Hej,
Chorowania ciąg dalszy. Dostałam skierowanie do szpitala (lekarz rodzinny nie byłw stanei mi pomóc). Tam też były jaja... w skrócie - mam ostre zapalenie oskrzeli, niedokrwistość, wycieńczenie organizmu. Antybiotyk który brałam był za krótko przepisany. Mam go brać od nowa.
Jestem dziewczyny załamana... Wyje po kątach, Dla mnie to jest udręka, a co dopiero dla maleństwa... jeżeli coś mu się stanie (odpukać we wszystko co niemalowane), to utne im rece po samą szyję, żeby nikomu więcej krzywdy nie narobili tacy pseudolekarze.
[ Dodano: 2010-09-22, 16:42 ]
tyle chorób ile przeszłam od początku września nigdy w życiu nie miałam...
[ Dodano: 2010-09-22, 16:57 ]
mam brać dalej Augmentin, tylk oteraz przez 10 dni, ACC 600... O tym ACC piszą takie rzeczy na Internecie, że jestem jeszcze bardziej zestresowana...
[ Dodano: 2010-09-22, 17:53 ]
jest też źle, bo przy kaszlu nie mogę powstrzymać paru kropelek (bądź nawet więcej) moczu.... lekarz powiedziałł, że to przez kaszel mam skurcze macicy i jeżeli szybko tego nie wyleczymy to może być problem... Boże za jakie grzechy
