Awatar użytkownika
Lady
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1697
Rejestracja: 06 mar 2007, 14:05

31 sie 2010, 09:14

mama Kasia, nie ma co teraz płakać "nad rozlanym mlekiem " dziecko idzie do pkola i już , może dojrzeje bardziej pójdzie potem do szkoły i będzie świetnym uczniem , napewno będzie miał kolegów w swoim wieku bo rodziców takich jak my będzie wielu , w klasie mojej Oli będzie trzynaścioro 6 latków , i 12 siedmio latków
klasa podzielona choć dziwi mnie podejście dyrekcji ,bo w drugiej klasie też tak jest , mogła zrobić jedną klasę rówieśniczą i byłyby tam same sześcio latki , w trzeciej klasie są same siedmio latki :ico_noniewiem:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

31 sie 2010, 11:06

klasa podzielona choć dziwi mnie podejście dyrekcji ,bo w drugiej klasie też tak jest , mogła zrobić jedną klasę rówieśniczą i byłyby tam same sześcio latki , w trzeciej klasie są same siedmio latki :ico_noniewiem:
rzeczywiście bez sensu. w Tomka przyszłej szkole właśnie tak mają dzielić.

Awatar użytkownika
mama Kasia
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 344
Rejestracja: 16 mar 2007, 19:19

09 wrz 2010, 22:47

No i jak mamy pierwszoklasistów? Zdradzćie jak tam w szkołach? Zmieniło się coś? na lepsze? gorsze?

Awatar użytkownika
Kathrin
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1664
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:46

10 wrz 2010, 08:29

mama Kasia, każda z mam z jednej strony stanełą przed takim dylematem, bo ja nawet jako mama 5 latka tez mogłam go dac do zeróki i za rok do pierwszej klasy ale porostu tego nie zrobiłam i nie żałuje tego.

Awatar użytkownika
Lady
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1697
Rejestracja: 06 mar 2007, 14:05

10 wrz 2010, 09:39

mama Kasia, moja córka jest w pierwszej klasie , ona chwali sobie bardzo , program zmienił się bardzo :ico_sorki: co do nauczania nie mam żadnego ale ...
mam natomiast do ... przystosowania szkoły do tak małych dzieci
nieby drobnostki a jednak , coś zawsze sie znajdzie , jedne szkoły radza sobie z tym lepiej innym trzeba o tym przypomnieć :ico_sorki:

[ Dodano: 2010-09-24, 09:19 ]
i jak tam dziewczyny po prawie miesiącu w szkołach
Ola ze swojej klasy jest zadowolona z nauczycieli również
boi sie natomiast przebierania na w-f , wieszaki sa tak wysoko że dzieci nie sięgają , a w czasie przerwy nie moga sie ubrac bo wchodzi starsza klasa i sie z nich naśmiewa i rozrzuca im ubrania :ico_zly: poryszyłam to na zebraniu , to mi odpowiedziano że nie zawsze jedna pani jest w stanie przypilnować , nosz kur... przeciesz może stanąć w drzwiach szatni i nie wpuszczać innych dopuki sie maluchy nie przebiorą , ale przeciesz kawusia stygnie :ico_zly:
ciśnienie mi sie podnosi jak mówie o takich :ico_zly:

Awatar użytkownika
Kathrin
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1664
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:46

29 wrz 2010, 10:56

Lady, ja to bym wojnę o to zrobiła :ico_zly:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

29 wrz 2010, 11:11

Lady, szok :ico_olaboga: a gdzie jest pani by dzieci przypilnowała :ico_puknij: i dziwić się ,że jest przemoc w szkole

Awatar użytkownika
mama Kasia
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 344
Rejestracja: 16 mar 2007, 19:19

11 paź 2010, 11:33

mama Kasia, moja córka jest w pierwszej klasie , ona chwali sobie bardzo , program zmienił się bardzo :ico_sorki: co do nauczania nie mam żadnego ale ...
mam natomiast do ... przystosowania szkoły do tak małych dzieci
nieby drobnostki a jednak , coś zawsze sie znajdzie , jedne szkoły radza sobie z tym lepiej innym trzeba o tym przypomnieć :ico_sorki:

