczaj je co 3 godz, ale dosyc często zdarza się, że musze go budzić, bo mija czwarta godzina, a czasami głodnieje co 2 godziny.Ale myslę, że mały wie, co robi, jak mam mniej pokarmu, to po prostu chce częsciej jeść, przystawiam go częściej i już mam wiecej mleczka, w końcu tak to działa.
Jak mam nauczyć maćka, żeby spał w nocy, a nie w dzień.On jest bardzo aktywny tak do 2, 3 w nocy, póxniej spi do południa.Kładę go ok 8 do łóżeczka( w końcu ląduje w naszym łóżku, bo marudzi i nie chce mi sie wstawać co 30 sek), wczesniej go kąpie, w dzień jest glosno i jasno wokół niego, w nocy tylko małe swiatełko i cisza, co jeszcze mam zrobić?