Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

01 mar 2009, 21:05

Ja mam troche inne podejście bo Antoś jak ja w pracy jestem zostaje z babcią. Chodzi mi tylko o niego, o to jak się on w tym przedszkolu odnajdzie. Chodzimy między dzieci na świetlicę, na plac zabaw ale to jest coś zupełnie innego bo ja jestem blisko chociaż czasami tak się zabawi, że tego nie zauważa. Wierzę, że krzywda mu się tam nie stanie bo inaczej bym przecież go tam nie posłała.

Elzunia
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 430
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:27

01 mar 2009, 21:18

Magdalena_82, z jezykiem holenderskim Mu lepiej idzie niz z polskim,choc w domu tylko i wylacznie po polsku rozmawiamy-sadze,ze j.holenderski jest po prostu latwiejszy do wymowy dla Niego. Chcialam wejsc na forum emigracyjne,ale nie moge buuuuuu.

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

01 mar 2009, 21:49

a powiedz jak zaczynał chodzić to juz mówił po polsku?

Elzunia
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 430
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:27

01 mar 2009, 21:59

Magdalena_82 pisze:a powiedz jak zaczynał chodzić to juz mówił po polsku?
Tak, mowil slowa komunikacyjne typu siku, pic, jesc, choc juz rodzaj picia nazywal po holendersku,wiec to dziwnie brzmialo pol zdania tak a pol tak.
Znal juz wiele podstawowych kolorow po holendersku , no i slowka typu chodz, daj, siadaj...tez po holendrsku.
Najbardzej martwilam sie o siku. Bo Jeremy wtedy jeszcze wolal na nocnik i balam sie,ze jak powie pani siku to Ona przeciez nie zrozumie i dlatego na czas przedszkola dawalam mu pampersa. Pozniej wpadlam na pomysl,ze zamiast Bzika uczyc siku po holendersku nauczylam pania po polsku i juz wiedziala,ze jak Bzik mowi siku to trzeba Go wysadzic hehhehe.
Oj bywaly rozne smieszne niedomowienia miedzy nimi ale teraz juz jest ok...Bzik chodzi tam od sierpnia wiec niby nie dlugo a juz piosenki mi po holendersku spiewa lub sie loci ze mna hehe, dzieci obcy jezyk "lapia" bardzo szybko!

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

02 mar 2009, 17:50

bozena pisze:Ja mam troche inne podejście bo Antoś jak ja w pracy jestem zostaje z babcią. Chodzi mi tylko o niego, o to jak się on w tym przedszkolu odnajdzie

no mi też o to chodzi...
bo jak narazie nie mam pracy...i nie daję go do przedszkola ze względu na moją pracę :ico_haha_01:
Chcę żeby poszedł do przedszkola bo wiem że to już czas...tymbardziej dlatego że juz za rok idzie do szkoły :ico_oczko:
Chce żeby miał kontakt z dziećmi, żeby uczył się nowych rzeczy, poznawał...

Elzunia no to podobnie jak Antoś tez zna kilka słów po angielsku..., boję się tylko pierwszych "chwil"...ale pamiętam że jak rok temu chodził....to szybko łapał słowka :ico_oczko:

Gabi a na te drzwi otwarte to idziesz z Emilką?

Elzunia
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 430
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:27

03 mar 2009, 00:28

Magdalena_82, dokladnie..gdyby nie obowiazek szkoly od 4 lat tez bym Bzika nie dawala tak szybko do przedszkola. Bzik poszedl jak mial 2,5 roku..bedzie tam az do kwietnia 2010. Gdybym miala wybierac to poczekalabym z przedszkolem do 3 roku lub 3,5,bo prawde mowiac za maly mi sie wydawal i jakos pusto mi bylo bez Niego..Ale widze po dziecku,ze sie zmienia,ze fajniejszy jest i smielszy..
No ale zeby nie bylo tak rozowo to powiem,ze nauczyl sie od starszych dzieci w grupie mowic po angielsku fak ju..mam z tym wielki problem,bo malemu sie to slowko podoba. Zglosilam do nauczycielki..ma ich bardziej pilnowac :ico_olaboga:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

06 mar 2009, 19:48

Elzunia pisze:Ale widze po dziecku,ze sie zmienia,ze fajniejszy jest i smielszy..

no własnie to są ogromne plusy i dlatego jestem ZA!
Elzunia pisze:No ale zeby nie bylo tak rozowo to powiem,ze nauczyl sie od starszych dzieci w grupie mowic po angielsku fak ju..mam z tym wielki problem,bo malemu sie to slowko podoba. Zglosilam do nauczycielki..ma ich bardziej pilnowac :ico_olaboga:

hmmm no a to jest minus....ajć :/

Gabi byłas juz na jakiś zajęciach z Emi?