[ Dodano: 2010-09-24, 09:19 ]
i jak tam dziewczyny po prawie miesiącu w szkołach
Ola ze swojej klasy jest zadowolona z nauczycieli również
boi sie natomiast przebierania na w-f , wieszaki sa tak wysoko że dzieci nie sięgają , a w czasie przerwy nie moga sie ubrac bo wchodzi starsza klasa i sie z nich naśmiewa i rozrzuca im ubrania :ico_zly: poryszyłam to na zebraniu , to mi odpowiedziano że nie zawsze jedna pani jest w stanie przypilnować , nosz kur... przecież może stanąć w drzwiach szatni i nie wpuszczać innych dopuki sie maluchy nie przebiorą , ale przeciesz kawusia stygnie :ico_zly:
ciśnienie mi sie podnosi jak mówie o takich :ico_zly:
No i właśnie tego się w szkole obawiam najbardziej, tej konfrontacji maluchów ze starszymi dziećmi! nie że sobie nie poradzi młody z nauką, to najmniejszy problem, zresztą poziom zdaje się teraz w pierwszej klasie obniżyli . Wiem, wiem takich sytuacji nie uniknę, przemoc jest wszechobecna, a niektórzy nauczyciele to mają extra gdzieś to że młodsze dzieciaki są terroryzowane, byle oni mieli spokój, jak nie pobiją malucha, nic mu fizycznie nie zrobią, to problemu nie ma! I jak dać sześciolatka do szkoły gdzie nawet te głupie wieszaczki nie są dla nich przystosowane! :ico_zly:

Awatar użytkownika
aricia
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 972
Rejestracja: 10 lip 2007, 14:11

12 paź 2010, 08:52

Ja mam to szczęście że w szkole do której pójdą moje dzieci oddziały zerówkowe i klasy 1-3 są oddzielone od starszych klas, i zerówki sa w oddzielnym bloku niż nawet drugie i trzecie klasy, a pierwsze sa w ogóle na innym piętrze. Dyrekcja szkoły już od jakiegoś czasu systematycznie remontuje i przygotowuje tę część szkoły na przyjęcie maluchów. Więc pozostaje tylko czynnik ludzki, czyli podejście pedagogów. Ale to też zbytnio mnie nie martwi bo w naszym rejonie jest dużo chętnych na jedno miejsce i jest duża konkurencja więc ci co mają etat się starają. I tak wczoraj na uroczystości pasowania na ucznia mojej najstarszej córki poznałam panią która po nauczaniu klasy 1-3 teraz uczy zerówkę i jestem pod wrażeniem jej kompetencji. Więc bez obaw puszczę w przyszłym roku moją 6 latkę do zerówki, a za dwa lata moją obecnie 3 letnią córkę. Mam tylko obawy co do pomysłów strefy rządzącej, bo już dowiedli ze w tak krótkim czase sa zdolni do prawdziwej rewolucji. Moja najstarsza córka jako 5 latek trafiła do przedszkola w grupie mieszanej 5 latki i 6 latki, i uczyła się programem dla 6 latków, kiedy rok później poszła do 6 latków program został tak okrojony ze wszystko czego się nauczyła zostało zatrzymane, i tak pisanie i czytanie, robienie prostych działań matematycznych, wszystko to zniknęło z książek i zastąpiły je wycinanki i kolorowanki. Byłam w szoku, cały rok pracy mojej i dziecka na marne. Wprawdzie wyniki badań gotowości do szkoły od początku miała bardzo wysokie ale to była zasługa tego poprzedniego roku. Więc obecnie obawiam się że już młodsza córka nie będzie miała takich wyników. U taj najstarszej ten pierwszy rok przełożył się na bardzo ładną kaligrafię i emocjonalną gotowość do szkoły, jednak nigdy nie wybaczę tego gwałtownego oderwania od nauki, bo taka przerwa poczyniła dużo szkody.

Awatar użytkownika
obliczasrebra
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 7
Rejestracja: 20 sty 2011, 12:21

20 sty 2011, 18:11

Jestem mamą sześciolatka (2004) który jest już od września uczniem pierwszej klasy. Tez byłam przeciwniczką wcześniejszego rozpoczynania edukacji. Ale szkolna pedagog podczas badania stwierdziła, ze więcej szkody zrobię dziecku jesli go rok "przetrzymam" w zerówce. I poszedł. I jestem zadowolona z tej decyzji.
Moze miałam dużo szczęścia do szkoły (szkoła jest wg rejonu), a na pewno do Pani wychowawczyni. W klasie są tylko dzieci sześcioletnie, zamiast ławek niskie stoliczki, każde dziecko ma swoją szafkę, a przerwy reguluje wychowawczyni według potrzeb.
Po kilku miesiacach mój syn uwielbia szkołę, chętnie do niej chodzi, odrabia lekcje (samodzielnie!!) Ale fakt - gdy postara sie gmina, szkoła i wychowawczyni to i sześciolatek nie straci a tylko fajnie będzie się rozwijał. A niestety obecne podstawy programowe w zerówce nie zawsze umożliwią to.

Wróć do „Szkolniaki fajne dzieciaki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość