Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

alkoholika na pewno można przymusowo skierować na leczenie

oj niestety nie mozna... i w tym problem...
nie wiem co mama zamierza... nie pytalam jej ostatnio o to...
ale ojciec przynajmniej teraz zaczyna trzezwiec, bo nie ma kasy na alkohol, przepil cala kase na nowy samochod i teraz musi wytrzezwiec.. a zanim dojdzie do siebie to troche to potrwa

bratowa nic nie mówiła,że on miał coś podpisywać złożyli wszystki członkowie domu wniosek do gminy i skierowała go na przymusowe leczenie widać nie wszystko powiedziała w takim razie...

aniawlkp86, moja mama pytala u lekarza, ja tez dzwonilam do poradni i papierek musi podpisac ojciec, chyba, ze mama zlozylaby wniosek do sadu i miala jakies obdukcje to wtedy mogliby go zmusic

obdukcje miała 2 to może dlatego

Jak moją teściową policja któryś raz z rzędu odwiozła na izbę, to później przyjechali do domu po jej matkę-to ona wzywała policję, żeby złożyła zeznania w sprawie znęcania się nad rodziną-psychiczne i fizyczne i wtedy powiedzieli babci, że mogą skierować teściową na przymusowe leczenie, ale ta nie chciała a było to w tym roku.

obdukcje miała 2 to może dlatego

może faktycznie

oj niestety nie mozna... i w tym problem..

Można ale nie jest to takie proste Moja teściowa też pije,jej mama"załatwiła "jej przymusowe leczenie.Teściowa dostała 2 wezwania na wstawienie się do ośrodka zamkniętego na przebycie terapii. Na żadne z wezwań się nie wstawiła po czym dostała kolejne wezwanie na padania psychologiczne.Na badaniach nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości i dali jej spokój.Została tylko obciążona kosztami sprawy Powiedziano babci ,że gdyby w domu były małoletnie dzieci sprawa wyglądałaby inaczej ...Szkoda kobiety,niszczy życie sobie i innym...

Alkoholizm jest niestety plagą naszej nacji. Pijemy dużo i każde święto, kazde spotkanie, a to w celu celebracji, w celu zalatwienia interesu, w celu wyplakania się- okraszone jest wódką. Jak bylam malą dziewczynką, to myslalam ze jest to normalne. Gdy wyjechalam za granicę, zauważylam , ze tam zazwyczaj tylko weekendy są od picia i to w duzo mniejszych ilosciach niz u nas. Często lapie sie na imprezach, ze gdy nie chce sie napic, to ludzi jakby krzywo na mnie patrzą. Nauczylam się wykazywać entuzjazm, bawić się dobrze na bezalkoholowym piwie i udawac, ze pije razem z nimi. Wtedy ludzie mysla, ze jestesmy na rowni, otwieraja sie, tancza z Tobą. Osobiscie- uwazam, ze jest to zalosne....

alkoholika na pewno można przymusowo skierować na leczenie

nie można niestety..

może

mojej koleżanki z dawnych lat mama jest alkoholiczką. Teraz to wrak kobiety a ma 54 lata. Ona właśnie w sądu dostała skierowanie na przymusowe leczenie w zamkniętym ośrodku. Kilka krotnie zasypiała a garnki stały na kuchence i dochodziło do zapalenia. Straż, policja była wzywana kilkakrotnie. Sąd orzekł zagrożenie życia dla innych, bo to mieszkanie w bloku. Jeżeli by nie podjęła leczenia to musiałaby pokryć koszty akcji policji i straży, pogotowia

Straż, policja była wzywana kilkakrotnie. Sąd orzekł zagrożenie życia dla innych, bo to mieszkanie w bloku.

no to przymusowe skierowanie dostała z sądu, ale jeżeli ktoś widocznie nie zagraża otoczeniu to nic nie da rady zrobić, póbi taka osoba nie zgodzi sie na leczenie..