Swietny temat
ja nie wiedziałam że
* przede wszystkim będzie to trwalo tak długo
* wbrew temu czego naczytałam się w "mądrych" poradnikach dla przyszłych mam, wody płodowe potrafią się lac czy raczej chlustac co powoduje marznięcie nogawek w lutym
* można się poślizgnąc na szpitalnej podłodze i wywinąc orła na owych chlustających wodach
* można z wycieńczenia zasypiac między skurczami które są co 2 minuty
* można nie krzyczec podczas porodu
* karmienie piersią może sprawic tyle trudności
* będę miała tyle energii po samym porodzie i chęci pokazania wszystkim siebie i dziecka
* tak szybko zapomina się o bólu, wstydzie