emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

21 lut 2008, 10:09

witajcie

kamila_torun trzymaj się

dzisiaj w nocy nie mogłam spać :ico_olaboga: , mąż wrócił trochę później, ja się bałam, że za bardzo jst zmęczony i uśnie po drodze i dlatego pewnei tak co jakieś 10 min się budziłam
ale jak już przyjechał, to też nie mogłam usnąć, jeszcze widziałam na zegarku godzinę 4. :ico_szoking:

[ Dodano: 2008-02-21, 09:13 ]
ooo, a u mnie 9 dni i nic :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Madi
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 193
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:49

21 lut 2008, 10:39

Trzymaj się Kamilko!!! :ico_buziaczki_big:
Ja jak rodziłam pierwsze dziecko, miałam komplikacje z powodu złej budowy miednicy. Czekali do ostatniej chwili i na cesarke było za późno :ico_olaboga: tak powiedział ordynator, jak przyszedł i dosłownie położył się na mnie i z całej siły wypchnął mi dziecko. Ja do końca nie pamiętam co się działo, bo straciłam świadomość. Na zdjęciach, które zrobiłam po porodzie wyszło że połamali mi miednice. Wiem, że powinnam być mu wdzięczna, bo pewnie dzięki temu Grześ jest na świecie. Ale wspomienia mam okropne. Na wypisie ze szpitala napisali, że poród siłami natury i bez komplikacji. Widziałam to wychodząc, ale byłam pewna że już nigdy żadnego dziecka i chciałam być jak najdalej tego szpitala. A po tych 4 latach, jak jednak zaszłam w ciąże rozmawiałam z lekarzem prowadzącym i on znając mnie i moją historię powiedział, że zrobi mi cesarkę. Tylko jeśli zacznę rodzić wcześniej i trafie na innego lekarza, to mam za mało dokumentów, aby zrobił mi to każdy lekarz. Mam opis zdjęcia, ale wypis ze szpitala "dobry" więc różnie to może być. I tym się martwie :ico_placzek:
Tylko nie bierzcie do siebie tej opowieści i nie martwcie się, bo jestem pewna że to zdarza się rzadko.

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

21 lut 2008, 10:44

Madi, no nacierpialas się, faktycznie mialas chyba pecha. Cesarka w takim przypadku, to chyba rozumiem... choć wiem, że po niej też nie jest łatwo. :ico_noniewiem: Pozdrawaim mocno!

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

21 lut 2008, 10:49

Madi tragedia :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
A ja dzis tez nie spałam do 3 w nocy bo mnie strasznie bolał brzuch i to z prawej strony. Zrobił sie twardy i zaczęło mnie kłóc - juz myślałam, że trzeba bęzie jechać do szpitala ale pwoli ustał. Teraz jestm półprzyomna bo mi się chce spać ale wiem, że nie usnę bo nie mogę sobie odpowiedniego miejsca znaleść :ico_olaboga:
Emilia wczoraj rozmawiałam z połozną to mówiła żeby tak z tydzień przed terminem myc okna bo podobno to zajęcie przyspiesza poród, ale trzeba byc bardzo ostroznym.

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

21 lut 2008, 11:01

zirafka, ja myłam z półtora tygodnia temu i nic :-)

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

21 lut 2008, 11:02

Ha widać nie na kazdego działa :ico_oczko:

Awatar użytkownika
lalunia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3198
Rejestracja: 16 mar 2007, 13:10

21 lut 2008, 11:35

a ja miałam dwa skurcze takie bolesne i przypomniało mi jaki to ból i teraz bym chciała żeby ktoś inny urodził za mnie :ico_chory: a jeszcze pare dni temu byłam taka mądra bo nie pamiętałam :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

21 lut 2008, 11:55

lalunia, ale te skurcze mocne to przypominaja te miesiaczkowe bole tylko są silniejsze tak???

Awatar użytkownika
lalunia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3198
Rejestracja: 16 mar 2007, 13:10

21 lut 2008, 12:01

tak anuszka właśnie tak, to są takie same jak zaczynał sie mój pierwszy poród, te pierwsze skurcze, tylko że tam one były co 20 min a dziś odstęp kilka dni :/ ale jak wstaje z pozycji siedzącej to boli brzuchol tak jakoś dziwnie, inaczej, jak by miał sie urwać nie wiem jak to opisać :/

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

21 lut 2008, 12:08

wiecie co, a mnie pobolewa dzisiaj brzusio
a i mam strasznie dużo śluzu, nie wiem co to może być :ico_olaboga:
jest tak bardzo leciutko podbarwiony krwią...
czyżby to jeszcze po poniedziałkowym badaniu? :ico_olaboga:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość