Strona 31 z 128

Re: Lato i Jesień 2011

: 11 gru 2012, 13:49
autor: nina0226
Wow ale cisza znowu :-(. U mnie chłopaki śpią a ja mam chwilę dla siebie.

szkieletorek jak buźka Lili? Dalej smarujesz ją samą wazeliną? Ja ostatnio odstawiłam małemu cały nabiał, zmieniłam też mleko modyfikowane na te najdroższe Bebilon 3 i zdecydowanie lepiej mały wygląda. Wczoraj się zapomniałam i dałam mu klopsiki z sosem, a w sosie było odrobinę jogurtu naturalnego i już go wywaliło. Na szczęście nie dużo zjadł więc rano już nie było śladu. A dwa dni temu dałam mu troszkę sernika, w którym było masło osełka i twaróg i też czerwone placki na polikach od razu... ehhh. Jednak musimy unikać nabiały jak ognia przynajmniej na razie

Re: Lato i Jesień 2011

: 11 gru 2012, 22:38
autor: szkieletorek
kawki moze sie ktoś napije?
Mi coś ostatnio kawa nie smakuje.
szkieletorek jak buźka Lili? Dalej smarujesz ją samą wazeliną?
Lilcia ma buźkę śliczna w porównaniu do tego co mieliśmy przez długi czas.Ma tylko w 2 miejscach ale maleńko czerwone.
Smaruje ją wazelina i kupiłam krem Nanobase i jest bardzo fajny . Nie jest tani bo w internecie ok 30 zł a opanowanie malusie.Ale dla zdrowia oddam każde pieniądze.


A u mnie nie ciekawie ....
Dzis rano miałam wizytę . Ginekolożka robi mi usg i długo nic nie mówi.Po chwili mówi że serduszka nie ma a już być powinno, że płód się nie rozwija więc to raczej już po ptakach .Ja oczywiście łzy w oczach ale się opanowuje.Ona mówi że mam dla pewności zrobić badanie beta HCG ale to raczej formalność i wypisała mi skierowanie na oczyszczenie do szpitala na jutro . Chyba ze wynik by był dobry.
Wyszłam z gabinetu i tam była moja Lili z P .Nie wytrzymałam i płakałam jak bóbr aż do południa . Oczywiście doła miałam wielkiego ale jakoś coś do mnie zaczęło mówić halo ja tu jestem bądź dobrej myśli.Wieczorem miałam wyniki na necie no i lekarka powiedziała mi że jeśli będzie poniżej 1500 to nic z tego a jeśli wyżej to mam się w czwartek zgłosić do niej .No i wynik jest 20 000 .Więc już sama nie wiem . Tyle co łez wylałam to nawet nie wyobrażacie sobie no ale teraz pozostaje czekać i mieć nadzieję

Re: Lato i Jesień 2011

: 11 gru 2012, 23:11
autor: martasz
Szczerze? To ja bym poszła do innego lekarza. Trzymam kciuki Szkieletorku, oby było dobrze :ico_pocieszyciel:

Re: Lato i Jesień 2011

: 11 gru 2012, 23:49
autor: inia1985
Izuś, świetne zdjęcia:) Na tym pierwszym nawet nie widać tej różnicy wieku między dzieciaczkami:)

szkieletorek, pomodlę się za twoje maleństwo. Cieszę się, że buźka Lili już w lepszej kondycji

martasz, super twój Antek już mówi

nina, nie dziwię się, że panikowałaś, jak mały miał ten wypadek. Ja jak widzę krew, to zawsze panika, na szczęście szybko mija

to i ja się pochwalę nowymi fotkami: http://mamuskasienudzi.blox.pl/2012/12/ ... boimy.html

Re: Lato i Jesień 2011

: 11 gru 2012, 23:59
autor: szkieletorek
Martasz wiesz co postanowiliśmy ze poczekamy do czwartku i zobaczymy ,jeśli nadal nic nie zobaczy to pójdę do jakiegoś innego.

Re: Lato i Jesień 2011

: 12 gru 2012, 00:03
autor: elibell
szkieletorek trzymam kciuki by wszystko było dobrze!!!

Re: Lato i Jesień 2011

: 12 gru 2012, 12:58
autor: Kocura Bura
Szkieletorek :ico_pocieszyciel: dobrze będzie...
Ja już Ci pisałam,że mi ta Baryła podpadła, hmmm... no nie lubię jej i nie polecam...

Re: Lato i Jesień 2011

: 12 gru 2012, 14:02
autor: nina0226
inia1985 fajne zimowe fotki :-)
szkieletorek życzę wytrwałości i oby jak najszybciej się rozwiały wszelkie wątpliwości i dzidzia była zdrowa :ico_sorki:
Fajnie, że z Lili buźką już lepiej. Ja na razie stosuje gęsty krem oilatum, wcześniej stosowałam balsam z tej samej firmy ale g... dawał. Teraz jest znacznie lepiej. Ale mojego małego czasem wywala nawet jak mu nie dam nabiału, więc głupieję, bo nie wiem od czego. Może od suchego powietrza w domu, bo jak się grzeje w kaloryferach to wiadomo, że mniej tej wilgoci, naprwdę już nie wiem. Pamiętam, że w tamtym roku od jesieni Alan miał podobnie, tzn teraz mocniej bo wtedy karmiłam go tylko piersią i bardzo dobrze tolerował moje mleko i to co jadłam, a teraz czasem jest super, a czasem ni stąd ni zowąd czerwone chropowate placki

Re: Lato i Jesień 2011

: 12 gru 2012, 14:12
autor: szkieletorek
Ja już Ci pisałam,że mi ta Baryła podpadła, hmmm... no nie lubię jej i nie polecam...
Kurde a proszę przypomnij mi co zrobiła że ci podpadła ?
Ja nie znam za bardzo innych lekarzy.Możesz może kogoś polecić ?
Idealnie by było gdybym chodziła do tego co prowadził ciążę Lili ale ona nie ma szans by mnie przyjął.Choć dziś zadzwonię z ciekawości co mi powie w rejestracji kobieta.

Lilcia spi. Ja poje słaba kawkę i zaraz pomaluje sobie paznokcie.Popołudniu jadę do lekarza z moim kolanem i na małe zakupy.

Re: Lato i Jesień 2011

: 12 gru 2012, 14:46
autor: izuś_85
hej dziewczynki

szkieletorek, trzymam mocno kciuki zeby jednak pojawiło sie serduszko
a ty nie jestes w stanie policzyć który to tydzień? nie pamietasz kiedy mogło by dojść do zapłodnienia? tak przynajmniej orientacyjnie?
bo chyba do 10 tygodnia serduszko musi sie pojawic z tego co mi dziewczyny na innych wątkach mówiły, moze jest jeszcze czas?
trzymam wiec kciuki &&&&&&&&&&&& z całych sił aby się udało :) bedzie odbrze na pewno