Mój Antek ostatnio pięknie bawił się z innymi dziećmi na placu zabaw...naprawde byłam pełna podziwu, był oipiekunczy w stosunku do młodszego chłopczyka,dzielił się "zdobyczami" typu patyk..pomagał ... hihi miałam też ubaw bo to były dzieci angielskie Antek do nich po polsku a one do Niego po angielsku, ale sie dagodali hihi Antek tylko powtarzał : "come on", "take it take it" , "thank you" i "go" no takie tam proste ale to zawsze coś :ico_brawa_01:

Jak wychodzilismy to płakał to powiedzialam mu że jak pójdzie do przedszkola to będzie sie bawił z tymi dziećmi codziennie ...ale on kręcił noskiem :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Elzunia
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 430
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:27

06 mar 2009, 21:26

Magdalena_82 pisze:Mój Antek ostatnio pięknie bawił się z innymi dziećmi na placu zabaw...naprawde byłam pełna podziwu, był oipiekunczy w stosunku do młodszego chłopczyka,dzielił się "zdobyczami" typu patyk..pomagał ... hihi miałam też ubaw bo to były dzieci angielskie Antek do nich po polsku a one do Niego po angielsku, ale sie dagodali hihi Antek tylko powtarzał : "come on", "take it take it" , "thank you" i "go" no takie tam proste ale to zawsze coś :ico_brawa_01:
wielkie brawa dla odwarznego Antosia..no kochana mozesz byc dumna,bo widze na osiedlu jak dzieci w podobnym wieku do Naszych chlopcow sa rozrabiakami i samolubami...
A Antosia do dzieci ciagnie i nie ma co sie maluszkowi dziwic,bo ilez mozna z mama w domu siedziec hehhe :-D :-D

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

07 mar 2009, 12:32

Elzunia pisze:A Antosia do dzieci ciagnie i nie ma co sie maluszkowi dziwic,bo ilez mozna z mama w domu siedziec hehhe :-D :-D

i tak staram sie żeby miał kontakt z dzieciakami, chodzimy prawie codziennie na rózne zajęcia...
Elluś a u Was też sa takie grupy dla dzieciaków i mam?

Gabi pisze:Chce wykorzystac wszystkie te dni otwarte w tych wybranych przez nas przedszkolach, żeby sie oswajała z dziećmi, przedszkolem. Ale jestem po tych zajeciach bardzo pozytywnie nastawiona i juz tak sie nie boje wrzesnia, myślę, że Emilka sobie dobrze poradzi.

napewno, wszystkie nasze dzieciaczki dadza sobie radę.

Elzunia wypowiedz sie kochana :-D
http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopic.php?t=6529

Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

12 maja 2009, 22:06

Witamy :) No i my możemy dołączyć do przedszkolakczków ;) W prawdzie wyniki będę znała dopiero za tydzień, no ale są już przecieki że i moja Julka się dostała do 3 latków.
Ja obawów ze strony mojej córki- ze np. sie nie zaadoptuje czy będzie płakać- nie mam ;) Jest bardzo śmiałym dzieckiem.
Zapisałam ją by się trochę nauczyła dzielić, nie myśleć egoistycznie... choc i tak wiele osob twierdzi ze raczej w tym p-lu to julia sobie grupę podporządkuje względem siebie a nie odwrotnie... no ale zobaczymy jaki owoc przyniesie uczeszczanie do p-la :-)
Julia wielokrotnie uczeszczała już na zajęciach w p-lu i za kazdym razem radzila sobie rewelacyjnie :-)

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość